Torby na wakacje dla dzieci i podsumowanie uwalniania tkanin w sierpiniu.
W ramach uwalniania tkanin u Lil( po prawej widać odnośnik) poszedł pod nożyce materiał - ortalion, który został po zainstalowaniu części metrażu jako daszek nad huśtawką ogrodową. I tak leżał i leżał i nie wiadomo było co z nim zrobić bo wzór ma taki dziwny trochę. Ale jak się pomyślało to wyszło że na torby dla dzieci na wakacje będzie jak znalazł i tak do tego interesu jeszcze zrobiłam rączki ze starych jeansów czekających na łaskę. Obszyte lamówką. Wersja z pomarańczą dla Ani a dla Wojtka dodatki niebiesko-granatowe.
Torba dla Wojtka załapała się na wakacje. Tej z pomarańczowymi dodatkami nie zdążyłam zrobić. Dopiero po powrocie skończyłam. Tutaj potwierdzenie, że na nadmorskiej ziemi torba stała.
Podsumowując, uwolnione zostały w sierpniu:
Torba dla mojego małego Przedszkolaka
Sukienka i ściereczki
Poducha
Kilka rzeczy jest też rozbebeszonych, ale sierpień się kończy więc będzie na wrzesień.
A co do łapania licznika to jeszcze jedna rzecz do zmajstrowania i pójdą rzeczy w świat!!
Torba dla Wojtka załapała się na wakacje. Tej z pomarańczowymi dodatkami nie zdążyłam zrobić. Dopiero po powrocie skończyłam. Tutaj potwierdzenie, że na nadmorskiej ziemi torba stała.
Podsumowując, uwolnione zostały w sierpniu:
Torba dla mojego małego Przedszkolaka
Sukienka i ściereczki
Poducha
Kilka rzeczy jest też rozbebeszonych, ale sierpień się kończy więc będzie na wrzesień.
A co do łapania licznika to jeszcze jedna rzecz do zmajstrowania i pójdą rzeczy w świat!!
Ogłaszam Cię najbardziej pracowitą blogerką na świecie. Ja ledwo zdążę uszyć bluzkę, a u ciebie już i dwudaniowy obiad i deser a i jeszcze torby na dokładkę. Sakwy świetne, i poddałaś mi pomysł na wykorzystanie zalegającej u mnie starej, grubej zasłonki. Aż się prosi o torbę.
OdpowiedzUsuńA Ty jesteś blogerką z najładniejszymi włosami. :)
UsuńNo to czekam na wizualizację Twojej torby.
Ja też podziwiam ile rzeczy jesteś w stanie dokonać w tak krótkim czasie. A podejrzewam, że Twoja doba również ma 24 godziny :) Skąd bierzesz energię na to wszystko?
OdpowiedzUsuńCzasem sama nie wiem jak to się wszystko kręci :)
UsuńWszystkie rzeczy są piękne, ale te torby wprost mnie zauroczyły i wzorem i kolorem. Bardzo dobry pomysł!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się podoba. Dziękuje.
Usuń:) pozazdrościć
OdpowiedzUsuńNiesamowita jesteś! Wzór do naśladowania i tyle w temacie!
OdpowiedzUsuńA ta torba podróżna mnie rozwaliła, świetna jest :))
Pozdro
och znów sprawiasz, że się rumienię. :)
Usuńtorby na wakacje MEGA! druga za rok wam się pewnie przyda;p
OdpowiedzUsuńprzyda przyda, jeszcze trzecią dla Matiego strzelę :)
UsuńTe torby są fantastyczne, takie kolorowe i pozytywne. A te wykończenia rączek to wisienka na torcie:)
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cię.O której godzinie bym tutaj nie zajrzała zawsze jest nowy wpis!Chyba szyjesz to wszystko po nocach bo ja nad żakietem 3 dni ślęczałam strwożona czy w ogóle coś z tego wyjdzie;)Torby w bardzo modnych kolorach,a sukienka też niczego sobie;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
ŚWIETNE KOLORY I WYKONANA :)
OdpowiedzUsuńTorby są przepiękne, sama z chęcią zapakowałabym się w tak żywe kolory :)
OdpowiedzUsuńSuper te torby! Właśnie planuję uszycie czegoś takiego, może odrobinę mniejszego ;) z grubego płótna, żeby była do biegania po mieście z połową domu ;P
OdpowiedzUsuńNo torby wyszły ci bardzo fajnie, ja mam podobną tylko że torebkę w kropki.
OdpowiedzUsuń