Ustawienie Merrylock 689 pod kątem ściegu drabinkowego
Nawlekanie jedną ręką a druga trzymanie aparatu robi swoje więc film lekko przydługi, nie profesjonalny ale mam nadzieje, że coś wyjaśnia. jest nawlekana tylko nić nazwijmy to brązowa - ta najbardziej po prawej patrząc na Merrylocka.
Nie jestem w stanie w obecnym czasie sprowadzić kamerzysty bez dzieci :D - a jesteśmy chorzy więc nie mogę takiego żadnego z dzieckiem, bo nie uśmiecha mi się rozsiewanie chorób po innych. A zostałam poproszona o jakieś zobrazowanie tego nawlekania, no a ile można czekać na taką prezentację. Mam nadzieje, że Agnieszce owe machanie aparatem się do czegoś przyda.
Jak warunki jakieś będą godne do kręcenia, powtórzę ten porywający odcinek serialu raz jeszcze :)
Dwie pozostałe - te nici które przewlekane są przez igły są na prawdę proste do nawleczenia, a ja jedną ręką nie dałam rady totalnie.
Trzeba założyć dwie igły.
Trzy nici.
Ten dzindzelek pchamy w lewo i do góry.I musi tak lekko pyknąć, wtedy jest na miejscu.
Ten języczek na R ustawiamy.
Nóż koniecznie w dół. Łapie się za śrubkę, którą widać i ciągnie w prawo i przekręca nóż w dół.
Ustawia długość ściegu na 4.
Nitka musi przechodzić przez to oczko i pod kółeczkiem.
W tej igle idzie nitka z koloru niebieskiego pokrętła.
Ta nitka pochodzi ze szpuli z pomarańczowego pokrętła.
Zakładamy ten stoliczek taki.
Regulację naprężenia ustawiamy na tych pokrętłach - w instrukcji jest jakie to mają być wartości.
No i potem szyjemy o tak po prostu jak tu.
Nie jestem w stanie w obecnym czasie sprowadzić kamerzysty bez dzieci :D - a jesteśmy chorzy więc nie mogę takiego żadnego z dzieckiem, bo nie uśmiecha mi się rozsiewanie chorób po innych. A zostałam poproszona o jakieś zobrazowanie tego nawlekania, no a ile można czekać na taką prezentację. Mam nadzieje, że Agnieszce owe machanie aparatem się do czegoś przyda.
Jak warunki jakieś będą godne do kręcenia, powtórzę ten porywający odcinek serialu raz jeszcze :)
Dwie pozostałe - te nici które przewlekane są przez igły są na prawdę proste do nawleczenia, a ja jedną ręką nie dałam rady totalnie.
Trzeba założyć dwie igły.
Trzy nici.
Ten dzindzelek pchamy w lewo i do góry.I musi tak lekko pyknąć, wtedy jest na miejscu.
Ten języczek na R ustawiamy.
Nóż koniecznie w dół. Łapie się za śrubkę, którą widać i ciągnie w prawo i przekręca nóż w dół.
No i potem szyjemy o tak po prostu jak tu.
ojojoj nic z tego nie wiem :( jeszcze nigdy nie szyłam na overloku :(
OdpowiedzUsuńoj, jakoś muszę jeszcze raz zastanowić i poczytać, bo ciężko kumam dzisiaj i nie bardzo czaję o co chodzi :-)
OdpowiedzUsuńJa może dziś nie o ściegu drabinkowym ale koniecznie potrzebuję pomocy.
OdpowiedzUsuńZupełnie totalnie nie mogę ustawić naprężenia nici. Na razie korzystam tylko z 3 nitkowego overlocka. Masakra, już nie mam sił. Tracę tylko nici i materiał. Wartości podane w instrukcji się nie sprawdzają. Mam chyba największy problem z dolnym chwytaczem. Ja nie wiem, czy ta maszyna jest tak czuła, że wystarczy tylko lekko dotknąć pokrętło, by wszystko się rozjechało, czy jaki diabeł. Jak już wydaje mi się że igła i górny są ok, i tylko dolny trzeba ustawić, to mi się to nie udaje. Albo za mocno naciągam albo za słabo. Nie potrafię zrobić tak, aby na lewej stronie ścieg wyglądał normalnie i zaczyna mnie to powoli doprowadzać do nerwicy. Jak już na skrawku wydawało się prawie ok i chciałam obrzucić poszewkę to wszystko się po prostu rozjechało.
Często jak obrzucam skrawek to np. początek jest ok, potem dolna nić wychodzi na prawą stronę, a następnie odwrotnie, a staram się na prawdę prowadzić bardzo prosto materiał. Już nie wiem, co i jak mam robić.
Czy możesz coś doradzić?
:) no to próbujemy, czy igła jest w porządku, dawałaś nową jak się zaczęły te problemy??? Czy nici są tej samej grubości??? I czy możesz podesłać mi zdjęcie jak wygląda ten szew??
UsuńIgła nowa, nici tej samej grubości, też nowe. Ja w sumie obrzucałam nić może ze 3 razy odkąd go mam. Wcześniej jakoś nie za bardzo zwracałam uwagę na to, że nie jest całkiem ok, bo myślałam, że w końcu muszę może go wyczuć, czy coś. Ale potem jak zaczęłam próbować ustawi maszynę idealnie to mi się nie udaje. Zostawiłam ją więc w spokoju. Teraz jednak potrzebna mi jest i chcę w końcu obrzucać nią tak, jak powinno się to robić, a nie akceptować to, że szew nie jest dopieszczony. W końcu to nie zabawka za parę złotych.
UsuńNajlepiej jak udało mi się ustawić to to, co widać na 4 zdjęciu. Nadal jednak lewa strona nie jest super extra.
Trochę kiepskie te zdjęcia i gdzieś zgubiłam chyba 2 zdjęcia ustawień naprężenia, ale może to wystarczy na początek. http://mio.webd.pl/ciuchy/overlock.jpg
A ja z kolei mam pytanie co do ściegu drabinkowego...
OdpowiedzUsuńDrugie zdjęcie od dołu - montujesz super-fajny stoliczek ;-)
Kupiłam tą maszynę (używaną), ale takiego stoliczka nie było.
Powinien był być w komplecie, czy też trzeba to sobie dokupić gdzieś jakoś osobno?
oj przykro mi to mówić, ale ten stoliczek to jest jedna z ważniejszych rzeczy podczas szycia w tej maszynie :( , no i jest zawsze w komplecie. A sprzedawca zachował się nieładnie, że nie powiedział nic o jego braku :( Niestety nie wiem czy można dokupić...pewnie tak, ale to do jakiegoś serwisu trzeba pewnie zadzwonić ...bo internetowo nie widzę :(
UsuńWitam, mam pytanie dotyczące ściegu drabinkowego. Za każdym razem kiedy nim szyje zrywa mi się nitka z lewej lub prawej igły i mam już dość :( ostatnio prułam 4 razy spódniczkę bo zrywała się nitka. Czy jest na to jakieś rozwiązanie?
OdpowiedzUsuńWitam,ja również mam problem z drabinkowym.Za każdym razem zrywa mi nić z igły C ( pomarańczowy ). Poradźcie coś bo siedzę już trzeci wieczór i nie wiem co robię źle.
OdpowiedzUsuń