KURS SZYCIA cz6 - Szew bieliźniany

Szew ten jest bardzo przyjemny i całkiem trwały według mnie. Robi się go stosunkowo prosto, a efekt który daje jest wielki. Materiał nie ma szans wystrzępić się na brzegach, bo brzegi są schowane. I jest dość mocny, bo jest tam kilka w sumie przeszyć, od 2 do 3 w zależności jak się nam widzi. :)
Szew ten świetnie sprawdza się przy rzeczach, które szyjemy bez podszewki, a chcemy żeby w środku wyglądało bardzo elegancko. Zapasy szwu w tym przypadku są ukryte i wygładzone do powierzchni materiału.
Dwa kawałki, które zszywamy kładziemy prawą stroną do prawej, jednak nie równo, ale brzeg jednego materiału jest przesunięty względem drugiego o ok 1cm.



 Zszywamy klasycznym ściegiem prostym.
 Ten wystający brzeg podwijamy i spinamy szpileczkami lub zaprasowujemy lub siłą woli zginamy - pełna dowolność.
 Rozkładamy teraz materiał tak , że ta tkanina która była pod spodem idzie na prawo, a zapas szwu idzie na lewo na drugą tkaninę.
 I szyjemy o tak.
 I tak mamy na lewej stronie.
 A tak na prawej.
 Możemy jeszcze zrobić jedno stębnowanie wzdłuż szwu , który był zrobiony pierwszy. Względy estetyczne i wytrzymałościowe. :)
Wierzch .
 Spód.
 A tak ten materiał się strzępi, w oczach rzekłabym :)

A tak jest schowany pod szwem bieliźnianym brzeg materiału.


Komentarze

  1. Fajny! Na pewno kiedyś wykorzystam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ogłaszam ten post najbardziej nieświadomie przeze mnie pożądanym w kategorii instrukcji! będę szyć tym szwem często! Żeby jeszcze się dało zaginać siłą woli, ach... :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ciągle pracuję nad opanowaniem tej siły woli, jak coś uda się osiągnąć dam znać :D

      Usuń
    2. to byłby hit! tutorial roku! :D

      Usuń
  3. O żeż no! Parę dni wcześniej potrzebowałam ten post! ;-) Ale teraz już będę wiedziała, dziękuję :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Szew w sam raz do jeansów

    OdpowiedzUsuń
  5. Post bardzo pomocny:) Czasami zdarzają się takie tkaniny, które wzbudzają we mnie najskrajniej negatywne emocje:D

    OdpowiedzUsuń
  6. oooo kurcze ale sprytny, dzięki o dzięki skarbnico wiedzy szyciowej!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jedno pytanie mam tylko-czy stopka, której używamy przy takim szwie ma znaczenie?

      Usuń
    2. nie nie, ja używam stopki do ściegu satynowego/ aplikacji cały czas, najbardziej z nią lubię szyć , najbardziej mi pasuje i dlatego taką tu mam :) Najnormalniejsza stopka do tego szwu jest ok :)

      Usuń
    3. odkąd zobaczylam u Ciebie zaczełam tak robić... szyje sie łatwiej tą stopką!

      Usuń
  7. Dzisiaj czytałam w mądrej książce o szwach, ten używa się min. do dzinsów.

    OdpowiedzUsuń
  8. A bieliźniany to nie jest to samo co francuski, a cały czas myślałam, że to to samo...
    Tak siłą woli to najlepiej zaginać, i szpilek nie trzeba wbijać i żelazka włączać ;P

    OdpowiedzUsuń
  9. Przyda się - i to bardzo - dzięki skarbnico wiedzy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ...własnie takiego tutka mi trzeba było, bo na niektóre materiały sił nie mam; dzięki

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale fajny instruktaż! Wypróbuję z pewnością. A swoją drogą też myślałam, że bieliźniany = francuski ;-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale fajny instruktaż! Wypróbuję z pewnością. A swoją drogą też myślałam, że bieliźniany = francuski ;-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Super że zrobiłaś instrukcję krok po kroku - właśnie będzie mi potrzebna, a jestem wzrokowcem i dla mnie dwa zdjęcia są warte więcej niż sto słów :-) Dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo przydatny post, Ty jesteś skarbnicą wiedzy. Chciałabym mieć Cię w domu na półeczce :-) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Jeszcze nie szyłam tym szwem, ale faktycznie instrukcja się przyda ...jestem wzrokowcem i obrazki do mnie najbardziej przemawiają :)

    OdpowiedzUsuń
  16. dzięki ! z tym przesunięciem o 1cm to pierwszy raz zobaczyłam myślałam że to podobnie się szyje jak francuski

    OdpowiedzUsuń
  17. muszę zapamiętać, bo może się przydać ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. ten post to chyba specjalnie dla mnie , dziekuje :))))) fajny ten szew, musze go wyprobowac. buziaki

    OdpowiedzUsuń
  19. OOoo... bardzo przydatny post:) bardzo:) o:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Do strzępiących materiałów jak najbardziej przydatny ten szew i wszystko się trzyma jak należy. :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Świetnie, że pokazujesz krok po kroku jak szyć.
    Zacznę obserwować Twojego bloga i może w końcu sama się czegoś nauczę :)
    Dzięki internetowi za takie blogi!

    OdpowiedzUsuń
  22. Ty Joanno to zawsze coś pożytecznego dla nas przygotujesz ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. Takie tutoriale pomagają mi bardziej niż jakikolwiek podręcznik. Dziękuję, niedługo wykorzystam nową wiedzę :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ooo właśnie o ten ścieg mi chodziło !!! Wieeeelkie dzięki :) Idealny do łączenie dwóch połówek w szyciu Jaśka !!!

    OdpowiedzUsuń
  25. nie znałam takiego szwu... na pewno go użyję. Świetnie pokazałaś, jak go zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ile ja sie naczytałam jak to zrobić a ile sie nakombinowalam!!!! A to takie proste!!!!dzieki za proste wytłumaczenie i zdjęcia. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  27. A jak chce uszyć koszule i zastosowac ten szew , to musze dodać na szew z przodu i z tyłu np po 2cm czy na wykroju przodu wiecej cały czas się nad tym zastanawiam ???????/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dodaję na jednym brzegu 1,5 na drugim 0.5

      Usuń
  28. Wspaniały blog, dziękuję za ten wpis

    OdpowiedzUsuń
  29. Taak, fajny jest. (I post i szew.) Jednakże, muszę dodać nie nadaje się do łuków! Tak mnie coś ostatnio niepokoiło, szyłam sobie bluzę... ale olałam bo lubię ten szew no i nie, niestety -nie do łuków. Nie próbujcie tego!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Wasze komentarze to miód cud i malina :) Bardzo za nie dziękuje.