Droga do księżyca
Pewna Pani poprosiła mnie o uszycie kocyka.
Podesłała mi ten link .
hmmmm chyba nie dziwicie się, że to zrobiłam.
No mówię Wam - dziecko plus kocyk plus aparat - szał na kółkach.
Tutaj na kocyku Incognito R. :)
Jest szał.
Kocyk jest duży, bo jednak dzieci jakoś dziwnie się nie kurczą, a wręcz robią wszytko, żeby rosnąć, więc żeby drabina starczyła choć na troszkę ciałka, to całość musi być duża. Ten akurat ma 1,5mx1,2m.
Zdjęcia są własnością mamy i jeśli ktoś zechce sobie je buchnąć bez zgody, będę musiała łapy pourywać...więc proszę tego nie róbcie, bo zawsze unikałam trafienia do ;kryminału; jak tylko mogłam, a szczególnie teraz gdy po tym kocyku, mam ok 17 innych pomysłów w mojej głowie, to przykro by mi było stracić okazję do ich uszycia, bo w sumie nie wiem czy w więzieniu można mieć maszynę do szycia, ale podejrzewam, że nie koniecznie, bo tak naprędce wymyśliłam już 18 sposobów jak unieszkodliwić w sposób skuteczny jakiegoś współwięźnia.
Podesłała mi ten link .
hmmmm chyba nie dziwicie się, że to zrobiłam.
No mówię Wam - dziecko plus kocyk plus aparat - szał na kółkach.
Tutaj na kocyku Incognito R. :)
Jest szał.
Kocyk jest duży, bo jednak dzieci jakoś dziwnie się nie kurczą, a wręcz robią wszytko, żeby rosnąć, więc żeby drabina starczyła choć na troszkę ciałka, to całość musi być duża. Ten akurat ma 1,5mx1,2m.
Zdjęcia są własnością mamy i jeśli ktoś zechce sobie je buchnąć bez zgody, będę musiała łapy pourywać...więc proszę tego nie róbcie, bo zawsze unikałam trafienia do ;kryminału; jak tylko mogłam, a szczególnie teraz gdy po tym kocyku, mam ok 17 innych pomysłów w mojej głowie, to przykro by mi było stracić okazję do ich uszycia, bo w sumie nie wiem czy w więzieniu można mieć maszynę do szycia, ale podejrzewam, że nie koniecznie, bo tak naprędce wymyśliłam już 18 sposobów jak unieszkodliwić w sposób skuteczny jakiegoś współwięźnia.
Ekstra! Ja swego czasu miałam pomysł na matę edukacyjną z suwakami i różnymi kształtami, ale dzieci rosną szybciej niż mamusie szyją i moje rozwinęło się prawidłowo bez takowej:P Ale kocyk specjalnie do zdjęć- bezcenne. Tu znów moje dziecko ma mnóstwo foć na tym, czym go babcie otulały i te tła są słabe:)
OdpowiedzUsuńKocyk baaardzo fajny :) Na fb to myślałam że to dla dzieciaka Susanny szyłaś ;) Trzeba było logo na fotki wstawić - na środek ;)
OdpowiedzUsuńNa mnie takie rzeczy teraz działają :D więc wiadomo że jestem zachwycona!
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na taki interaktywny kocyk :D Bobo świetnie wygląda na drabince :D
OdpowiedzUsuńFantastyczne zdjęcia i kocyk! :-)
OdpowiedzUsuńłał ale to fajnie i realistycznie wygląda jakby się naprawdę wspinały po tej drabince :)
OdpowiedzUsuńps. Twój kocyk wgląda lepiej niż ten w linku ;)
OdpowiedzUsuńFajowy kocyk, gdyby poprzyczepiać do tych chmurek np. kropelki itp., to mógłby spokojnie robić za matę edukacyjną :)
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa z tym kocykiem, widać, że maluszkowi również bardzo się podoba :)
OdpowiedzUsuńŚwietny kocyk :)
OdpowiedzUsuńSuper kocyk i fajne zdjęcia :-)
OdpowiedzUsuńFantastyczny kocyk. Super zdjęcia z małym szkrabem.
OdpowiedzUsuńWidziałam już kiedyś zdjęcia tego małego japońskiego/chińskiego (kto to wie) chłopca i pomysłową mamę, która wpadła na genialny pomysł :) Bardzo fajna sprawa, szalenie mi się podoba. Kocyk pierwsza klasa i malec cudny :) Zgrany duet wyszedł :D
OdpowiedzUsuńMmmm, słodko :)
OdpowiedzUsuńbardzo podobają mi się takie pomysły na sesje zdjęciowe dla maluchów
OdpowiedzUsuńRewelacja! Frajda przy szyciu i jaka radocha dla dzieci :) zastanawiam się tylko czy maluchy będą chciały spać pod nim, zamiast na nim ;)
OdpowiedzUsuńoooo jaaaa ale rewelacyjny pomysł !
OdpowiedzUsuńpotem jak dziecko podrośnie można z tego makatkę na ścianę zrobić i tez będzie cieszyć oko
Jedno tylko słowo: Genialne!
OdpowiedzUsuńPRZECUDNY!!! <3
OdpowiedzUsuńDla mnie bomba ! na takim kocyku maluch się nie nudzi :)
OdpowiedzUsuńPiękny kocyk i chmurki drabinka :) Super
OdpowiedzUsuńAle czad! Świetnie wyszło :)))
OdpowiedzUsuńWspaniały,podziwiam,zrobiłaś kawał dobrej roboty.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWow! Super pomysł i wykonanie! A zdjęcia z maleństwami rozbrajające, rozczulające, cuuuuudne!
OdpowiedzUsuń