Złote muszle
Sukienka uszyta jest z elastycznego aksamitu, a na nim są piękne złote muszle. Ja nie jestem zbyt wybredną osobą i połączenie czerni i złotego chyba zawsze będę kochać :).
Sukienka to jest prostota w czystej formie. Materiał jest elastyczny więc góra jest bez żadnych zaszewek i tego typu bajerów, a dół to po prostu koło. Okrąglutkie koło. Koło wykończone ściegiem rolującym i złotą nitką. :)
Ja nie jestem zbyt wybredną osobą - za takie teksty cię uwielbiam :D W ogóle to wyglądasz jak starsza siostra opiekująca się rodzeństwem, może nam tu coś ściemniasz, hmm? ;)
OdpowiedzUsuńahahhaha :) zaczęłam się malować :D
UsuńGóra bez żadnych zaszewek - i to jest to! :-) Sukienka śliczniutka i Ty w niej :-)
OdpowiedzUsuńAsiu, sukienusia sliczna , masz racje zloto z czarnym wyglada pieknie, tak na marginesie kurteczka tez fajna.. Buzka
OdpowiedzUsuńDziękuje Ci Izo. Kurtka chyba z 7 lat czekała, aż zacznę w niej chodzić :)
Usuńto jest Wawel, czy macie więcej takich fajnych miejsc? i w ogóle to gdyby był długa to z tą kurteczką i czapeczką wyglądałaby bardzo rosyjsko-szlachecko. A jeszcze gdyby nie okularki, to prawie jak Anna Karenina:D
OdpowiedzUsuńTak, to Wawel....ale mamy więcej takich fajnych miejsc :D
Usuńcudna, bardzo Ci pasuje ta sukienka:)
OdpowiedzUsuńślicznie dziękuje :)
UsuńEch czy nie było Ci zimno w odnóża? Sukienka fajna i pokazuje niezłe nogi, ale ja bym zmarzła ..... może to kwestia zahartowania :)
OdpowiedzUsuńbyło 10 stopni :D , zdecydowanie nie zmarzłam :) Ja w ogóle jestem z tych co nie mrożą się dla idei :D więc raczej ubieram się tak żeby nie marznąć :)
UsuńFajne to zdjęcie z dziećmi - od największego do najmniejszego!:) Szczerze Cię podziwiam, jak Ty potrafisz to ogarnąć:D U mnie przy jednym natężenie chaosu przekracza normę:P
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNo i co tu kryć, czasem nie ogarniam :) ale wtedy ich gilgotam i jest jakoś znów poukładane :D
Wszystko robisz, żeby tej sukienki za bardzo nie pokazać na zdjęciach. A ja bym się chciała napatrzeć na te piękne złote muszle. Gdzie znalazłaś takie cudo?
OdpowiedzUsuńeee no co Ty :) widać widać :D odkupiłam od Katta Studio kiedyś. Nie wiem skąd ona to miała :)
UsuńCudna czapa i futerko Taka retro stylizacja :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńAsiu, masz dar do zamieniania tkanin, z którymi ja nie wiedziałam, jak sobie poradzić - w świetne ciuchy - duże WOW! :)
OdpowiedzUsuń:) Uwielbiam tą sukienkę!! Jeszcze raz dzięki za wyprzedaż :D
UsuńUwielbiam koło :) a kolory faktycznie świetne, klasyczne zestawienie :)
OdpowiedzUsuńoj tak, koło ma w sobie to coś :D
UsuńSukienka fajna a Ty w niej młodo wyglądasz . Kurteczka także mi się podoba. Super rodzinka...:)
OdpowiedzUsuńaaa to muszę w takim razie w niej chodzić :D
UsuńDzięki.
Asiu, jakie Ty masz świetne, szczupłe nogi! Musisz je częściej odsłaniać!
OdpowiedzUsuńNajbardziej to bym chciała je odsłaniać przy Tobie osobiście :) Zdecydowanie za rzadko się widujemy :) a tak to byłaby okazja :)
UsuńTakie sukienki lubię najbardziej. Zastanawiam się tylko jak wytrzymujesz zimą w tak cienkich rajstopach :D
OdpowiedzUsuńWtedy było +10 stopni więc jakoś dałam radę :D :)
UsuńA tak to grube rajtuchy albo spodnie muszą być. Strasznie nie lubię marznąc bez sensu :D
Świetna sukienka :)))) Proste kroje są najlepsze :)))
OdpowiedzUsuńPS: Jakie Pani ma zgrabne nogi! :))
Pozdrawiam,
Asia
Ciekawy materiał, trochę elegancko - wakacyjny ;) Ładnie Ci w niej :)
OdpowiedzUsuńŚliczna sukienka.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna sukienka i świetne te złote muszle :)
OdpowiedzUsuńMatko a ja mam kotare z tego materialu, bo jakos nie moglam z niego nic wymyslic.
OdpowiedzUsuń