Łosoś w kukurydzianej panierce
Nie koniecznie mamy tu do czynienia z wielką robota ...ale okazało się to dość przyjemne w smaku i obserwacji danie. Ja rzadko robię coś w panierce..jakoś tak nie kocham jej..ale jak już robię to sobie jakoś chcę urozmaicić. I zamiast łysego łososia usmażyłam go w panierce z jajka i kaszki kukurydzianej. Fajne jest też stosowanie mąki kukurydzianej. Ale dzięki kaszce jest bardziej chrupiące...ale tak czy siak najbardziej powalił mnie kolor. No złoto na talerzu. :)
A tak w pochmurne dni to dobrze jak chociaż takie słonko świeci .
A tak w pochmurne dni to dobrze jak chociaż takie słonko świeci .
Mniam mniam, ja kocham łososia w każdej postaci, no może surowego bym nie zjadła.
OdpowiedzUsuńja surowych ryb tez nie lubię więc napewno nie uraczę Was takimi :)
UsuńWygląda smakowicie. Jestem wielką fanką smażonych ryb w panierce, ale z kaszki jeszcze takowej nie robiłam. Muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńLolaJoo - wielkie gratulacje!
OdpowiedzUsuńWidziałam dziś rano w Burdzie sierpniowej notatkę o Twoim blogu :)
Brawo,
Pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo dziękuje.
Usuńa ja tez mam burdę :) i czytałam i podziwiałam
OdpowiedzUsuńtak jeszcze łososia nie panierowałam :P
Myślałam, że pierwsza pogratuluję ci prezentacji w Burdzie, a tu już tyle wpisów. W takim razie przyłączam się do pozostałych. :)
OdpowiedzUsuńGratuluję Burdowej prezentacji :-)) A łosoś fantastyczny, sam widok sprawia ,że robię się głodna :-)) Żebym ja miała kogoś ,kto by mi takie samkowitości gotował, bo sama nie mam kiedy,al może zbiorę się i zrobię bo łososia uwielbiamy.
OdpowiedzUsuńJak to rano nie ma jeszcze posta????:))
OdpowiedzUsuńLola rzuć to pichcenie i śmigaj do kiosku po Burdę;p
Gratulacje kochana jeszcze raz:)))
Łosoś MNIAM!!
dziękuje bardzo :)
Usuńhihih juz jest :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam łososia....i to ze pokazałaś go w takiej panierce bardzo mnie kusi by w domu spróbować...Bożeeee taka godzina a ja przez Ciebie robię sie głodna....atfu wygłodniała
OdpowiedzUsuń