Panowie na prawo, Panie na lewo , czyli o tym jak się zapinają nasze ubrania
Z potrzeby i wynikłych pytań pod poprzednim postem napiszę kilka słów więcej o tym, dlaczego męskie i damskie ubrania zapinane są troszkę inaczej.
Generalnie z tego co mi wiadomo różnice mają podłożę w historii. W sumie to jak nasz świat wygląda teraz jest wyraźnym odbiciem tego co było kiedyś więc nie ma się co temu dziwić.
Jak wiecie moda zmienia się ciągle i ciągle coś innego jest w modzie , choć w sumie już ciągle jest to samo :D Tylko ktoś sobie określi , że akurat to jest modne i tysiące ludzi się na to rzuca...mnie osobiście to dziwi i zachowania stadne jak najbardziej były mi odległe...no ale cóż...wiecie , że jak Jamie Oliwer w swoim programie użyje jakiejś przyprawy nawet najdziwniejszej to schodzi 3 letni zapas owej w takim jednym brytyjskim sklepie internetowym z artykułami spożywczymi - to jest fakt, mój kolega pracuje w tej firmie :) Także jak widać moda bardzo kształtuje naszą rzeczywistość.
I tak też się stało w przypadku guzików. Kiedy to na dworze francuskim pakowali tyle guzików ile wlezie :D to szlachcianki żeby się zapiąć musiałby niezłą gimnastykę odprawić, żeby zapiąć 40 guzików na plecach. Więc robiły to służące. A jak wiemy statystycznie jest więcej praworęcznych osób więc tak też owe guziki były umieszczane, żeby praworęczna osoba - służąca mogła wygodniej zapinać.
Mężczyźni zwyczajowo ubierali się sami, dlatego też zapięcie męskie wygląda jak odbicie lustrzane zapięcia damskiego.
Dlatego Panowie mają dziurki po lewej
A Panie po prawej
Generalnie z tego co mi wiadomo różnice mają podłożę w historii. W sumie to jak nasz świat wygląda teraz jest wyraźnym odbiciem tego co było kiedyś więc nie ma się co temu dziwić.
Jak wiecie moda zmienia się ciągle i ciągle coś innego jest w modzie , choć w sumie już ciągle jest to samo :D Tylko ktoś sobie określi , że akurat to jest modne i tysiące ludzi się na to rzuca...mnie osobiście to dziwi i zachowania stadne jak najbardziej były mi odległe...no ale cóż...wiecie , że jak Jamie Oliwer w swoim programie użyje jakiejś przyprawy nawet najdziwniejszej to schodzi 3 letni zapas owej w takim jednym brytyjskim sklepie internetowym z artykułami spożywczymi - to jest fakt, mój kolega pracuje w tej firmie :) Także jak widać moda bardzo kształtuje naszą rzeczywistość.
I tak też się stało w przypadku guzików. Kiedy to na dworze francuskim pakowali tyle guzików ile wlezie :D to szlachcianki żeby się zapiąć musiałby niezłą gimnastykę odprawić, żeby zapiąć 40 guzików na plecach. Więc robiły to służące. A jak wiemy statystycznie jest więcej praworęcznych osób więc tak też owe guziki były umieszczane, żeby praworęczna osoba - służąca mogła wygodniej zapinać.
Mężczyźni zwyczajowo ubierali się sami, dlatego też zapięcie męskie wygląda jak odbicie lustrzane zapięcia damskiego.
Dlatego Panowie mają dziurki po lewej
A Panie po prawej
I wszystko stało się jasne.
OdpowiedzUsuńCiemny lud był, ale od tego wpisu to już lud oświecony będzie bo prawda objawiona została ha ha
OdpowiedzUsuńSarkazm ma jednak sporą siłę oddziaływania! Autorka zmieniła wstęp wpisu i zniknęło "Z potrzeby ludu" hahaha
Usuńno i ogromna rzesza broniących i pocieszających natychmiast się stawiła. To jest siła!
:) hahah dobre. Wiesz to z punktu widzenia uczuć ma być blog neutralny :D i dlatego to zmieniłam, bo widzę po Twoim pierwszym komentarzu, że jednak wzbudzało tamto "z potrzeby ludu " jakieś emocje. A zupełnie nie było to w moim zamiarze. A mnie jakoś średnio rajcuje zamieszanie w poście o guzikach:D no sorry ale litości :D A co do pisania komentarzy przez innych to może pozostawmy im prawo do decydowania co chcą pisać , tak jak i Tobie pozostawiamy.:) I ja może też mogę co?? Bo nikogo tu nie chcę urażać tym co piszę, bo to jest o szyciu a nie życiu blog. Ok, rozumiemy się?? Uszanujesz to ?? Będę wdzięczna.
UsuńJak dobrze, że jesteś. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za osobny post o tym:* a swoją drogą i panie i panowie mają ślicznie okrycia
OdpowiedzUsuńNie miałam o tym pojęcia: )Strasznie fajnie czyta mi się to co piszesz.
OdpowiedzUsuńCiekawe,dobrze wiedziec ;)
OdpowiedzUsuńi wszystko jasne :) choć widzę na sklepowych półkach, że coraz rzadziej stosują się do tej "tradycji", zwłaszcza w modzie damskiej :)
OdpowiedzUsuńa to ciekawe, nie wiedziałam :) Pamiętam za to, że za czasów szczenięcych mama lubiła przekonywać mnie do założenia chłopięcych spodni właśnie dlatego, że "ZAPINAJĄ SIĘ NA LEWĄ STRONĘ, są damskie". Na szczęście już za młodu intuicja podpowiadała mi, że "nowoczesne szwaczki" mają w nosie takie zasady. ;)
OdpowiedzUsuńŻaba jest urocza, ale moje serce skradł płaszczyk! A jeszcze z tymi rajstopkami... :))
Moja mama mówiła to samo, nigdy nie mogłam zrozumieć, dlaczego to takie ważne :) A tu się okazuje, że to jakaś krawiecka zasada :)
UsuńO rany! Wreszcie! Dzięki :)
OdpowiedzUsuńZnaczy się, że jak ubieram się samodzielnie i jestem oburęczna to mogę te dziurki i na lewo... i na prawo? ;)
OdpowiedzUsuńa jak sluzaca byla leworeczna to miala przechlapane,dzieki Asiu, panowie i panie bardzo bardzo fajni....i jakie ladne guziczki maja :))
OdpowiedzUsuńMi to jest w sumie obojętne po której stronie dziurki na guziki, ale teraz pewnie Twój post zapadnie mi w podświadomości i będę na to zwracała uwagę ;D
OdpowiedzUsuńno i wszystko jasne :D
OdpowiedzUsuńja o tym nie wiedziałam :P
Ja także nie wiedziałam na czym polega różnica. Teraz już wiem :)
UsuńCiekawe, wcześniej tego nie zauważyłam, teraz muszę się poprzyglądać :-)
OdpowiedzUsuńHaha:) Fajnie to opisałaś:) Nie wiedziałam, że to ma aż taki sens. Myslałam, że to tylko dla odróżnienia, jedny na tę, drudzy na drugą stronę. Gorąco pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńA my ze Świeżym Mężem zastanawialiśmy się o co chodzi... Dalej uważam (nosząc jedną z jego koszul:P), że damskie zapięcie jest wygodniejsze :D Pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńNo i żabciowa kurteczka jest super :):)
dobre :)Na mnie chyba nikt nie zarobi, bo ja jem i ubieram nie to co modne tylko to co mi smakuje i sie podoba
OdpowiedzUsuńPouczający wpis - nareszcie wiem, jakie rozmieszczenie jest prawidłowe. Bo niestety sklepowe ciuchy - przynajmniej damskie - na pewno już nie trzymają się tych zasad. I guziki są raz po lewej, a raz po prawej - dlatego nie wiedziałam, jak ostatecznie być powinno.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
No ja to nie mogłabym być służącą ;) jestem w zasadzie leworęczna :)
OdpowiedzUsuńMoi rodzice zawsze na to zwracają uwagę:) Tyle, że w wielu ubraniach nie ma już takiego podziału.
OdpowiedzUsuńI wyszła ze mnie tradycjonalistka :) U mnie guziki zawsze na prawą stronę, a suwaki w spódnicach i spodniach zawsze na lewym boku :) Inaczej czuję się jakoś dziwnie :)
OdpowiedzUsuńZostałam oswiecona:D ale ja jestem leworeczna, więc trochę poza schemat:)
OdpowiedzUsuńA to ci! Ciekawe, w życiu się nad tym nie zastanawiałam:))
OdpowiedzUsuńŚwietny post. Zawsze się nad tym zastanawiałam,ale do szperania na ten temat jakoś się nie zmusiłam :) teraz już będę wiedzieć.
OdpowiedzUsuńTylko co z guzikami jeśli nie mam służącej? :)
żartujesz? to wraz ze zmianą mody i faktem, że dziś wszyscy ubieraja i zapinają się sami - panie powinny mieć zapięcia guzikowe na "męską" stronę, no chyba, że z ubraniem gratis zapinacz zewnętrzny hahaha - dlatego ja wolę suwak! ;))))))))
OdpowiedzUsuńA ja wiedziałam, że to dlatego ;D Kolega mnie uświadomił niedawno ;)
OdpowiedzUsuńOd dziecka jesteśmy przyzwyczajeni do zapinania się na "damską" czy męską stronę, może nawet nie zdajemy sobie sprawy, a to odruch... i jak mamy jakąś rzecz, która inaczej się zapina to jest jakoś dziwnie i coś nie pasuje :)
OdpowiedzUsuńOstatnio wymieniałam pasek w zegarku i pan wymieniacz w punkcie szybkich napraw wymienił mi pasek odwrotnie.... i co chwilę zakładam zegarek odwrotnie - 12 mam na dole :) koszmar, ale się zastanawiam, czy iść z powrotem do tego partacza wymieniacza z reklamacją czy lepiej pójść do zegarmistrza, który wie co robi :)
A ja noszę zegarek na prawej ręce, nie mam na nim cyferek i dopiero po przeczytaniu Twojego komentarza przyjrzałam mu się przez lupę i zauważyłam, że nazwa marki jest do góry nogami...
UsuńNic dziwnego, że dyktatorów mody właśnie dyktatorami nazywają...
OdpowiedzUsuńJestem praworęczna, ale wolałabym, by guziki na plecach zapinały się "po męsku" wtedy łatwiej byłoby mi zapiąć je samodzielnie lewą ręką... (Idę sprawdzić w burdzie jak to się teraż szyje zapięcia na plecach.)
Pomarańczowy płaszczyk jest prześliczny. Żabuś ogromnie sympatyczny.
O, proszę :D Tego nie wiedziałam :) Dzięki :)
OdpowiedzUsuńJej... nigdy się nad tym nie zastanawiałam ;)
OdpowiedzUsuńa to dopiero, nie wiedziałam że to ma jakieś konkretne wytłumaczenie... świetna kureczka-żaba, płaszczyk cudny :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńW sumie muszę przyznać, że nawet za bardzo o tym nie wiedziałam, no ale cóż człowiek uczy się przez całe życie. Zresztą ja jak i każda inna kobieta uwielbiam eleganckie damskie ciuchy. W szczególności jak wpadnę do sklepu https://www.marywilska44.com/sklepy/by-o-la-la-2/ to nie ma mowy, abym wyszła stamtąd z pustymi rękoma.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy blog, zawsze się można czegoś ciekawego dowiedzieć. W ogóle lubię przeglądać różne blogi o modzie, a ostatnio nawet sklepy internetowe z ubraniami czy butami. Ostatnio na https://butymodne.pl/damskie-espinto-na-obcasie-c531.p144.f134.html znalazłam ładne modele jeśli chodzi o buty. Stąd wniosek, że w takich sklepach z powodzeniem można zrobić udane zakupy.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńA jak to jest ze sweterkiem tzw." golfem " Szew u Pañ po prawej czy po lewej stronie? Za każdym razem jestem zakrècona...🤣🤷♀️
OdpowiedzUsuń