Jak uszyć tekstylny przybornik na kredki.
Przybornik na kredki.
Potrzeba jeden duży kawałek materiału, na wierzchnią stronę - ok 69cmx 33 cm.
Jedną kieszonkę 24cm x 14cm.
Części wewnętrzne - 24cm x 33cm i 47cm x 33cm (jeżeli na zapas szwu zostawimy 1cm )Jest to podzielone żeby kieszonka była ładnie wszyta.
No i kawałek ociepliny/gąbki 69cm x 33cm.
Kładziemy wewnętrzną część materiału na ocieplinie i pikujemy.
Potem na tej mniejszej wewnętrznej części kładziemy kieszonkę i przypinamy/fastrygujemy jak chcemy.
Na większej części przyszyjemy gumkę - dzięki niej łatwiej dziecku wkładać i wyciągać kredki no i jeśli są różne grubości kredek to też się da.
Przypinamy jeden koniec w miejscu docelowym, podkładamy kredkę i przypinamy szpilką po drugiej stronie kredki. Szpilki przypinamy główkami na zmianę - bo jak będziemy przyszywać gumkę to będziemy szyć takim zygzakiem i wtedy łatwiej nam wyciągać szpilki.
Przyszywamy - trochę krzywo wyszło...ale pikowanie też krzywe więc koncepcyjnie jest spójność :D
Potem zszywamy mniejsza i większą część wewnętrzną, a gdy już mamy zszyte to dodajemy pasek na zapięcie przybornika i kładziemy prawą stroną na prawej stronie dużego kawała materiału, między te warstwy owo zapięcie kładziemy i zszywamy na brzegach , zostawiając mały otworek żeby można było wywrócić wszytko na prawą stronę. Można ostębnować wokół. A jak nie chcemy to zszywamy ładnie dziurkę pozostałą dla wywinięcia.
Guziczek jest do ozdoby i żeby tworzył przybornik komplet z tą sukienką. A zapinany jest na zatrzask.
proste rzeczy są zawsze najfajniejsze :)
OdpowiedzUsuńTe stebnowania wyglądają niesamowicie:]
OdpowiedzUsuńSuperSuperSuperSuper!:)
OdpowiedzUsuńJesteś moim Mistrzem!!!! Piękna rzecz ! Brawo!!!
OdpowiedzUsuńA gdyby to zrobić nieco większe i inaczej rozwiązać kwestię gumki-trzymajki, to i przybornik na druty i szydełka można tak uszyć.
OdpowiedzUsuńCzytasz w moich myślach! Właśnie pomyślałam o tym samym - od dłuższego czasu zamierzam uszyć sobie takie etui na druty :)
UsuńDzięki Lola za kredkowo - przybornikowy poradnik :)Zaadoptuję go sobie na potrzeby drutowe...
Właśnie o tym samym sobie pomyślałam :) tak naprawdę na inne drobnostki też się nada coś podobnego :)
UsuńWidzę, że wszystkie pomyslałyśmy o tym samym :)))
UsuńMALINA!
OdpowiedzUsuńBardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńFajne:) taki piórnik hand made. Mam ten sam materiał, poznaje po tym jak sie nitki snują na krawędziach:) czeka, aż go przekształcę w sukienkę:)
OdpowiedzUsuńEkstra:) śliczna ta mała pepitka Jolanto:P
OdpowiedzUsuńJolanta wolalaby chyba przeczytac pochwale na temat przybornika a nie materialu.
UsuńBardzo dobrze, że pokazałaś jak zrobić taki przybornik. Ja sobie uszyję ale mniejszych rozmiarów i na długopisy :)
OdpowiedzUsuńTutek super wiec może skorzystam,bo syn od jakiegoś czasu suszy mi głowę o przybornik ;)
OdpowiedzUsuńFajny tutek i przybornik.Ja już chyba drugi rok szyję taki...;)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńStrasznie Wam dziękuje za miłe słowa i co do przybornika i materiału :d
OdpowiedzUsuńWłaśnie coś takiego muszę sobie uszyć. By zmieścił się tam mój kalendarz i pióro:) Zainspirowałam się
OdpowiedzUsuńJa to chyba sie wstrzymam z tym. Kurcze, a myślałam że usiądę i raz dwa uszyję. Poczekam trochę aż moje dzidzi podrośnie, bo jak narazie to zjada kredki :p
OdpowiedzUsuń