Biskupie płaszczyki
Oj będzie mega szybko....bo moje dziecko przez ostatnie 26 godzin wyje, cierpi i się drapie. ....Ja ...no nie będę pisać bo będzie dłużej...teraz Mati cudem zasnął..ja będę robić teraz za dziwna matkę co leci do komputera.......ale obiecałem Joance-Z ( kto wie dlaczego??) zdjęcia tych płaszczyków....a że GOSIA zrobiła zdjęcia to mogę pokazać. Tak na marginesie zapraszam do niej znów, ostatnio pojawiła się porcja latania - :) A pozostałe swoje zaległości pokaże mam nadzieje wkrótce.
No to cyk. Model to 134 Burda 12/2007 .
Płaszczyki pomarańczowe to ten sam wykrój. O tutaj można zobaczyć. Owe pomarańczowe są tak umiłowane, że powstała wersja zimowa. Proszę zerknijcie na nie i napiszcie mi, która wersja jest według Was fajniejsza. Wiece, że Wasze opinie i te chwalące i poprawiające moje błędy czy nie dociągnięcia są ważne.!!!
Jak widać nie zabrakło moich ostatnich ulubieńców - wypustka, cekiny.
No i guziki Joanki - kto zgadł?? To rzecz do wiecznego wielbienia. :)
AAA i do płaszczyków, zrobione są do kompletu czapeczki i kominy z różowego polaru.
No to cyk. Model to 134 Burda 12/2007 .
Płaszczyki pomarańczowe to ten sam wykrój. O tutaj można zobaczyć. Owe pomarańczowe są tak umiłowane, że powstała wersja zimowa. Proszę zerknijcie na nie i napiszcie mi, która wersja jest według Was fajniejsza. Wiece, że Wasze opinie i te chwalące i poprawiające moje błędy czy nie dociągnięcia są ważne.!!!
Jak widać nie zabrakło moich ostatnich ulubieńców - wypustka, cekiny.
No i guziki Joanki - kto zgadł?? To rzecz do wiecznego wielbienia. :)
AAA i do płaszczyków, zrobione są do kompletu czapeczki i kominy z różowego polaru.
Obie wersje płaszczyka są przecudne! Do tego pomarańczowy to taki niebanalny kolor! Co post, to ja jestem coraz bardziej oczarowana tym, co nam pokazujesz!
OdpowiedzUsuń:0 Naprawdę jestem zaszczycona Twoim komentarzem, dziękuje.
Usuńoba plaszczyki sa przepiekne, idealne dla malych ksiezniczek!!!!
OdpowiedzUsuńdziękuje :)
UsuńWszystkie cudne! I dodatki super!
OdpowiedzUsuń:) Miło mi czytać :)
UsuńBaardzo ładnie:) Wersja bordowa(?) bardziej mi się podoba:) Urocze są:)
OdpowiedzUsuńDziękuje. To zdecydowanie jest biskupi kolor :) trochę za fioletowy na bordo :)
UsuńCudnie!!:)
OdpowiedzUsuńdziękuje Wam turystki :) Mam nadzieje,ze wyjazd miałyście cudowny :)
Usuńpiękne !
OdpowiedzUsuńtrudno się zdecydować która wersja ładniejsza yyyy pomarańczowa?
oj jak chciałabym w końcu uszyć jakiś płaszczyk dla siebie
no to jakąś chwilkę znajdź dla siebie i płaszczyka, trzymam kciuki. :)
Usuńnie ma który kolor lepszy, pomarańczowe są na cieplejsze dni, bodrowe na chłodniejsze, oba są wyjątkowe. bordowy płaszczyk nie wyglądałby wiosną tak fajnie jak pomarańczowy i odwrotnie:))
OdpowiedzUsuńdziękuje, masz rację, jednak tkanina też określa przeznaczenie garderoby. :)
UsuńŚliczne! Czemu mi nikt takich nie szył! Te wszystkie zdobienia są wręcz słodkie! Plaszczyki zjadłabym razem z modelkami :) I guziczkami-sówkami od Joanki oczywiście :) Pozdrawiam!!!!
OdpowiedzUsuń:) Dziękuje, to może jak już wyrosną tą konsumpcję uskuteczniaj żeby nie marzły mi Panny :)
UsuńPrzecudne płaszczyki!!! :) Pomarańczowe mnie powaliły na kolana. Ten kolor jednak robi swoje :)
OdpowiedzUsuńA gdybyś jeszcze napisała, jak szyłaś kominy (chodzi mi głównie o rozmiar), to Cię ozłocę, bo dziecko truje cały czas o taki komin. :)One są zapinane, czy wciągane przez głowę?
Pozdrawiam!
Pokaże pokaże, to jest taki golfik komin i robi się go ekspresowo. :) Wciągany przez głowę i dłuższy z przodu.
UsuńPrzepiękny krój mają te płaszczyki i obie wersje prezentują się wspaniale. :)
OdpowiedzUsuńDziękuje.
UsuńOba piękne a najbardziej urzekł mnie kształt rękawów i kołnierza! No i te cudne zdobienia :)))
OdpowiedzUsuńSuper ktoś wymyślił ten krój :) dziękuje.
UsuńFantastyczne zdjęcia :)To ostatnie jest po prostu przepiękne!
OdpowiedzUsuń:) przekaże autorce zdjęć, na pewno się ucieszy , dziękuje.
UsuńAsia, klecze na kolanach i caluje monitor! Plaszczyki cudne i MUSISZ znalezc dla mnie numer Burdy, z ktorego wzielas ten wykroj, no musowo MUSISZ. Przerylam CALA kolekcje Burdy z wykrojami online, wlacznie z moda dla psow i nie ma tego modelu, ale moja kochana Rodzicielka namietnie od lat kupuje prawie kazdy numer Burdy, wiec może w jej archiwum znajde. A wiesz, dlaczego musisz? Bo mam w rodzinie taka ksiezniczke, na ktorej taki plaszczyk wyglądałby obłędnie, wiec sama rozumiesz. To moja dlugowlosa blond wnuczka. No, wiem, ze jestes zajeta na maxa, ale proszę, pewnie nie tylko w swoim imieniu. No, dziewczyny, ktora jeszcze dolaczy do mojej prosby?
OdpowiedzUsuńA przy okazji dziekuje za poduchy, wlasnie do mnie dotarly i sa świetne! :-)
no to mi poprawiłaś humor, dziękuje.
UsuńA model to 134 z burdy 12/2007, http://www.osinka.ru/Zhurnaly/2007/burda/burda_12/slides/40.html
Dziekuje, dobra kobieto! Ruszam zatem telefony by znalezc ten wlasnie numer burdy u mamy :-)
UsuńPiękne, naprawdę urocze. Szkoda że za czasów mojego dzieciństwa popularne były kurtki a la Pi i Sigma
OdpowiedzUsuńaa hahhahaha oj tak pi i sigma to totalnie zabijają modę:d hahahah
UsuńŁaaaaaa no super to wygląda:D Pozwól, że ukradnę zdjęcia:) Płaszczyki - rewelacja, jeśli chodzi o staranność wykonania i detale jak zwykle bijesz na łeb!
OdpowiedzUsuń:) no podkradaj podkradaj,a masz tez maila :) Dziękuje Ci Joanko :)
UsuńJak zawsze - z chęcią do usług :)
UsuńSliczne dziewczynki w pięknych płaszczykach :)
OdpowiedzUsuń:)dzięki.
UsuńŚliczne i jak zwykle szczegóły pięknie dopracowane. Jesteś "debest" :)
OdpowiedzUsuńno miło mi niezmiernie, strasznie dziękuje.
UsuńObie wersje są prześliczne, te pomarańczowe mają śliczne kołnierzyki i mankieciki, te fioletowe (bo biskupi kolor to taki odcień fioletu chyba?)urzekły mnie rozszerzanymi rękawkami. Krój tych płaszczyków jest po prostu świetny a wykonanie super. Gratulacje!!!
OdpowiedzUsuńDziękuje Ci serdecznie za słowa pochwały, no cieszę się jak dziecko:)
UsuńPłaszczyki śliczne aczkolwiek ja zmieniłabym kołnierz bo nie bardzo mi odpowiada.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam LaFaMi
Rzeczywiście ten kołnierz jest specyficzny, znacznie lepiej według mnie wygląda też na tej pomarańczowej tkaninie, może dlatego że nie jest taka gruba. :)
UsuńObie wersje są piękne! Kiedyś, jeśli zostanę mamą dziewczynki, też takie uszyję. :)
OdpowiedzUsuń:) no to trzymam kciuki :)
UsuńA ja zdecydowanie wolę pomarańczowe. Oba warianty są cudne ,ale jak bym miała wybrać to pomarańczowe. Jak prymulki na wiosnę.:-)))
OdpowiedzUsuń:)
UsuńFioletowy piękny, pomarańczowy też...w sumie to jeden cieńszy na zimę a drugi na jesień i rozwiązanie jest...:]
OdpowiedzUsuńTO prawda, cały rok moga dziewczyny się stroić :d
UsuńMi się te pomarańczowe podobaja bardziej, ale może dlatego, że wiosenne kolory :) Te też są śliczne. Oj kiedy ta moja urośnie. A to z burdy dla dzieci czy jak? Kurcze, a burda dla dzieci to od jakiego rozmiaru ma modele?
OdpowiedzUsuńpomarańczowe. zdecydowanie.
OdpowiedzUsuńObie wersje super. Choć mi kolorystycznie bardziej podobają się. Zdjęcia bardzo klimatyczne, mmmmmm..............
OdpowiedzUsuńja wybieram pomarańcz pewnie przez widoczną fakturę "płótna" ale krój jest bardzo ciekawy :)
OdpowiedzUsuńRękawki cudne!
Płaszczyk śliczny!
OdpowiedzUsuńDzień dobry.:)))
Przyszliśmy się przywitać w świecie szyciowych blogów. Do miłego zobaczenia. Ania i Łukasz
Ach! Prześliczne płaszczyki! Obejrzałam też pomarańczowe i sama nie wiem, które bardziej mi się podobają :) Jaka szkoda, że nie mam tego nr Burdy! Ale będę szukać. Cudne te Twoje dziewczynki ♥
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie po wyróżnienie! :)
OdpowiedzUsuńprześliczne płaszczyki, kolory super, wypustki, guziki i cekiny robią wrażenie, kwiat na czapce też extra, dziewczynki urocze, obie wersje kolorystyczne mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńBoskie są!!!!
OdpowiedzUsuńA ja się martwiłam, że mi córcia wyrosła z wiosennej kurtki i coś trzeba będzie kupić, a może się odważę??? Lecę po Burdę z 2007!
Ale raczej na blogu się nie pochwalę, bo nie ma takiej opcji, żeby mi to ładnie wyszło hahahaaha ;)))
Cudne, przypomina mi się jak moja mama obszywała mnie i moją młodszą siostrę jak byłyśmy mniej więcej w tym samym wieku jak te urocze modelki. Serdecznie pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuń