Jaki kwiatuszek! :D Miałam kiedyś spódniczkę w ten deseń, tylko całą zieloną, i te niby płatki to były listki, a ja byłam przebrana za rumianek. Na głowie miałam wiązaną pod brodą białą czapeczkę z klapniętymi rumiankowymi płatkami i żółtym środkiem na czubku głowy. Byłam takim trochę zwiędniętym rumiankiem... ale foty z Mikołajem z tamtej imprezy mam do teraz :D
Śliczny kwiatuszek :) W sumie to chyba w zeszłym sezonie modowym królowała spódniczka a'la płatki kwiatów tyle, że dla nieco starszych kobietek :) Pomysłowa sprawa i fajny efekt końcowy :]
Jaki kwiatuszek! :D Miałam kiedyś spódniczkę w ten deseń, tylko całą zieloną, i te niby płatki to były listki, a ja byłam przebrana za rumianek. Na głowie miałam wiązaną pod brodą białą czapeczkę z klapniętymi rumiankowymi płatkami i żółtym środkiem na czubku głowy. Byłam takim trochę zwiędniętym rumiankiem... ale foty z Mikołajem z tamtej imprezy mam do teraz :D
OdpowiedzUsuńNajważniejsze nie powtarzalna! :)
OdpowiedzUsuńSuper się prezentuje
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda:)
OdpowiedzUsuńDużo pracy włożyłaś w uszycie tej spódniczki,podziwiam.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczny kwiatuszek :) W sumie to chyba w zeszłym sezonie modowym królowała spódniczka a'la płatki kwiatów tyle, że dla nieco starszych kobietek :) Pomysłowa sprawa i fajny efekt końcowy :]
OdpowiedzUsuńCzy spódniczka, kwiatuszek się ładnie kręci? Bo w pewnym wieku to podstawa :)
OdpowiedzUsuń