Skórzana, ażurowa torba

Im dłużej szyję, tym większą przyjemność sprawia mi dokładne szycie. Szycie wielu szczegółów. Szycie z użyciem wymagających materiałów i wymagające dużego w sumie zaangażowania.
Szycie skórzanych rzeczy zdecydowanie zapewnia zaspokojenie tych wszystkich potrzeb.
To nie jest tylko wycięcie i zszycie.
Trzeba odpowiednio skórę dobrać, odpowiednia wycinać kawałki, w razie potrzeby ścieniać brzegi. A wiecie jakie upierdliwe jest ścienianie ręczne??!! To okropne zadanie, ale warto! Dlatego ścieniarka do skór zasługuje na nobla i kocham taką maszynę do granic możliwości.
Potem trzeba w razie potrzeby podkleić skórę, albo pianką, albo tekturą. Podkleić zapasy szwów, szczególnie w miejscach gdzie będzie wiele warstw. Fasonowanie młotkiem to zabawna czynność, ale niewątpliwie warta przeprowadzenia.
A zapach! Zapach jest zdecydowanie przyjemny.

Ostania torba, którą uszyłam prezentuje się następująco.
Jest duża, pojemna i bardzo poręczna.
Pionowa orientacja pozwala wygodnie nosić zarówno na ramieniu jak i na poprzecznie zarzuconym pasku, którego długość jest regulowana.
Użyłam dwóch skór, laserowo wycinanego zamszu i delikatnej skóry. Wewnątrz ortalionowa podszewka z szeregiem kieszeni zapinanych na zamek , jak i otwartych.

Tak dla hecy zrobiłam trzy frędzle o różnych kolorach. Zdecydowanie jestem zadowolona z tego kroku. Frędzle można odpiąć więc nie będą przeszkadzać jeśli się nie spodobają.







Komentarze

  1. Mistrzyni! Piekna torba, bedzie w sprzedazy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję!
      Była....ale już sprzedana.
      Była pojedynczym egzemplarzem.
      Ale inne w drodze :)

      Usuń
  2. łooo matko, jedziesz po bandzie!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna ! Jaka precyzja wykonania ! Podziwiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Prześliczna torba!
    A kiedy pomyślę, że uszyłaś ją własnymi rękami to czuję wielki zachwyt, że coś tak pięknego wyszło ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. cudna - uświadomiłam sobie ile pracy wymaga taka torba:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście trochę dłubaniny jest i czasu kapkę trzeba poświęcić.
      :)
      Pozdrawiam

      Usuń
  6. Piękna torba,podziwiam wykonanie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Robota I klasa! I ten kolor, i ten ażurowy wzór - dla mnie idealna!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ekstra! Nawet nie zdawałam sobie sprawy, że skóra wymaga tylu zabiegów.

    OdpowiedzUsuń
  10. świetna jest jak z drogiego butiku!
    ____________________________
    Pozdrawiam serdecznie, Ada!
    http://hafciarkablog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Totalne mistrzostwo <3 I super są te frędzle, jeszcze podkręcają całość <3

    OdpowiedzUsuń
  12. Asiu torba jest prześwietna!!! Pomysł z frędzlami super, taki mały detal ale jak wiele zmienia :)

    OdpowiedzUsuń
  13. To na bank musiały Ci pomagać dzieci!;) perfekcyjna,kolor,fason,ażur,frędzle,no nie mogłaś tego lepiej wymyśleć!

    OdpowiedzUsuń
  14. Jestem pod wrażeniem ! Aż mi wstyd mojej prostej roboty, ale przecież muszą być ludzie od małych rzeczyjak ja i wielkich rzeczy jak Ty :D Jest wspaniała !

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetna torba, ten laserowo wycinany zamsz jest piękny!

    OdpowiedzUsuń
  16. O ja ! Szczękę zbieram z podłogi. Torebka perfekcyjna i idealna pod każdym względem. Skóra wygląda świetnie. Frędzle nadają lekkości, a te kieszenie to mistrzostwo !

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Wasze komentarze to miód cud i malina :) Bardzo za nie dziękuje.