Razem- wiczki by Intensywnie Kreatywna
Zachciało mi się rękawiczek w lato.
Miałam pozować w nich i w bikini znaczy stosownie do pory roku...ale że powaliła nas jakaś choroba bostońska i zresztą w między czasie i w trakcie nawet dwie inne choroby, to rękawice owszem są na miejscu docelowym...ale nie widać będzie mojej uhahanej buzi.
Rękawice mają źródło tutaj.
A tutaj mamy dwie części najpopularniejszego serialu w sieci. Cz1 i cz2.
A oprócz rękawic przywędrowały jeszcze dwie Panienki.
Małe pyrtulki ale jaka potrafiły mnie ucieszyć...że ho ho!!
Dziękuje Ci Agnieszko..będę w nich hulać w odpowiednich oczywiście warunkach.
Teraz mogę znaleźć ta Panią co mnie w parku tak wkurzyła, mówiąc, że Mateuszowi wkręcą się nogi w kółka wózka i takie tam , i zadusić :) Odcisków będzie brak. :)
Miałam pozować w nich i w bikini znaczy stosownie do pory roku...ale że powaliła nas jakaś choroba bostońska i zresztą w między czasie i w trakcie nawet dwie inne choroby, to rękawice owszem są na miejscu docelowym...ale nie widać będzie mojej uhahanej buzi.
Rękawice mają źródło tutaj.
A tutaj mamy dwie części najpopularniejszego serialu w sieci. Cz1 i cz2.
A oprócz rękawic przywędrowały jeszcze dwie Panienki.
Małe pyrtulki ale jaka potrafiły mnie ucieszyć...że ho ho!!
Dziękuje Ci Agnieszko..będę w nich hulać w odpowiednich oczywiście warunkach.
Teraz mogę znaleźć ta Panią co mnie w parku tak wkurzyła, mówiąc, że Mateuszowi wkręcą się nogi w kółka wózka i takie tam , i zadusić :) Odcisków będzie brak. :)
Wy obie możecie sobie ręce podać i obydwie chyba na tych samych tabletkach jedziecie :D
OdpowiedzUsuńTy szyjesz w zastraszającym tempie, a Intensywna intensywnie dzierga... w salonie chyba tylko słychać świst drutów :D
hihihihi :) muszę się IK zapytać czy nie ma takowych bo ostatnie 2 tygodnie bardzo mnie osłabiły :)
UsuńJa nic nie wiem, ja nic nie biorę i się nie zaciągam :)))))))))) A z tabletek to tylko witaminki dla kobiet firmy na "O".
UsuńŚwietne są i expresowe :)
OdpowiedzUsuńOch jakie piękne te razem-wiczki :) ale się uśmiałam z tego "najpopularniejszego serialu w sieci" - dobrze powiedziane :)
OdpowiedzUsuńOj i ja będę takie miała, jak sobie udziergam! ;)))
OdpowiedzUsuńTak więc Ci nie zazdroszczę, hihihi - ale PIĘKNE SĄ!!!
Moje "uff, dobrze, że pasują" to już usłyszałaś przez telefon :))) I nie wiedziałam, że jestem współodpowiedzialna za jakikolwiek serial, ale co tam, najważniejsze, że widzowie zadowoleni :)
OdpowiedzUsuńwidzowie BARDZO zadowoleni, nawet Ci którzy dziergać chwilowo nie mogą i lekturę serialu odkładają na później :)
UsuńWidać, że są takie... rasowe. Tylko takie określenie przyszło mi do głowy jak je zobaczyłam. No piękne i już. ZAZDROSZCZĘ!!
OdpowiedzUsuńSuper, juz zazdroszcze ;))) ja jestem na etapie "prucia kciuka" ;)))
OdpowiedzUsuńO tak, z TYMI paniami trzeba COŚ zrobić ;)
OdpowiedzUsuńJak by się szykował jakiś pogromik to się zapisuję - mama trójki dzieciaków :)
pozdrawiam