Renowacja stołu

 Noworoczne postanowienie przeprowadzenia porządków w rzeczach nadających się na bloga i publikowanie idzie mi trochę średnio, ale póki piłka w grze .....

Prawie dwa lata temu przeprowadziliśmy się do domu. Jak wiadomo w domu przydają sie meble.  :D 

Ponieważ w pokoju Wojtka potrzebny był duży stół w celu grania w planszówki i gry RPG zaczęłam sie rozglądać po sklepach...ale, ze większość domu miała być umeblowana od nowa , a ceny nowych drewnianych dużych stołów są powiedzmy konkretne , postanowiłam zerknąć co tam na olx dają. 

Znalazłam stół w takim se stanie, stary jak sto pięćdziesiąt, ale spełniające wszelkie inne warunki. 

A zabawna strona tej historii jest taka, że stół sprzedawała sąsiadka rodziców moich. W miejscowości, w której się wychowywałam była kwiaciarnia i to właśnie w niej ten stół czekał. Więc przyjechał na przyczepce do Krakowa i go odnowiłam.  :D 

Na środku, w kilku etapach , namalowałam szachownicę. 

Stół też można rozłożyć, więc ilość graczy jest dość swobodnie sterowalna. 

Krzesła też są z odzysku. Odnowione 6 krzeseł na co dzień stoi i czeka na rozgrywki. 






















Komentarze

  1. Joasiu widzę że jesteś wszechstronnie uzdolniona,nie tylko szycie.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Wasze komentarze to miód cud i malina :) Bardzo za nie dziękuje.