Leżaki
Chciałam do ogrodu brązowe leżaki. O matulu, ciężko coś znaleźć.
Więc kupiłam surowe stelaże leżaków. Pomalowałam i zabezpieczyłam.
Materiał trafił mi się w spadku po dziadkach. Za dzieciaka uwielbiałam go , to były zasłony. Z czasem stały się nie modne, ale leżały sobie spokojnie w piwnicy.
Po latach , zabrałam je, bo nikt ich nie chciał :D i uszyłam siedziska do leżaków.
I zrobiłam sobie takie, jakie mi się marzyły.
O jak jak ja lubię tak cuś z niczeguś ;)
OdpowiedzUsuń