Dres
Mamy nowego kuriera. Kurier jak kurier, dostarcza paczki. Choć nie mogę nie przyznać, że ten robi to z sercem i dostarcza owe paczki w odpowiednie miejsce, bez problemu.
Najgorsze jest to , że jak tylko staje w moich drzwiach, to się boję. W życiu nie miałam podobnego doświadczenia, że boję się kogoś miłego :). Trochę mi przypomina tego brzydkiego Golluma, choć w sumie nie wiem dobrze jak wygląda, bo boję się na niego patrzeć. Gapię się jedynie na paczkę, albo grzecznie podpisuję co należy i uciekam. Gorzej jak kurier próbuje nawiązać rozmowę, wtedy mój mózg jest sparaliżowany jak cholera.
Chyba muszę w końcu na chłopa popatrzeć, bo jak ja będę żyć bez zakupów przez internet ???
A tym czasem , bez strachu prezentuje kolejną bluzę.
No cóż robią szał, więc się produkują :).
Ta jest o taka. :)
Do kompletu ma jeszcze dresowe spodnie.
Najgorsze jest to , że jak tylko staje w moich drzwiach, to się boję. W życiu nie miałam podobnego doświadczenia, że boję się kogoś miłego :). Trochę mi przypomina tego brzydkiego Golluma, choć w sumie nie wiem dobrze jak wygląda, bo boję się na niego patrzeć. Gapię się jedynie na paczkę, albo grzecznie podpisuję co należy i uciekam. Gorzej jak kurier próbuje nawiązać rozmowę, wtedy mój mózg jest sparaliżowany jak cholera.
Chyba muszę w końcu na chłopa popatrzeć, bo jak ja będę żyć bez zakupów przez internet ???
A tym czasem , bez strachu prezentuje kolejną bluzę.
No cóż robią szał, więc się produkują :).
Ta jest o taka. :)
Do kompletu ma jeszcze dresowe spodnie.
Wygląda cieplutko! :) Pierwszy raz słyszę, żeby się bać kuriera ;)
OdpowiedzUsuńhaha! Mam nadzieję, że przezwyciężysz strach. Trzymam kciuki. Bluza cacy, jak zawsze:D.
OdpowiedzUsuńHahaha, dasz radę :) Dresik super :)
OdpowiedzUsuńJaka cieplutka. Też bym chciała taki komplet :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWygląda mega milutko i wygodnie.
OdpowiedzUsuńmilusia ta bluza ;) co do kuriera to ja mam odwrotnie niż Ty, kurier też człowiek nie ma się czego bać ;)
OdpowiedzUsuńDresowy komplet - miodzio :) niedawno zachodziłam w głowę kto mi powiedział dzień dobry na mieście, bo niby gościa skądś znałam, ale kompletnie nie kojarzyłam skąd. I po kilku dniach doszłam, że to przecież kurier :P za to swojego listonosza znam i ubóstwiam :D
OdpowiedzUsuńUszytki świetne, aż chce się do tej bluzy przytulić :)
OdpowiedzUsuńA może ten kurier coś wydziela, jakieś feromony strachowe?? Sprawdź czy podziała tak samo na innego członka rodziny :)
dres - fantastyczny:)
OdpowiedzUsuńniby umiem trzymać igłę wiem jak obsługiwać maszynę do szycia ( mniej wiecej) ale zawsze z nabożeństwem oglądam takie cuda:)
sa piękne więc szał mnie nie dziwi
OdpowiedzUsuńNie bojaj, kurier też ludź, nawet jak Gollum :D
OdpowiedzUsuńA komplet genialny! Bluza taka do miziania <3 !
Nie wiem, co powiedzieć ;) Uwielbiam Twoje uszytki, a dziecięce to najbardziej na świecie - świetne materiały wyszukujesz, świetnie je łączysz, no chylę czoła no ;)
OdpowiedzUsuńMilusińska ta bluza, a spodnie też fajne bo z kieszonkami :) Stanowczo tego kuriera polub...pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczny, taki dres sama bym chętnie nosiła:-) Kurier pierwsza klasa.
OdpowiedzUsuń