Tiuning tuniki
Zostałam poproszona o doprowadzenie do stanu używalności tuniki. Jako że ja bardzo jestem miła hihihi zrobiłam to.
Po pierwsze trzeba było zreperować rozdarcie materiału przy zamku.
Naprasowałam flizelinę na rozerwane miejsce żeby materiał się nie snuł więcej.
Potem wymiana zamka. O zamku będzie w tutorialu o wszywaniu zamków, który się produkuje.
I dorobienie ramiączek. Więc ciachnęłam tunikę z dołu o dwa centymetry z przeznaczeniem materiału na ramiączka, ale żeby zbyt dużo nie obcinać to pod spód dodałam mniej więcej pasujący szary materiał - i tak go nie widać :)
No i hula.
A Ania zrobiła kartki świąteczne sama. Lat 4.5. No dumna jestem z niej.
No dobra , ja wydrukowałam króliczki i kurczaczki , bo Ania nie da rady ściągnąć drukarki z szafy.
A i Ania powiedziała, że już nie chce sprzedawać części do kwiatków tylko chce być 'malowanką', więc Maryś jakiś tutek by się przydał :)
Po pierwsze trzeba było zreperować rozdarcie materiału przy zamku.
Naprasowałam flizelinę na rozerwane miejsce żeby materiał się nie snuł więcej.
Potem wymiana zamka. O zamku będzie w tutorialu o wszywaniu zamków, który się produkuje.
I dorobienie ramiączek. Więc ciachnęłam tunikę z dołu o dwa centymetry z przeznaczeniem materiału na ramiączka, ale żeby zbyt dużo nie obcinać to pod spód dodałam mniej więcej pasujący szary materiał - i tak go nie widać :)
No i hula.
A Ania zrobiła kartki świąteczne sama. Lat 4.5. No dumna jestem z niej.
No dobra , ja wydrukowałam króliczki i kurczaczki , bo Ania nie da rady ściągnąć drukarki z szafy.
A i Ania powiedziała, że już nie chce sprzedawać części do kwiatków tylko chce być 'malowanką', więc Maryś jakiś tutek by się przydał :)
Słodziutkie te kartki
OdpowiedzUsuńNo tak przeróbki-nieraz więcej przy nich pracy jak przy nowej rzeczy...ale czego się nie zrobi jak ktoś ładnie poprosi...a karki urocze:)
OdpowiedzUsuńrzeczywiście przeróbki są gorsze niż szycie od początku.
UsuńJa też chcę być Malowanką - no taki cudny neologizm - to ja proszę o temat TUTKA - kredkami? Co Wy tam macie do dyspozycji na warsztacie? ;)))
OdpowiedzUsuńAle, bo to najważniejsze, faworyci moi kartkowi; JAJA w kratkę! I z kurczakiem - powiedz mi, że ANIA sama ten kwiatek??? No cudne!!!
Zamiast na tuniki naprawianie, to ja za karteczkami Ani łypię okiem, a przecież wszywanie zamków krytych - to moja pięta (to znaczy ręcznie - bajkowo) Maszynowo nabyłam właśnie stopkę i jak ją "ugryźć" to drżę jak osika ;)))))
a dużo mamy, ale Ania najbardziej lubi pastele olejne.
UsuńHA! Przyjęłam ZAMÓWIENIE :)
UsuńMoje dzieciaki na zajęciach też je uwielbiały! ;)))
Ale fajnie, ja zawsze lubiłam chodzić na lekcje rysunku, bo punkt widzenia kogoś innego i podejście do sprawy zawsze mnie jakoś inspirowały więc serio czekam jak głupia co też Pani ma tam w zanadrzu :) ach ach aż piszczę.
UsuńA pastele te są fajne dla dzieci, bo dają wyraźną kreskę i nie muszą naciskać zbyt mocno i są zadowolone.
Ja miałam chyba tak samo jak Ty i te dzieci ;) Na każde zajęcia szłam i piszczałam, czy im się spodoba ten mój nowy pomysł, jak im się spodoba, czy będą marudziły, czy ochoczo się do malowania zabiorą ;)
UsuńHa, a pastelami można całą kartkę pokryć i wygląda jak pomalowana i mieszać kolory można, oj same dobre rzeczy można ;))))
Taką kartkę dostać to niesamowita pamiatka...takie małe rączki robią takie cudne karteczki:] i jakie pomysłowe- tą kreatywność chyba córa ma po Tobie:] Podziwiam przeróbki bo to chyba trudniejsze od szycia od podstaw- przerobić coś co ktoś uszył...
OdpowiedzUsuńto fakt, takie kartki zawsze mi się bardziej podobały jako pamiątka niż piękne kupne, choć też piękne.:)
UsuńJaka matka, taka natka:) Widać, że zdolniacha jest. A przeróbek nie cierpię! Wolę już uszyć coś nowego, niż pruć, łatać, cerować!
OdpowiedzUsuńTak przeróbki to koszmar..choć czasem szkoda nie naprawić czegoś.
UsuńMistrzynią jesteś!
OdpowiedzUsuńA Ty słodzicielem!!!!..no nic jakoś zniosę to od Ciebie :)
Usuńzdolniacha z córki ! ma to po mamie :)
OdpowiedzUsuńSuper przerobiłaś tą kieckę, u mnie leżą dwie potargane na dole przy rozporku (chyba za duze kroki robie ;) może Ci podrzuce hahahahahahhahahah
a proszę bardzo, mamy po sąsiedzku więc nie ma sprawy :)
Usuń