Paulinka w swej okazałości w płaszczyku
Prezentowałam kiedyś płaszczyk w wersji bez wkładki. A że dotarły do mnie zdjęcia z płaszczykiem na nowej Właścicielce pokazuję. Paulinka jest córką Karoliny z Craftolandii.
Choć znałyśmy się wcześniej...Karolina jest żoną kolegi i sąsiada
mojego Męża z dziecięcych lat....dość długo nie wiedziałyśmy, że obie
mamy blogi. :)
A teraz Paulinka...ma coś w oczach prawda ??
A teraz Paulinka...ma coś w oczach prawda ??
Słodko wygląda. A modelka z niej doskonała świetnie się w płaszczyku prezentuje.
OdpowiedzUsuńTAK! Paulinka jest absolutnie śliczną dziewczynką:) I pięknie jej w czerwonym:)
OdpowiedzUsuńale księżniczka !!! :) piękny płaszczyk :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Em
No to już wiemy w jakie piękne oczy poszedł płaszczyk :))) Ach te zbiegi okoliczności, coś wiemy o maleńkości tego świata hihihi
OdpowiedzUsuńI jakoś ten czerwony kolor bardzo do niej pasuje:)))
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądają razem: mała modelka i Twój płaszczyk:)
Słodkości!
OdpowiedzUsuńPłaszczyk słodki i modelka też. Bardzo na czasie, skoro mamy Euro i na dodatek patriotycznie :D
OdpowiedzUsuńPłaszczyk super, tylko jakoś tak poważnie w nim wygląda ta dziewczynka malutka :)
OdpowiedzUsuńTaki diabelski kolorek, bardzo do niej psaujący :D:D
OdpowiedzUsuńRośnie mała damulka:)
OdpowiedzUsuńUroczy, taka młoda dama:]
OdpowiedzUsuńPrzekaże Paulince wasze słowa :)
OdpowiedzUsuńSłodziako-diablątko ;) Ta dziewczyna ma co w oczach, takie figielki małe. Kolor płaszczyka idealnie je wydobywa;)
OdpowiedzUsuńoj cudny płaszczy i modelka :)
OdpowiedzUsuń