Urodziny Matiasa i tort czekoladowo-orzechowo-kawowy
W lipcu naprawdę zjadam dużo tortów, średnio co trzeci dzień ktoś ma z moich najbliższych urodziny bądź imieniny. Dziś np: dwa lata kończy Mateusz - znaczy moje trzecie dziecię.
Tort jak to tort - nie dla tych na diecie :D Szkoda, na pewno cudownie bym się takiej diety trzymała. :D
Żeby zrobić biszkopt potrzeba :
- 1 szklanka orzechów włoskich, podprażonych, obranych
- 1 szklanka mąki pszennej, przesianej
- 1 i 1/4 szklanki cukru
- 2 łyżki kawy rozpuszczalnej
- 1/4 łyżeczki soli
- 6 dużych jajek, białka i żółtka osobno
- 1/4 szklanki wody
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
W malakserze również utrzeć żółtka i 1/2 szklanki cukru na gęstą masę. Dodać 1/4 szklankę wody i ekstrakt i zmiksować, dodać mąkę z tym co jest zmieszana powyżej.
Ubić białka na sztywno i ciągle ubijając dodawać 1/2 szklankę cukru.
Delikatnie połączyć obie masy.
Do formy włożyć i do pieca , gdzie w 180ºC piec ok 45min. - do momentu kiedy patyczek będzie suchy, ale że nie dobrze jest otwierać piekarnik podczas pieczenia biszkoptu, niech to będzie 45min i piękny zapach biszkoptu w kuchni.
Jeśli chodzi o masę to rozpuszczamy dwie tabliczki czekolady w 3 łyżkach mleka bądź śmietany. Ową masę czekoladową lekko studzimy i następnie dodajemy do wcześniej zmiksowanego masła 250g z pół szklanki cukru - bądź jak słodko lubicie. I smarujemy blaty tortu. Na jednym blacie kładziemy wiśnie. :)
No i koniec.
100 lat dla Matiasa, spełnionych dziecięcych marzeń i wielu małych i dużych figli :).
OdpowiedzUsuńSTO LAT!
OdpowiedzUsuńZdrówka i uśmiechu dla małego :)
OdpowiedzUsuńZdrówka i słoneczka dla brzdąca :)
OdpowiedzUsuńSpełnienia marzeń mały Mężczyzno!!! :-)
OdpowiedzUsuństo lat! kawa, orzechy, czekolada - połączenie rozpaliło moją wyobraźnię:)
OdpowiedzUsuńWszystkiego co najlepsze dla synka! A tort wygląda pysznie i chociaż ja nie mogę jeść orzechów to chętnie bym go spróbowała :) Najwyżej bym spuchła :)
OdpowiedzUsuńnajlepsze życzenia dla małego solenizanta!!! A tort pewnie smakowity - moje smaki zresztą:)
OdpowiedzUsuńwszystkiego najlepszego dla synka :) samych słonecznych i uśmiechniętych dni!
OdpowiedzUsuńale wcina tort :) sto lat dla Dwulatka !
OdpowiedzUsuńZdrówka i dobrej zabawy na całe życie :)
OdpowiedzUsuńUcałowania!
Wszystkiego najlepszego dla synka :D Uwielbiam torty i piekę je kiedy tylko mam okazję, ale jeszcze takiego nie próbowałam. Przy najbliższej okazji na pewno z tego przepisu skorzystam, orzechy, kawa i czekolada, wszystko co lubię :D
OdpowiedzUsuńwszystkiego co najlepsze dla Twojego synka! a tort wygląda pysznie :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńOjejku, to Twoja dzidzia jest tylko kilkanaście dni starsza od mojej! A jak o nim piszesz, to zawsze się wydaje taki duży.
OdpowiedzUsuńWidać, że tort smakuje solenizantowi :) i z jaką radością go wcina :) szkoda ze jeszcze nie wymyślili tak żeby dało się spróbować przez internet :)
OdpowiedzUsuńTort jak to tort - nie dla tych na diecie. Kocham cię za to zdanie!:D:D:D Moja młoda od kilku miesięcy męczy mnie w związku ze swoimi urodzinami, ustala listę gości i prezentów, które chciałaby dostać. A do jej urodzin jeszcze kilka miesięcy...:)
OdpowiedzUsuńmniam...mniam...uwielbiam takie słodkie chwile...
OdpowiedzUsuń100 LAT, a ja nie moge się nawet poczęstować, a tam znów nalesniki z musem, a dieta co???
OdpowiedzUsuńEch - buziaki dla Was ♥
100 lat dla Mateuszka! :)) Moja Lenka za tydzień też skończy 2 latka ;) A tort wygląda smakowicie :P
OdpowiedzUsuń