Tort "Prezydent"
Ten tort jest naprawdę pyszny...choć tym razem nie wyszedł taki jaki miał wyjść....okazało się że brakuje mi ananasa....ale poszły w ruch mandarynki i brzoskwinie...ale z ananasem jest zdecydowanie lepszy. Wygenerowałam go w związku z 60 rocznicą ślubu moich Dziadków.
Przepis pochodzi z książki "Słodki Świat" Ewy Wachowicz, którą to książkę uważam za najlepszy leksykon cukierniczy, który posiadam. Przepisy są strzałami w dziesiątkę...wszystkie!!
CIASTO:
4 jaja
125g masła
400g cukru
400g mąki
2 płaskie łyżeczki sody oczyszczonej
60g kakao
2 szklanki mleka
Masło utrzeć z żółtkami i cukrem. Dodać mąkę, kakao i sodę. Dodać lekko podgrzane mleko. Ubić białka i wmieszać delikatnie do masy. Wlać do formy ok 28cm i piec w 180 stopniach ok 1 h.
MASA:
800g masła
400g cukru
2 jaja
2 żółtka
2 cukry wanilinowe
60 g mąki ziemniaczanej albo budyń śmietankowy
1 l mleka
1 łyżka żelatyny
2 tabliczki czekolady
1 puszka ananasów
100 g orzechów włoskich
1 kieliszek spirytusu
1 łyżka kakao
sok z cytryny
Masło utrzeć z cukrem. Do jajek i żółtek dodać mąkę albo budyń i ubić trzepaczką. Zalać gotującym się mlekiem i na delikatnym ogniu ubijać aż powstanie gładka, gęsta masa. Ostudzić!!!
Dodawać i ucierać do masy z masła z cukrem wcześniej utartego. Wmieszać wcześniej rozpuszczoną żelatynę w małej ilości gorącej wody i spirytus.
Podzielić masę na pół. Do pierwszej domieszać kakao, posiekane, uprażone orzechy i posiekaną czekoladę, ja dałam jedną gorzką jedną białą. Do drugiej połowy kawałki ananasów dodać i sok z cytryny.
PONCZ:
150g cukru
1 szklanka wody
sok z cytryny
1 kieliszek spirytusu
Z powyższych składników zrobić mieszaninkę i zostawić na trochę aby uzyskać harmonijny smak.
POLEWA:
200g cukru
3 łyżki wody
30g kakao
1/2 kostki masła
Składniki wymieszać i podgrzewać po połączeniu ich jakieś 7 min żeby polewa lekko zgęstniała.
Biszkopt przekroić. Skropić ponczem. Rozłożyć ciemną masę na nią jasną...albo odwrotnie jak kto woli i przykryć drugim biszkoptem. Polać polewą.
Ja tym razem nie robiłam polewy bo wyszło mi kosmicznie dużo kremu.
I dla ozdoby zrobiłam kulki z kuwertury - dlatego kuleczki nie są zbyt równe :) i kwiatki...czasu brak było na zabawę więc prosta dekoracja. :)
Przepis pochodzi z książki "Słodki Świat" Ewy Wachowicz, którą to książkę uważam za najlepszy leksykon cukierniczy, który posiadam. Przepisy są strzałami w dziesiątkę...wszystkie!!
CIASTO:
4 jaja
125g masła
400g cukru
400g mąki
2 płaskie łyżeczki sody oczyszczonej
60g kakao
2 szklanki mleka
Masło utrzeć z żółtkami i cukrem. Dodać mąkę, kakao i sodę. Dodać lekko podgrzane mleko. Ubić białka i wmieszać delikatnie do masy. Wlać do formy ok 28cm i piec w 180 stopniach ok 1 h.
MASA:
800g masła
400g cukru
2 jaja
2 żółtka
2 cukry wanilinowe
60 g mąki ziemniaczanej albo budyń śmietankowy
1 l mleka
1 łyżka żelatyny
2 tabliczki czekolady
1 puszka ananasów
100 g orzechów włoskich
1 kieliszek spirytusu
1 łyżka kakao
sok z cytryny
Masło utrzeć z cukrem. Do jajek i żółtek dodać mąkę albo budyń i ubić trzepaczką. Zalać gotującym się mlekiem i na delikatnym ogniu ubijać aż powstanie gładka, gęsta masa. Ostudzić!!!
Dodawać i ucierać do masy z masła z cukrem wcześniej utartego. Wmieszać wcześniej rozpuszczoną żelatynę w małej ilości gorącej wody i spirytus.
Podzielić masę na pół. Do pierwszej domieszać kakao, posiekane, uprażone orzechy i posiekaną czekoladę, ja dałam jedną gorzką jedną białą. Do drugiej połowy kawałki ananasów dodać i sok z cytryny.
PONCZ:
150g cukru
1 szklanka wody
sok z cytryny
1 kieliszek spirytusu
Z powyższych składników zrobić mieszaninkę i zostawić na trochę aby uzyskać harmonijny smak.
POLEWA:
200g cukru
3 łyżki wody
30g kakao
1/2 kostki masła
Składniki wymieszać i podgrzewać po połączeniu ich jakieś 7 min żeby polewa lekko zgęstniała.
Biszkopt przekroić. Skropić ponczem. Rozłożyć ciemną masę na nią jasną...albo odwrotnie jak kto woli i przykryć drugim biszkoptem. Polać polewą.
Ja tym razem nie robiłam polewy bo wyszło mi kosmicznie dużo kremu.
I dla ozdoby zrobiłam kulki z kuwertury - dlatego kuleczki nie są zbyt równe :) i kwiatki...czasu brak było na zabawę więc prosta dekoracja. :)
Mam dla ciebie niemoralna propozycję, mam nadzieję, że nie krzywdzącą. Ja się z tobą ożenię :)choć zajęta jesteś :( Łasa jestem na słodycze no i umiesz szyć, same plusy
OdpowiedzUsuń:) stanowisko Męża mam już obsadzone, ale żony nie :) więc jak najbardziej, a my jeszcze po sąsiedzku :) to już wogóle :)
UsuńA dla żony też są takie pyszności? :P
UsuńzapaLov tu już kolejka stoi hihihi
OdpowiedzUsuńLola jesteś niepoprawna i masz szczęście, dziś były polędwiczki ze świerzym tymiankiem, czosnkiem i kolendrą PYCHAAA, jedną udało mi się zjeść hihihi
o Ty!!!! no to teraz Ty mi smaka robisz :)
Usuńjak Was czytam, to nie mogę... tort na liście do zrobienia i to jeszcze w tym tygodniu... spadłaś mi z nieba, bo muszę zrobić, albo kupić... i zrobię, bo Tobie UFAM bezgranicznie, więc wierzę, że wyjdzie... jak wyjdzie, to się pochwalę, jak nie wyjdzie to na szybko kupię w Auchanie i będę Ciebie pytać gdzie popełniłam błąd! :D
UsuńOch jaki piękny! Podziwiam bo ja nie umiem w ogóle żadnego ciasta zrobić. Chyba czas najwyższy się nauczyć :)
OdpowiedzUsuńto trochę jak z szyciem...trochę trzeba poćwiczyć i jakoś leci :)
UsuńNo tak...
OdpowiedzUsuńKusi tu kobieta człowieka, a akurat postanowiłam nie jeść słodkiego :/
;)
Cudny tort ! Wygląda tak smakowicie... mmm !
Piękna rocznica - 60 lat razem ... :)
a ze słodkim to tak jest...chciałoby się nie jeść a tu ciągle jakieś urodziny imieniny rocznice, spotkania, ładna pogoda hahahha i się je :)
UsuńTo fakt, pięknie to 60 lat brzmi.
Aż ślinka cieknie na sam widok :)
OdpowiedzUsuńNo dobrze że ja po późnym obiedzie jestem bo obśliniłabym monitor..ehhhh ale na słodkości zawsze mam ochotę więc zaraz idę pobuszować po szafkach.
OdpowiedzUsuńO jeny, jak ja dawno nic dobrego z kremem nie jadłem... Aż mi w brzuchu zaburczało...
OdpowiedzUsuń