Cekiny po modyfikacjach
Pamiętacie sukienkę z cekinów, która okazała się być totalnym niewypałem, ze względu na te duże cekiny...które generalnie nie nadawały się, być tam gdzie je dałam.
Więc sukienka została zmieniona i tak dodane zostały dwie baskinki. Jedna z dzianiny z cekinami, a druga z bawełny robionej trochę na satynę - tak Pani w sklepie ją opisała hahah. I z tego samego czerwonego materiału część spódnicy.
I tak wyszła taka sukienka.
Więc sukienka została zmieniona i tak dodane zostały dwie baskinki. Jedna z dzianiny z cekinami, a druga z bawełny robionej trochę na satynę - tak Pani w sklepie ją opisała hahah. I z tego samego czerwonego materiału część spódnicy.
I tak wyszła taka sukienka.
Wow! ale z Ciebie gorrrrąca kobieta:) sesja rewelacja.
OdpowiedzUsuńhihi rzeczywiście, jeśli wziąć pod uwagę że przez ostatnie 3 dni miałam blisko 39 stopni gorączki:D a rzeczywiście tak było :) dzięki.
UsuńAla za to z krótkością to zaszalałaś! Pewnie nie będę jednyną, która będzie się wgapiać w Twoje nogi :D
OdpowiedzUsuńAle nic mi nie wychodzi ahhahaha :) baskinka zjadła trochę więcej materiału niż sie spodziewałam :)
Usuńznikły etykiety na twoim blogu, a coś szukałam... hmmm
OdpowiedzUsuńa no to dałam je znowu.
UsuńMnie się podoba bardzo. Pięknie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńDziękuje Ci serdecznie :)
UsuńPasuje ci mini, fajna i czerwień i czerń mmmm
OdpowiedzUsuń:) Dziękuje Ci
UsuńWyszło super! Baaardzo mi się podoba i bardzo w moim stylu. Aj zazdroszczę :))
OdpowiedzUsuńAjj miło mi, dziękuje. A zazdrościć - co Ty!! nie ma czego.
Usuńsuper :D swoją drogą to nogi masz boskie kobieto :D
OdpowiedzUsuńdzięki Ci dobra kobieto :)
UsuńAle miniówa! Extra! Super! Zaje....! :) hahahaha Wyglądasz szałowo!
OdpowiedzUsuńDziękować dziękować.
UsuńCo się dziwicie dziewczyny - ładne nogi ma to niech pokazuje :D
OdpowiedzUsuńświetnie - jak zawsze :)
Dziękuje Ci....ale na plac zabaw nie będę tak chodzić :d hihi
UsuńA ja myślałam, że tylko mnie przytrafiają się totalne niewypały! Gratuluję zamiany niewypału w wystrzał! Wystrzałowa sukienka! Połączenie czerni z czerwienią gorące!
OdpowiedzUsuńOjj sadzę że nie tylko Tobie, mnie też, oj też...ale co nas nie zabije....to nas wzmocni :)
UsuńJolu, Joluś, Jolanto:)
OdpowiedzUsuńCo tam cekiny! TY jesteś niesamowita!!!! Seksi mamuśka i te nogi:):):) Czy Twój mąż nie bywa zazdrosny:>?
hihi Mąż z domu mnie nie wypuszcza :) hahah
Usuńżartuje :D
nie ma podstaw ja to wierna jak pies jestem :D :)
Ja chciałam napisać to samo co Paula - seksi mamuśka i tak trzymać :) A nogi to pokazuj jak najczęściej - są bardzo zgrabne :]
Usuń:) dziękuje.
UsuńWygląda jak bluzka ze spódniczką bardzo ładnie.
OdpowiedzUsuńoo rzeczywiście :)
UsuńBardzo sexi ;) nie ma co, zazdroszczę figury, wyglądasz pięknie ;*
OdpowiedzUsuń:) dziękuje...ale nie ma co zazdrościć :D daleko mi tu zazdroszczenia!! :)
UsuńWow!Świetna kreacja:)Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńdziękuje Ci wielce:)
UsuńWystrzałowo wyszło! Czasem dobrze, jak coś przemknie obok planu, zamiast z nim pójść ;-) A nogi - zazdroszczę....
OdpowiedzUsuńAnia
oj tak czasem dobrze że coś się ułoży po swojemu...choć czasem wiadomo :)
UsuńOj Ty mi tu nie zazdrość - mam obite od łóżka :D pod rajstopami nie widać :D
buźka.
WoW! Super reanimacja sukienki wyszła.
OdpowiedzUsuńMoje cekiny też poległy;( czekają na poprawkę.
Pozdrawiam
oj mam nadziej, że jakoś uratujesz swoją, trzymam kciuki.
UsuńWOW!!!!!!
OdpowiedzUsuńJola, widzę, że dziewczyny zwróciły uwagę, na to co ja- wyglądasz w tym stroju bardzo szczupło! Podoba mi się skrócona, praktyczniejsza wersja cekinów, choć tęsknie wspominam wersję pierwotną...
OdpowiedzUsuńno mnie też smutno, że tamta wersja to raczej niewypał...ale mam już plan co będzie z cekinów - dodatek do chanelki z wełny parzonej. :)
Usuńno no, jest nawet bardziej hot i sexi niż cekinowa mała czarna:)
OdpowiedzUsuńtylko gdzie ja w niej będę chodzić ?? :d jak karnawał się skończy :) hihihi
Usuńja to bym chodziła nawet po domu, żeby połechtać swoje ego:D
Usuńhihihi wiesz co Ty jesteś strasznie fajną osobą, pod względem takiego podejścia do życia - bardzo mi się to podoba :)
UsuńWyglądasz jak milion dolarów!!:)
OdpowiedzUsuńhihi trochę potargane i zasmarkane ...ale co mi tam..dziewczyny dzięki - od razu mi lepiej:d
UsuńPiękna, bardziej kusząca z tą czerwienią, super w niej wyglądasz :)
OdpowiedzUsuń:) Dziękuje za miłe słowa.
Usuńale nogi masz jak ta lala :) tylko pozazdrościć. kieca fajny kolor ma czerwony :) pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńdziękuje, bardzo mi miło :d i pozdrawiam również.
UsuńWolałam tę poprzednią wersję, ale muszę przyznać, że też jest fajnie. Dzięki kolorowi można dodawać czarne rajstopy i nie jest ponuro:)
OdpowiedzUsuńDziękuje :) Co do koloru - prawda.
UsuńNo i mamy prawie taką samą górę sukienki i myślę że nawet ta sama tkanina :)
OdpowiedzUsuńraczej tak - textilmar jest źródłem. :)
UsuńPodglądałam Cię po cichutku.
OdpowiedzUsuńWypustki powaliły mnie na kolana bo super pokazany sposób na ich wykonanie.
Dziękuję,będę tu gościć bardzo,bardzo często.
:) miło mi strasznie.
UsuńBardzo fajna! Zwłaszcza dół bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńWOW ;-0 widzę że moda na mini :-)
OdpowiedzUsuńTamta sukienka z cekinami wyszła Tobie niemal identyczna, jak ta na modelce w Burdzie! No ale cóż, niestety nie zdała egzaminu! I poszła pod nóż z tego co widzę:( Najważniejsze żeby się dobrze czuć:)
OdpowiedzUsuńNajbardziej podoba mi się dolna część sukienki. Fantastyczny kolor i krój. W takiej nie przejdziesz niezauważona! :)
OdpowiedzUsuń