Dla laptopa i pracy magisterskiej
A tutaj mamy pokrowiec na laptopa i pracę magisterską.
Do szycia pokrowca wzięłam się od nieodpowiedniej strony..niestety ale w końcu się udało.
Jest z ekoskóry a w środku ma odbity ulubiony obraz nowej właścicielki. To tak żeby w czasie pracy mieć możliwość zerknąć na coś co się kocha...jakoś tak od razu robi się wtedy lepiej. Nieprawdaż??
LolaJoonkowy kwiatuszek,
W wersji rozłożonej. Laptop leży ciągle na pokrowcu np na usyfionym stole w MC możemy się nie martwić że laptop się przyklei.
Meciocha :)
Taki kawałek materiału który osłania laptopa przed cioraniem go przez zasuwak.
A tu moja maszyna powiedziała " Pierd.. nie jadę dalej" niezbyt mnie to uradowało. Trochę w niej pogmerałam , pobłagałam, łzami zalałam i udało się skończyć..niestety nie najpiękniej.Musze jej zrobić solidny serwis znów. Coraz częściej tego wymaga.
A tu front siateczki na pracę magisterską - najlepszą w powiecie w tym przypadku gdańskim :) żeby się nie ubrudziła również.
Tym postem pełnym czystości :) życzę wszystkim udanego weekendu majowego.
Do szycia pokrowca wzięłam się od nieodpowiedniej strony..niestety ale w końcu się udało.
Jest z ekoskóry a w środku ma odbity ulubiony obraz nowej właścicielki. To tak żeby w czasie pracy mieć możliwość zerknąć na coś co się kocha...jakoś tak od razu robi się wtedy lepiej. Nieprawdaż??
LolaJoonkowy kwiatuszek,
W wersji rozłożonej. Laptop leży ciągle na pokrowcu np na usyfionym stole w MC możemy się nie martwić że laptop się przyklei.
Meciocha :)
Taki kawałek materiału który osłania laptopa przed cioraniem go przez zasuwak.
A tu moja maszyna powiedziała " Pierd.. nie jadę dalej" niezbyt mnie to uradowało. Trochę w niej pogmerałam , pobłagałam, łzami zalałam i udało się skończyć..niestety nie najpiękniej.Musze jej zrobić solidny serwis znów. Coraz częściej tego wymaga.
A tu front siateczki na pracę magisterską - najlepszą w powiecie w tym przypadku gdańskim :) żeby się nie ubrudziła również.
Tym postem pełnym czystości :) życzę wszystkim udanego weekendu majowego.
Asiu ogrom wdzięczności starałam się przelać w mailu, choć i tak nie umiem za bardzo dobrać odpowiednich słów :D (tu powiniem być przerywnik na reklamę czekoladek "merci") :D Bój się jak przyjadę do grodu Kraka - postaram się nie zadusić Cię na śmierć:D Dziękuję Ci z całego serducha - pokrowiec jest po prostu idealny! I do tego z Cezannem i w pięknym kolorze i pasuje jak ulał no po prostu och i ach:D
OdpowiedzUsuńPomysł z ekoskórką był świetny i to nie tylko ze względu na możliwość przylepienia się do stołu w MC xD Z siateczką na pewno pójdę na obrone;D - jakże by inaczej!
:) no to wyszło do kogo to poszło :)
Usuńcieszę się, że się podoba bo to chyba największa nagroda.
I jeszcze, że doceniasz to to wogóle :)
No i oczywiście trzymam kciuki w czasie obrony. :)
Tez życzę udanego weekendu majowego :) moja maszyna ostatnio również przezywa fazę buntu
OdpowiedzUsuńPokrowiec świetny !!!!
Dziękuje.
UsuńSzałowy kolor na pokrowiec znalazłaś :) A z taką siateczką obrona musi pójść jak z płatka ;)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny pokrowiec! Super kolor i pomysł, żeby się laptop nie ciorał o materiał :) Pierwszy raz słyszę takie słowo:) :) Siata też udana, bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba i pokrowiec i torba :) Maszyna zdecydowanie domaga się wizyty w SPA :))
OdpowiedzUsuńA co to za maszyna, że Ci odmawia posłuszeństwa, mną postrasz! Kurcze. Sus już swojemu owerlokowi powiedziała (tak na zaś) i podziałało :)))
OdpowiedzUsuńPiękne opakowanie, ale siateczka to już "the best off" - Joanka wyjścia nie ma - ja się boję, że jak Cię wszystkie wyściskamy to zmizerniejesz, a Ciebie i tak maleńko :)***
A ściskajcie :) ja pieszczoch jesteś..choć tylko jak mam nastrój. :)
UsuńTo na pewno obrona właścicielki będzie na 5 no chyba, że da się na 6. Fajny ten kolor ekoskóry a siateczka bombowa:]
OdpowiedzUsuńCudo!!! Super, że ekoskóra, no i ta siateczka :)))) Teraz już nie ma wyjścia - praca musi być na sześć.
OdpowiedzUsuńA maszynę postrasz, postrasz, najlepiej wymianą na nowszy model :)
ooo może ten argument podziała :)
UsuńNo rewelacja :)
OdpowiedzUsuńSuper kolorek, grochy i jeszcze ta sowa... rozpływam się w zachwycie
OdpowiedzUsuńPo ostatnich "przebojach" w szyciu skóry mam do niej lekki uraz... niestety nie zdawałam sobie sprawy z tego że przeszycie jej po prawej stronie bez użycia odpowiedniej stopki nie będzie takie proste :D
Torba na laptopa świetna (też muszę swojego w jakąś wyposażyć) i podszewka w grochy obłędna :)
OdpowiedzUsuńSiateczka z mądrą sową na 6 :)
Bardzo dziękuje za miłe komentarze :)
OdpowiedzUsuńFajny, kolorowy pokrowiec i w dodatku praktyczny bo z eko-skóry - niech dobrze ochrania laptopa Joanki :)
OdpowiedzUsuńIMHO pokrowiec jest śliczny ale szybko się wybrudzi. Sama mam turkusowy pokrowiec (kupiony, nie uszyty) i mimo, że uważam gdzie go kładę itp jest mega poplamiony i to rzeczami, ktore nie chcą się sprać :(
OdpowiedzUsuńWłaśnie po to jest...żeby on się brudził a nie laptop :) a w sumie to mam torbę z tego cuda i szmatka namoczona w wodzie z mydłem czyni cuda, a czasem starcza wilgotna szmatka :)
UsuńMaszynę odstaw na noc do piwnicy. Jak przestraszy się pająków to zacznie szyć:) Ja tak zrobiłam ze starym Łucznikiem, ale niestety do dzisiaj tam stoi. Nie bał się:) Pokrowiec super:) A meciocha jaka !
OdpowiedzUsuńhahaha - nie wpadłam na to :))) Taki numer to działa tylko na mojego syna hihihi
UsuńLola, dobrnęłam do końca Twojego repertuaru zaniedbanych przeze mnie postów - ufff
Mistrzyni po prostu ;)*
hihihi, może na moją podziała :)
Usuń.
OdpowiedzUsuń