Ciężko mi napisać coś więcej o tych rzeczach ponad to , że są czadowe....ahahahhah mój ten wisielczy humor dnia dzisiejszego :D
Także takie drobiazgi raz. :)
W kolejności :
-czadowa kamizelka
-czadowe coś z metkami
-czadowe literki
-czadowy kocyk .
Można zgłaszać potrzebę posiadania takowych :).
kamizelka najbardziej czadowa!
OdpowiedzUsuńZgadzam się - kamizelka najbardziej czadowa! Choć kocyk też niczego sobie :DDD
UsuńRzeczywiście wszystko jest czadowe !
OdpowiedzUsuńmnie urzekl kocyk :)
OdpowiedzUsuńCzadowe jak nic! Ale też trza mieć dziciąszcza w odpowiednim wieku:D
OdpowiedzUsuńKamizelkę to musiało się czadowo szyć:P Świetny jest też materiał kocykowy. U mnie zaczął już się weekend, sąsiad za ścianą zapodał szanty:)) Miłego wieczoru, Asiu!:D
OdpowiedzUsuńKamizelka mnie zachwyciła :D
OdpowiedzUsuńKamizelka i kocyk- super :-)
OdpowiedzUsuńWszystko mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńCzadersko fajna kamizelka, dla prawdziwej gwiazdy... no lub gwiazdora. Świetna:)
OdpowiedzUsuńTy jesteś czadowa! Chciałabym kamizelkę dla siebie, ale listopad jest bardzo niekorzystny finansowo, a grudzień zapowiada się jeszcze gorzej.
OdpowiedzUsuńczadowy post! ale ja nadal się ślinię na te gofry niżej ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne ;) szczególnie kamizeleczka :)
OdpowiedzUsuńCzadowe te rzeczy szczególnie -kocyk, ładny materiał :)
OdpowiedzUsuńKamizelka i kocyk fantastyczne!
OdpowiedzUsuńAle czad! ;)
OdpowiedzUsuńNajbardziej czadowy jest kocyk :)
OdpowiedzUsuńNominowałam Twojego bloga do The Versatile Blogger Award. :)
OdpowiedzUsuń