Wszywanie gumki w celu marszczenia materiału
Marszczenie materiału gumeczką może dać bardzo fajny efekt bardzo małym kosztem. Mianowicie wszyte tak gumki mogą trzymać spódnicę w odpowiednim miejscu, albo mogą dopasować bluzeczkę. Mogą też pełnić funkcję czysto zdobnicze. Żeby wszyć gumkę trzeba mieć ścieg zygzakowy zwany zygzakiem :) Ustawiamy go tak szeroko , żeby grubość gumki była od tej szerokości mniejsza. Po to aby podczas szycia igła nie przebijała gumki , bo mogłoby to spowodować złe rozmieszenie gumki i coś będzie się tam ciągnąć.
Ja najpierw na końcach robię supełek żeby gumka nigdzie nie uciekała.I tutaj używam stopki do ściegu satynowego - z tym dzyndzelkiem na środku, wtedy gumka nie ma w co wleźć i trzyma się pod stopką.
Widzicie, igła wbija się raz po prawej raz po lewej stronie gumki.
I jedziemy po całej długości gumki, rozciągając ją, tak żeby równomiernie nam mniej więcej się materiał przymarszczył. Gdy gumka jest już wszyta rygluję na końcach gumki , żeby nie uciekała nigdzie. A supełek nie ma sensu , bo będzie najprawdopodobniej się wbijał, będzie wybrzuszać materiał i będzie beee.
A stosowałaś to ze stopką do "sznurka"?
OdpowiedzUsuńTa stopka jest do ściegu satynowego. Ze sznurkową stopką nie próbowałam szczerze mówiąc, ona ma dość wąskie te rowki - przynajmniej ta moja stopka i ta gumka by do nich nie wlazła.
Usuńto tak jak u mnie
Usuńtrzeba jeszcze umiec prosto szyc:))
OdpowiedzUsuńNauczysz się :). Mnie też to na początku sprawiało trudność i nadal nie do końca prosto wychodzi, ale tak to jest z astygmatyzmem. Zawsze widzę coś krzywo, chociaż jest prosto :).
Usuń:) no właśnie :D
Usuńskąd ja to znam :)
UsuńHmmmm...muszę tak spróbować. Mam sukienkę której góra jest taka przymarszczona ale gumeczki są jakby posplatane ściegiem w warkoczyk czyli raczej nie do zrobienia na takiej domowej ale gdyby tak takie coś jak pokazałaś:] może efekt będzie podobny.
OdpowiedzUsuńCzyli chyba masz przeszyte gumonićmi, tak?? Takie bluzeczki przymarszczone według mnie są bardzo fajne na lato.
UsuńAsiu a pokażesz, jak szyć gumonićmi?
OdpowiedzUsuńPokaże :) ... tylko , że nigdy nimi nie szyłam i muszę zrobić próbę :D i sprawdzić czy mam jakieś gumonici a dokładnie czy moja mama jakieś ma :D
UsuńŻe się wtrącę.. Kasiu to bardzo prosta sprawa. Nawlekasz gumonici na szpulkę, wkładasz w bębenek, i szyjesz ściegiem prostym. Ja nawlekam maszynowo tylko gumonici prowadzę przez reke a nie dzyndzel w maszynie :)
UsuńDzięki:). Bo właśnie mnie zastanawiało, jak te gumonici się nawleka i jaki ścięgna się wykorzystuje:). Muszę kupić szpulkę i spróbować :).
UsuńNo i chyba taką mądrą stopkę masz co się z gumką/ sznurkiem rozumie. Ja ostatnio wszywałam tak kilometry gumki, bo maszyna moja gumonićmi nie szyje... beeeee ;P
OdpowiedzUsuńA ja powiem Ci w zaufaniu, że głównie tą stopką szyję. Rzadko zmieniam na normalną. Tak mi ta spasowała, że nie lubię już inną szyć. Przez to, że jest przeźroczysta naprawdę lepiej widzę co się tam pod igłą wyrabia. Niech mnie nawet zlinczują - tak wolę i już :D A czemu nie szyje twoja gumonićmi?? Bo gumkę niby się daje do bębenka a na górę zwykła nitka. Kasia tu prosi o demonstrację to jakoś może to wyczaję co i jak i jakoś może na Twojej też ruszy. :)
UsuńZapomniana a co sie dzieje jak probujesz szyć gumonićmi? Nawijasz gumonici m,aszynowo czy recznie?
UsuńKurczę, wielkie dzięki! Ja nie wpadłabym na takie przyszycie gumki, a to takie proste, no przynajmniej na takie wygląda :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Proste proste, tylko trzeba uważać żeby nie przeszyć gumki bo będzie się materiał ciągnąć :)
UsuńSuper myk z tym supełkiem w początkowej fazie przyszywania gumki :-) Chyba w końcu skuszę się ściągnąć jakąś sukienkę w pasie gumką właśnie :-) Bo ja nigdy nie przepadałam za paseczkami i jak byłam w Europie to nigdy nic nie kupowałam - wierzcie mi albo nie, ale nie mam w szafie ani jednego paseczka zdatnego do sukienek...!
OdpowiedzUsuńA wiesz co , pomimo że ja mam zerową talię i niby pasek jakoś ratuję tą sytuację to nie specjalnie noszę paski :) Tak wymieniwszy sobie poglądy co do paska czekam na Twoją ewentualną sukienkę :)
UsuńMuszę spróbować tak wszyć gumkę, trochę się trzeba przy tym skupić. Może jakoś dam radę :)
OdpowiedzUsuńDasz dasz:)
Usuńja właśnie dzisiaj myslałam o luźnej sukience z gumką w pasie..
OdpowiedzUsuńo kurcze szkoda, że o sukience :) a nie o mnie :D
UsuńTez tak robię:) bardzo przydatny post!!!fajnie to Pokazałaś.
OdpowiedzUsuńooo robimy coś tak samo :D hihihi
Usuńdzięki.
Fajnie sobie rozmawiacie,wszystko co piszecie to prawda,nic ująć nic dodać.
OdpowiedzUsuńLola pozdrawiam,odwiedź mnie.
:) Bardzo fajnie, ja bardzo lubię te rozmowy. A ja odwiedzam odwiedzam i podziwiam Panią :)
UsuńNauczyłaś mnie czegoś nowego, skorzystam przy okazji :)
OdpowiedzUsuńaaaa super :) choć nigdy nie miałam zapędów pedagogicznych to cieszę się niezmiernie. Bo dzięki takim słowom jak Twoje pisanie tego wszytkiego na blogu ma sens :D
UsuńLola chciałam w burdzie zagłosować na Ciebie,ale nie wiem czemu nie mogę się zalogować.Zgłosiłam już mojego bloga o szyciu,nie mam żadnej odpowiedzi,nie wiem czemu,możesz mi pomóc(plis)!!!
OdpowiedzUsuńNie mam pojęcia niestety co może być nie tak. Może jeszcze raz napisz maila do Burdy??
UsuńBardzo przydatny post i dokładnie wytłumaczone wszystko i pokazane. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńno dziękuje!! :)
UsuńŚwietny kursik:) Cieszę się, że trafiłam na Twpjego bloga, bo właśnie zaczynam swoją przygodę z szyciem:) Będę tutaj do Ciebie zaglądać i zdobywać nową wiedzę:) Wszycie gumki to na razie dla mnie czarna magia, ale mam silną wolę i będę ćwiczyć:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńooo jakże mi miło :) To w takim razie jeśli będziesz mieć jakieś pytania co do szycia , a ja będę umiała coś pomóc, to chętnie to zrobię więc śmiało :)
UsuńWspaniała metoda. Nie wpadłabym, żeby tak to zrobić.
OdpowiedzUsuńPS. Wpadnij do nas na wiankowe wyzwanie http://addictedtocraftsblog.blogspot.com/2013/07/wiankowe-wyzwanie.html
Dziękuje :)
UsuńWpadłam i to po uszy!!
Ja często coś marszczę, z różnym skutkiem. Skuszę się na Twój sposób przy najbliższej okazji ;)
OdpowiedzUsuńsuper sposób :) dzięki :)
OdpowiedzUsuńgood luck! cant wait to see the final work <3
OdpowiedzUsuńLetters To Juliet
Twoj blog jest skarbnica wiedzy!
OdpowiedzUsuńKolejny świetny tutek,dzięki♥
OdpowiedzUsuńAle świetny sposób. Jestem nowicjuszką w temacie krawiectwa i chłonę wiedzę jak gąbkę. A Twój blog jest nieopisanie mi w tym pomocny ! Właśnie przymierzam się do wykonania sukienki z marszczeniem przy użyciu Twojego patentu. Próbka na skrawku materiału z gumką tzw. kapeluszówką już wykonana i - nie taki diabeł straszny jak go malują ! :)
OdpowiedzUsuńNatalia
A jak wygląda prawa strona po wszyciu zygzakiem gumki?
OdpowiedzUsuńIle należy wszyć gumy do prześćieradła ?
OdpowiedzUsuń