Wyniki Candy dwóch
Jeśli chodzi o torebeczkę z mewami wygrywa : Guru_krolowa
Natomiast materiały : Monika
Bardzo fajnie z Wami się bawić :) i dziękuje za udział. I mam nadzieje, że będziecie zadowolone z prezentów i że dobrze Wam będą służyć.
Królową bardzo proszę o prezentacje co najdziwniejszego się mieści się do torebki, a Monikę o pokazanie jak zawinęła się w to wszytko :) ...choć zmuszać nie będę. ...choć będę miała radochę :)
Buziaki moi drodzy wszyscy.
I z ciekawostek przyrodniczych...dziś pod przedszkolem Pani zostawiła 2 miesięczne dziecko w wózku i poszła po drugie do przedszkola...więc ja z 5 dzieci ( trójka moja i dwójka , którą opiekuje się popołudniami po przedszkolu) zajęłam się tym dzieckiem, bo wyło , no i wogóle jak można.....i tak błagam Was ludzie nie zostawiajcie dzieci samych w wózkach przed budynkami , ani samych w autach - naprawdę może to spowodować że spapracie sobie życie do końca jak coś tym dzieciom się stanie - pomijam konieczność bycia aresztowanym jak dziecko w aucie się udusi, ugotuje ,w wózku pies je zje, pszczoła użądli- no mogłabym długo tak wymieniać co się z dziećmi może stać...ale ma to być miły moment rozwikłania candy więc cieszmy się :)
Pozdrawiam.
Natomiast materiały : Monika
Bardzo fajnie z Wami się bawić :) i dziękuje za udział. I mam nadzieje, że będziecie zadowolone z prezentów i że dobrze Wam będą służyć.
Królową bardzo proszę o prezentacje co najdziwniejszego się mieści się do torebki, a Monikę o pokazanie jak zawinęła się w to wszytko :) ...choć zmuszać nie będę. ...choć będę miała radochę :)
Buziaki moi drodzy wszyscy.
I z ciekawostek przyrodniczych...dziś pod przedszkolem Pani zostawiła 2 miesięczne dziecko w wózku i poszła po drugie do przedszkola...więc ja z 5 dzieci ( trójka moja i dwójka , którą opiekuje się popołudniami po przedszkolu) zajęłam się tym dzieckiem, bo wyło , no i wogóle jak można.....i tak błagam Was ludzie nie zostawiajcie dzieci samych w wózkach przed budynkami , ani samych w autach - naprawdę może to spowodować że spapracie sobie życie do końca jak coś tym dzieciom się stanie - pomijam konieczność bycia aresztowanym jak dziecko w aucie się udusi, ugotuje ,w wózku pies je zje, pszczoła użądli- no mogłabym długo tak wymieniać co się z dziećmi może stać...ale ma to być miły moment rozwikłania candy więc cieszmy się :)
Pozdrawiam.
Gratulacje dla dziewczyn! I dzięki za zabawę :)
OdpowiedzUsuńO, gratulacje dla dziewczyn:)
OdpowiedzUsuńA co do dzieci.. Brak wyobraźni po prostu?;)
Gratuluje dziewczynom. Mam nadzieje że torba będzie się dobrze nosiła. A materiały staną się pięknymi ciuchami.
OdpowiedzUsuńA co do ciekawostki: Ja ostatnio jestem świadkiem wielu takich zdarzeń. Sezon na kasztany się zaczął a one u nas głównie przy drogach rosną. Więc matka weszła na ulicę i zbierała. A jej najmłodsza córka również wyszła za jej plecami. A na chodniku stała ciut starsza. Zero jakiejkolwiek odpowiedzialności.
Gratuluję wygranym!!!!
OdpowiedzUsuńWow, moje pierwsze wygrane Candy! To historyczny moment, dzieki serdeczne::)
OdpowiedzUsuńprzyłączam się do gratulacji!
OdpowiedzUsuńja dzisiaj stałam autem przed przejściem dla pieszych i czekałam, aż babcia przypomni sobie o wnuku, lat na oko 4, który jak zobaczył moje auto to grzecznie został na chodniku a babcia dziarsko przeszła przejście i zmierzała dalej! już miałam otwierać okno i wrzeszczeć,że dziecko pani zgubiła! ale w tym momencie starsza pani się zorientowała. szczęście, że to uliczka osiedlowa była.
och...no wlekł się za bardzo!! - żart, dziwnie mi się o tym myśli
UsuńGratulacje!!
OdpowiedzUsuńgratuluje, dziewczyny !
OdpowiedzUsuńGratuluję dziewczynom :)
OdpowiedzUsuńCo do pani spod przedszkola to... bezmyślność ludzka nie ma granic, parę miesięcy temu była afera bo matka zostawiła chłopców w samochodzie i chyba znaleźli zapalniczkę i sami się podpalili... a zostawienie dziecka samego w wózku...jakby z wózkiem do przedszkola nie można było wejść, a popaprańców tyle po świecie chodzi, że strach o Tym myśleć :/
Do niektórych przedszkoli i szkół jest zakaz wchodzenia z wózkami. Niestety miałam nieszczęście na takie właśnie trafić. Wózek trzeba było zostawić na zewnątrz. Gorzej jak dziecko spało, bo obudzenie przy wyciąganiu z wózka wziązało się z włączeniem syreny.
UsuńTo już w ogóle jest koszmar, jak można zakazać wchodzić z wózkiem do miejsca gdzie najprawdopodnbniej 80% ludzi ma dwójkę dzieci i jedno jest małe.
Usuń....??? współczuje, jak kiedyś Matiego wyciągnęłam właśnie z wózka to było jeszcze gorzej jak latał od kąta do kąta i nie wiadomo gdzie był a zawsze są tłumy , bo musimy listy podpisywać.
Gratuluję!!! Fajna zabawa była i to na dwóch frontach :)
OdpowiedzUsuńCo do dzieci w wózkach... kiedy ja jeździłam z wózkiem zwanym przeze mnie tramwajem - bo to był wózek bliźniaczy, ale nie znów taki wielki bo siedzenia były jedno za drugim, a nie na szerokość, to pchałam się do każdego sklepu, czy urzedu, czy gdziekolwiek, a jak nie mogłam się gdzieś dostać to nie wchodziłam, a jak były jakieś schody w miare do pokonania to ciągłam wózek za sobą - na szczęscie sprytny był do schodów, a dzieci leżały w fotelikach samochodowych przypięte pasami i resory spisywały się idealnie. Raz pamiętam jak wjechałam do sklepu gdzie zmieścił się tylko wózek i ja przy ladzie :) Pani sprzedawczyni spojrzała na mnie a ja zrobiłam taką minę... jakbym chciała powiedzieć "nawet babo nie próbuj" - choć ona chyba odczytała to jako "zabiję Cię jak się odezwiesz...". A u moich dzieci w przedszkolu jak zimą jedna z matek przyjeżdżała z dzieckiem w wózku, to tylko w drzwiach stawała i mówiła że jest, a przedszkolanki ubierały jej dziecko i wyprowadzały na dwór - kilka razy to zaobserwowałam i tylko zimą - myślę, że też chodziło o to, by wózkiem nie nachlapać na podłodze.
Ale ludzie to mają fantazję nie?!
Pozdrawiam!
o ja, ale znam to :) topologia miasta musi być opanowana :) gdzie się zmieści wózek trzeba pamiętać , gdzie jest podjazd , gdzie brak...wbrew pozorom pordóż z wózkiem to nie bajka :) hihi
UsuńGratulacje dla zwyciezczyn! A pani od wozka to bezmyslna jakas i tyle. Ja w zimie zaobserwowalam raz pod kosciolem, jak sobie pewne malzenstwo poszlo na msze, a dziecko - NIEMOWLE- zostawilo w samochodzie, bo akurat sobie smacznie spalo...
OdpowiedzUsuńaaaaakoszmar..i pewnie modlili się o zdrowie dla swojej pociechy!!! ojjjjj aż dreszcz mnie przeszedł.
UsuńGratuluje zwyciężczyni! :) A do właścicielki bloga mam cichutką prośbę - czy można by zamówić taką samą torebkę...? :))
OdpowiedzUsuńpastelowy-imbryczek.blogspot.com
Można , wystarczy że napiszesz do mnie maila ze szczegółami :)
UsuńDziewczyną gratuluję wygranej,a Tobie dziekuję za zabawę :))) Propo tej nieodpowiedzialnej pani ja zwróciłabym jej uwagę :P
OdpowiedzUsuń:) cała przyjemność po mojej stronie :)
Usuńa co do Pani to generalnie porozmawiałam z Panią, bo była bardzo zdziwiona dlaczego zajęłam się tym dzieckiem jak ona zniknęła.
Gratulacje dla zwycięzców! Dzięki za zabawę! O ludziach, którzy robią takie rzeczy jak opisałaś aż nie chce mi się pisać - mają coś nie tak z głową na 100%!
OdpowiedzUsuńgratulacje
OdpowiedzUsuń