Etui na okulary
Mam słabość do okularów i moja mama o tym wie :D.
Kupiła mi ostatnio okulary.
Będąc na zajęciach kursu kaletniczego dojrzałam kawałek różowej skórki w identycznym kolorze jak moje okulary. Pomyślałam sobie, że miło byłoby mieć etui do okularów właśnie z niej. Prowadząca pozwoliła mi zabrać kawałek tej skórki. Taką końcówkę, bo tyle jej zostało. Niewiele jej było, więc połączyłam ją z papierem wahpapa, który jak myślę zauważyliście mocno testuję.
Zabrałam się za etui. Niby mała rzecz , a trochę potrzeba rzeczy i pracy. Skórka, washpapa, ocieplina, żeby wnętrze było mięciutkie, podszewka, sztywnik, zapięcie magnetyczne.
Na różowej skórze wypaliłam wzorek, a podszewkę przepikowałam razem z ociepliną i sztywnikiem.
Kupiła mi ostatnio okulary.
Będąc na zajęciach kursu kaletniczego dojrzałam kawałek różowej skórki w identycznym kolorze jak moje okulary. Pomyślałam sobie, że miło byłoby mieć etui do okularów właśnie z niej. Prowadząca pozwoliła mi zabrać kawałek tej skórki. Taką końcówkę, bo tyle jej zostało. Niewiele jej było, więc połączyłam ją z papierem wahpapa, który jak myślę zauważyliście mocno testuję.
Zabrałam się za etui. Niby mała rzecz , a trochę potrzeba rzeczy i pracy. Skórka, washpapa, ocieplina, żeby wnętrze było mięciutkie, podszewka, sztywnik, zapięcie magnetyczne.
Na różowej skórze wypaliłam wzorek, a podszewkę przepikowałam razem z ociepliną i sztywnikiem.
świetne!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPrzepiękne. Małe cudeńko,mnóstwo pracy, ale i radości!!!Bardzo mi się podoba. Podziwiam nieustająco Twoje poczynania.
OdpowiedzUsuńNiezmiernie mi miło!
UsuńBajeranckie :)
OdpowiedzUsuń