Ani bardzo do gusty przypadł bezrękawnik z uszami , a jakoś tak wyszło, że potrzebowała kurtkę na zimę, dlatego dostała dostęp do szafy. Wybrała sobie dwa rodzaje czarnej pikówki i srebrną.
Widać, że Ania ma po Mamie oko do łączenia materiałów, bo świetnie się razem wszystko zgrało! Przeurocza królicza kurteczka, jak i dziecię Twe w niej <3
Po prostu nawet nie wiem, co napisać...Mowę mi odjęło. Przeglądam już któryś raz wszystkie zdjęcia, żeby znaleźć choć malutki szczegół, który by dał do zrozumienia, że ta kurtka pochodzi od projektanta ;) No i faktycznie pochodzi... od projektantki Joanny :) Jest świetna!
Kurtka super, ale widzę, że weny na pisanie nie miałaś tym razem :) aż dwa zdania na krzyż :P hahha
OdpowiedzUsuńŚwietna kurtka, te uszy są bossskie :)
OdpowiedzUsuńUroczy królik! Uszy powalające ;)
OdpowiedzUsuńja też chcę tak umieć:-)))
OdpowiedzUsuńŚwietna kurteczka te uszy mega !!!
OdpowiedzUsuńuszy wymiataja
OdpowiedzUsuńfajna uszatka
OdpowiedzUsuńhttp://iamemilia.blogspot.com/
Widać, że Ania ma po Mamie oko do łączenia materiałów, bo świetnie się razem wszystko zgrało! Przeurocza królicza kurteczka, jak i dziecię Twe w niej <3
OdpowiedzUsuńSama bym latała z takimi uszami :P
OdpowiedzUsuńPodobała mi się już w zajawce na fb. W całej okazałości prezentuje się jeszcze lepiej. A Ania ma oko do łączenia tkanin :)
OdpowiedzUsuńKurtka świetna i gust po mamusi:) super dobór tkanin i wykonanie,a zdjęcia klimatyczne.
OdpowiedzUsuńPo prostu nawet nie wiem, co napisać...Mowę mi odjęło. Przeglądam już któryś raz wszystkie zdjęcia, żeby znaleźć choć malutki szczegół, który by dał do zrozumienia, że ta kurtka pochodzi od projektanta ;) No i faktycznie pochodzi... od projektantki Joanny :) Jest świetna!
OdpowiedzUsuńAle elegancka :) Swietnie dobrane materialy, brawo!
OdpowiedzUsuń