Sukienka 153 Burda 2/2013 cz2.

Pierwsze starcie z sukienką o tutaj.

 Teraz przystępujemy do dalszych czynności dotyczących okolic paska.
Mianowicie zszywamy ze sobą krótkie odcinki zaznaczone na schemacie.

 





Nacinamy przy końcach szwu w rogach.


 Następnie przechodzimy do przyszycia paska. Najpierw przyszywamy do części spódnicy. I szyjemy w dwóch etapach. Ja z rozpędu nie obrzuciłam brzegów materiału na pasku i jego okolicach, ale polecam to zrobić teraz - znacznie to ułatwi wszelkie prace przy przyszywaniu paska.



 Tutaj część zielona.
 Tu czerwona. Dlatego w dwóch etapach szyjemy bo na środku mamy to co zszywaliśmy w poprzednim etapie, a jakbyśmy szyli jednym cięgiem to byśmy przeszyli i unieruchomili tą zakładkę.
  Tutaj mamy przyszyty jeden brzeg paska.
 Składamy część torsu na część spódnicy, aby przyszyć drugą stronę paska.
  Przypinamy, tak aby nie ująć tego co trzymam ręką czyli części 8, potem ręczne doszywam. Możecie też ująć razem ale będzie trzeba naciąć w tym środeczku przy punkcie 3.
Też szyjemy ten element w dwóch etapach z takich samych powodów jak powyżej.

Będzie fragment, do którego maszyna się nie dostanie i nie umiem przeszyć go inaczej niż w rekach.
Ten zaznaczony na czerwono.
 I będziemy mieć taką dziurkę, która pozwala nam ułożyć odpowiednio potem te wszelkie zakładki. Zajmiemy się tym przy przymiarce i przy przyszywaniu kokardy.

Teraz przyszywamy pasek na tyle.

Przy wszywaniu paska zwróćmy uwagę czy zaszewki na górze i dole sukienki się pokrywają dobrze.
 

Obrzucamy brzegi. Ale tutaj jest sprawa, bo albo obrzucimy dwa zapasy szwu razem - znaczy z paska jeden i drugi z części góry lub spódnicy i na tkaninie wierzchniej zaprasujemy go na pasek na podszewce do góry na część torsu  albo każdy osobno owy zapas obrzucimy i rozłożymy jeden do góry drugi na dół zarówno w tkaninie wierzchniej i podszewce - dlatego tak polecam zrobić , bo wtedy zasuwak lepiej się wszywa, lepiej się go zamyka i otwiera bo nie ma zgrubień na tkaninie wynikającej z kilku warstw materiału.
ma to znaczenie również przy zszywaniu szwów bocznych. 


 Po doszyciu pasków sprawdzamy czy na pewno ich szerokość jest taka sama wszędzie.
 Tutaj obrzuciłam razem zapas szwu - jest mi szybciej przy robieniu tego kursu. Wy zadecydujcie jak wolicie. I założyłam zapas szwu na pasek.
 Zszywamy szwy boczne. Czyli przyszywamy części tyłu do przodu.
 Część niebiesko-czerwona wymaga lekkiego rozciągnięcia żeby ładnie się wszytko spasowało - zalecenia Burdy.
Sprawdzamy czy dobrze nam się zszyły części.(nie jest rozprasowany szew)

Następna część będzie dotyczyć zakładek na ramionach - miało być tu ale strasznie dużo zdjęć wyszło i stębnowanie paska. Taki mam plan.

Komentarze

  1. Jak ty ogarniasz? :) ja nie wiem... Ta sukienka chyba ma z 10 kropeczek w poziomie trudności...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak dla mnie ma nieskończoną ilość kropeczek:).

      Usuń
  2. Anonimowy19 maja, 2013

    A z jakiego materiału szyjesz tą sukienkę? I czy da się jakoś na wykroju ją wymierzyć? bo ja niestety czasem mam uszytą jedna rzecz z burdy ale według 3 rozmiarów. Bo cycki inaczej niż talia a biodra to już w ogóle wielkość szafy, dlatego najpierw wymierzam wykrój a potem już przerysowuje tak jak mnie to zadowala.
    Oczywiście tutorial jest cudowny :) I podziwiam jak dajesz rade tyle rzeczy szyć i tak cudownych :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. świetnie, zresztą jak zawsze:) oj kusi mnie coraz bardziej ten model:))

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak zwykle tempo zastrszające (wiesz, że doszła do mnie paczka?).

    OdpowiedzUsuń
  5. czarna magia:)tym bardziej Cię podziwiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetna! Dla mnie jeszcze czarna magia, ale podziwiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Życie mi ratujesz, a raczej mojemu materiałowi :)
    Tą sukienkę skroiłam 2 miesiące temu i podchodziłam do niej parę razy i odkładałam , po prostu nerwicy dostawałam. A kawałki materiału leżą i czekają. Mam nadzieję że z Twoim tutorialem przebrnę :) . Narazie jak czytam wszystko wydaje się jasne. Pewnie wezmę się dziś z powrotem za tą sukienkę. Mam nadzieje że to będzie ostateczne starcie :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Podziwiam, podziwiam,
    robisz dobrą robotę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kurcze podziwiam cię za ten instruktaż :)

    OdpowiedzUsuń
  10. że ci się chce hehe
    robić zdjęcia opisywac i szyć ja ostatnio mam lenia :P

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Wasze komentarze to miód cud i malina :) Bardzo za nie dziękuje.