Pomidorowy jedwab
Jakoś mam talent do szycia kiepskich sukienek z jedwabiu. Zawsze chcę przedobrzyć. A potem wychodzi jakaś wielka kluska. ooo o tutaj np. A tutaj mogę z radością powiedzieć, że moje zdjęcia są trochę lepsze niż na początku. hahah.
Nic to. Szkoda jedynie , że prucie sukienki z jedwabiu nie jest najmądrzejsze. Jednak igła robi trochę sieczkę z materiału, nawet ta dedykowana do niego.
Urocze pomidorki zostaną pozbawione tego wiązania, które doprowadza mnie do płaczu. I będzie tak.
I tak ją zostawię. Taką nie przekombinowaną. Co Wy na to? ?
Przerobi się na coś :) Tą na pewno.Tylko nie wiem na co.
No i oczywiście moi Drodzy, życzę Wam chwili wytchnienia podczas świąt, jakże dziwacznych termicznie. Niech ciepła Wam nie zabraknie. Same łaski spłyną w Wasze domostwa i niech się Was trzymają.
Nic to. Szkoda jedynie , że prucie sukienki z jedwabiu nie jest najmądrzejsze. Jednak igła robi trochę sieczkę z materiału, nawet ta dedykowana do niego.
Urocze pomidorki zostaną pozbawione tego wiązania, które doprowadza mnie do płaczu. I będzie tak.
I tak ją zostawię. Taką nie przekombinowaną. Co Wy na to? ?
Przerobi się na coś :) Tą na pewno.Tylko nie wiem na co.
No i oczywiście moi Drodzy, życzę Wam chwili wytchnienia podczas świąt, jakże dziwacznych termicznie. Niech ciepła Wam nie zabraknie. Same łaski spłyną w Wasze domostwa i niech się Was trzymają.
Pomidorowa fajnie wygląda w obu wersjach:). Może jakiś delikatny jasny paseczek? Tobie i Rodzince też wszystkiego dobrego:)! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWidzę nowe zdjęcie:). Świetnie ta sukienka wygląda z białym żakietem:). I nóg zazdroszczę:).
Usuń:) Dziękuje Ci ślicznie za życzenia. :)
UsuńA zdjęcie jakieś jeszcze się znalazło przy porządkach.:)
POmidory..bardzo lubię :) Mogłabym jeść kilogramami.. sukienki ciekawie Ci wyszły :)
OdpowiedzUsuńŻyczę Radosnych Świąt !
Ja też pomidory mogłabym tonami :)
UsuńBardzo ładny materiał i sukienka świetna. Te pomidory, to moim zdaniem jednak granaty...
OdpowiedzUsuńDziękuje.
UsuńAle to raczej nie granaty, granaty nie mają gładkiej, że tak powiem "dupki" tylko mają takie jakby pęknięcie, mają drobniejsze listki i te nasiona oddzielone są między sobą cieńszymi błonami niż te na tkaninie. Przynajmniej tak mi podpowiada obserwacja pomidorów w szklarni babci i granatów przy konsumpcji :)
Jakie apetyczne! Uwielbiam ją od pierwszego wejrzenia (tego w poprzednim wpisie). Wersja poprawiona jest lepsza! Jest super! Cudowna! Wspaniała! Jestem przeszczęśliwa, bo przed chwilą skończyłam swoja sukienkę życia i jej nie zepsułam po drodze!
OdpowiedzUsuńoch och pokazuj pokazuj sukienkę :) Sprawdzam u Ciebie i nic nowego nie widać było więc czekam :)
UsuńNo i dziękuje za miłe słowa.
super motyw bardzo ryzykowny ale udany, mi sie w sumie bardziej na bogato podobalo czyli wersja nr.1, ale nr.2 jest minimalistyczna, Kochana przywolujesz wiosne tymi wzorami!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
oj jeśli przywoła w końcu tą wiosnę to mogę tylko w niej nawet na ten śnieg wyskoczyć :)
Usuńja za pomidorowym kolorem nie przepadam, ale Twoja sukienka jest taka optymistyczna przy tej pogodzie za oknem....:))) również życzę dobroci, radości i spokoju! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje za życzenia.
UsuńWam też szczególnie jeszcze życzę zdrowia ..no i przespanych nocy :)
Obie wersje pomidorów dobre, aczkolwiek skłaniam się ku wersji nr 2. Jest bardziej taka od niechcenia, na zasadzie "cóż ja na to poradzę, już tak mam, że wrzucę na grzbiet prostą kieckę i wyglądam jak muza paryskich krawców..." ;-) To srebro z kwiatami też bym przerobiła na maksymalną prostotę, materiał jest wystarczająco ozdobny.
OdpowiedzUsuńŻyczę wszystkiego dobrego na Wielkanoc i pozdrawiam
Maria
Ot i wszystko w temacie, podpisuje sie obiema rękami i nogami! I życzę wszystkiego dobrego na święta!
Usuńhihihi muszę sobie zdanie to napisać :) gdzieś przy lustrze :) może będzie mi pomagać hahahahah dzięki wielkie.
UsuńBardzo fajna sukienka! Nie rezygnuj z wiązania! Ściągnij nicią po prostu jego górny brzeg albo wpuść go trochę więcej w szew ramienia i od razu będzie się ładnie przytulał do biustu ;-) Bo pewnie to cię denerwuje :-)
OdpowiedzUsuńAnia
W sumie to jesteś Kobieto niesamowita:) hahah rzeczywiście trochę odstaje, zawsze mam ten problem przy takim kopertowym zapięciu, ale teraz jak ją ubrałam to stwierdziłam, że nie chce jednak tego wiązania ...ale jak Ty namawiasz żeby zostawić, to może znów doszyję.
UsuńBardzo optymistycznie:) To wiązanie jest oryginalnie, ale bez też wygląda ok.
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt!
Dziękuje Siostry :)
UsuńChyba tez będzie jakoś wygodniej mi bez tego wiązania.
Mi sie to drugie cudo podoba! O dziwo. Gdyby miała duł taki na bombkę, albo rozkloszowany...mmm. Chodziłabym :) A pomidorki nieprzekombinowane lepsze. Ależ powiedz mi: Gdzie żeś taką dziwną tkaninę upatrzyła?
OdpowiedzUsuńA moja droga gdzieś z Katowic wnosząc napis na siatce, w której dostarczono mi to cudo i biorąc pod uwagę, że Ciocia która mi kupiła tą tkaninę pracuje w Katowicach , więc tez by się zgadzało :) Bo widzisz moja ciocia mi kupuje na urodziny tkaniny :D W tym roku ta się trafiła :)
UsuńMój mąż autorytatywnie stwierdził, że bez wiązania zdecydowanie lepiej, cytuję dosłownie - "ooo, bez tych troków wygląda dziewczęco". Także nie pozostaje mi nic innego jak zgodzić się z mym Szanownym Małżonkiem :))))
OdpowiedzUsuńZa to to srebrne zdobyło nasze wspólne uznanie i nie radzimy nic przerabiać :))))
No oczywiście, jednak słowo Męża ma swą moc :) hahah
UsuńCo do drugiego to jakoś dziwacznie się czuje w niej i chyba muszę jeszcze mocno co do jej przyszłości pomyśleć.
Wesołych również!!
OdpowiedzUsuńmyślę, że do tak zdobnych tkanin, prosty fason jest najbardziej odpowiedni, bo właśnie on eksponuje cały jej urok :) więc jak najbardziej dobra decyzja :)
:) Dziękuje i dziękuje :)
Usuńa psze bardzo ^^
Usuńhhihi :*
UsuńAż nabrałam ochoty na sałatkę pomidorową! :D swoją drogą, jestem pomidorowo-uzależniona! codziennie muszę zjeść coś pomidorowego, a choćby ketchup! a mniam, mniam :)
OdpowiedzUsuńChyba powinnam życzyć Ci wesołego jajka, ale w tym przypadku życzę wesołego pomidorka! :) A co :)
Zapraszam do mnie ;)
hihih no to niech będzie wesoły pomidorek z ogórkiem :) i trochę słońca jeszcze na dokładkę :)
UsuńDzięki.
ładnie tobie w pomarańczowym ;) A sukienka śliczna ;) Wesołych świąt!
OdpowiedzUsuńDziękuje Ci bardzo mocno :)
UsuńA mnie się i ta i ta wersja podoba na pomidorowo, chociaż bez wiązań wyglądasz bardziej sielsko i dziewczęco :)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt kochana!! :)))
Najlepszego dla Ciebie :)
UsuńWczoraj stojąc przed lustrem stwierdziłam , że się starzeję :D więc chyba zostanie wersja sielska i dziewczęca:)
fajna, taka soczysta i wesoła :)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńObie wersje fajne, chociaż moim zdaniem wersja z wiązaniami bardziej kobieca:) uwydatnia to i owo:D
Kochana Tobie również zdrowych, spokojnych świąt!
Dziękuje Ci Paulino serdecznie :)
UsuńNie wiem jak ja mogłam tę pomidorową wspaniałość przegapić;) Moim zdaniem nie była przekombinowana z tym wiązaniem, ale bez niego też jest ok, no i długość ma jak trzeba!:D Bo zgrabne nogi trzeba eksponować a nie chować!
OdpowiedzUsuńTa druga sukienka taka trochę gejszowata jest, zostaw ją na jakąś imprezę tematyczną, zrobisz furorę:)
hihihi ufff :)
UsuńChyba musze jakoś imprezę domową w takim razie zrobić, bo ostatnio Mateusz podczas mojej wizyty w szpitalu z Anią stał przez 4 godziny pod drzwiami i wył :( i Łukasz nawet bajkę chciał mu puścić i inne takie - ale nie dał się odciągnąć...więc wyjście odpada w najbliższym czasie.
A matce serce pęka;) przynajmniej ja tak mam;p
UsuńDokładnie!! wiem, że mu nic nie jest i jest bezpieczny i w ogóle ale kurcze no szkoda takiego bąbla słodkiego.
UsuńMnie też bardzo się podoba, jest taka wesoła :)z wiązaniem fajnie wygląda. Czeremcha dobrze radzi!
OdpowiedzUsuńCzeremcha nigdy Cię nie zdradzi !! :D
UsuńDzięki.
Ten materiał jest tak smaczny, że nie ważne jaki fason ma sukienka ;) ślicznie! wesołych świąt!
OdpowiedzUsuńWesołych wesolutkich :) Dzięki.
UsuńFajna sukienka, wolę wersję bez wiązania, bo przy takim "wyrazistym" wzorze chyba im prościej tym lepiej . A wzór to faktycznie granaty :)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt
Zdecydowanie masz rację co do prostoty kroju przy wzorzystej tkaninie.
UsuńKurcze kurcze , jednak wydaje mi się , że to pomidory.
Mi się obie wersje.
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt Wielkanocnych.
Jolu dla Ciebie też najlepszego i odpoczynku i darów wszelakiego dobra!!
UsuńZ wiązanie wygląda świetnie,nie rezygnowalabym z niego:-)
OdpowiedzUsuńhmmm jednak zostało odcięte.
UsuńJa jestem za wersją bez wiązania :) Będzie idealna na wypad po nową dostawę pomidorów, kiedy w końcu przyjdzie wiosna ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
a hahhaha no to jest argument :D hihi
Usuńdzięki.
Hmm obie wersje fajne moim zdaniem... rozwazylabym to wiazanie chocby w jakiejs oopcjonalnej funkcji
OdpowiedzUsuńz wiązaniem kiedyś jeszcze będzie. Ta już nie ma go.
UsuńSzyłam kiedyś ten model i wiązanie też mnie irytowało. Tak jakoś smętnie zwisa w okolicach dekolotu. Moja sukienka wylądowała w koszu - jedwab to nie był, to i żal za bardzo nie było :)))
OdpowiedzUsuńWesołych świąt!
Ja jakoś mam słabość do takich wiązań ...a potem i tak mnie wkurzają.:)
Usuńwieeelki podziw za podjęcie "jedwabnego" wyzwania! :) nie ruszyłabym za skarby świata :) próbowałam dwa razy, żeby nie było, że po pierwszym się poddałam :) i wystarczy :) pozdróweczki!
OdpowiedzUsuń:) nie taki diabeł straszny, ale rzeczywiście trochę skupienia trzeba przy szyciu jedwabiu mieć.
UsuńSądzę, że pomidorowa mężowi się podoba :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie :)
UsuńPomidorowa sukienka jest świetna. Podoba mi się w obydwu wersjach. A jasna sukienka jest też bardzo ciekawa.
OdpowiedzUsuńDziękuje.
UsuńSuper kiecuszki. Ta pierwsza zdecydowanie lepiej wygląda bez tego wiązania :)
OdpowiedzUsuńDzięki, też tak sądzę.
UsuńSzkoda, że nie jesteś po sąsiedzku, mogłybyśmy sobie pstrykać foty (i plotkować oczywiście)
OdpowiedzUsuń:DD
Zdecydowanie też nad tym boleję..zdecydowanie moje zdjęcia potrzebują fotografa. :) A jeszcze jakby można pogadać nie tylko o pieskach, krówkach itp i wydajać ich odgłosy to już w ogóle cudownie.
Usuńta sukienka pomarańczowa - boska!!!!!!! przepiękna!!!
OdpowiedzUsuńbardzo się cieszę, że nie tylko mnie się podoba :D Dzięki. :)
Usuń