Oczy
Dziś mam dla Was kilka obrazów z wakacji.
Większość z nich roztopiła się gdzieś tam po drodze. Temperatury za oknem doskonale sobie z tym radzą.
Piszę szybko, bo moi współtowarzysze odpoczynku najpewniej bawią się w chowanego i akurat odkryli, że dno jeziora to doskonała skrytka, a jakoś buty i ubranie zupełnie nie przeszkadzają im w zdobyciu tego miejsca. Pomijam, że umiejętność pływania też jest im obca, no bo w sumie chcą skryć się na dnie.
Suma sumarum jest świetnie, jeśli pominąć z 50 ścigaczy na polu namiotowym nieopodal, nietoperze, martwe ptaki i skowyty lekko podpieczonej piątki dzieci i kilka jeszcze innych atrakcji.
Ale woda w jeziorze cieplejsza niż ta w moim codziennym prysznicu i milion innych cudnych klatek życia skutecznie mnie odciąga od pisania więcej.
Więc teraz obiecane obrazki.......no i z telefonu, bo do powyższych można dołączyć zepsuty aparat , zepsuty w 4 minucie pobytu na wakacjach.
aaaaa no i koszulki uszyte z prześmiesznej dzianiny w oczka. Wojtek ma wykończenie czarnym ściągaczem a Mateusz białe rękawy, żeby było wiadomo, która kogo.
Większość z nich roztopiła się gdzieś tam po drodze. Temperatury za oknem doskonale sobie z tym radzą.
Piszę szybko, bo moi współtowarzysze odpoczynku najpewniej bawią się w chowanego i akurat odkryli, że dno jeziora to doskonała skrytka, a jakoś buty i ubranie zupełnie nie przeszkadzają im w zdobyciu tego miejsca. Pomijam, że umiejętność pływania też jest im obca, no bo w sumie chcą skryć się na dnie.
Suma sumarum jest świetnie, jeśli pominąć z 50 ścigaczy na polu namiotowym nieopodal, nietoperze, martwe ptaki i skowyty lekko podpieczonej piątki dzieci i kilka jeszcze innych atrakcji.
Ale woda w jeziorze cieplejsza niż ta w moim codziennym prysznicu i milion innych cudnych klatek życia skutecznie mnie odciąga od pisania więcej.
Więc teraz obiecane obrazki.......no i z telefonu, bo do powyższych można dołączyć zepsuty aparat , zepsuty w 4 minucie pobytu na wakacjach.
aaaaa no i koszulki uszyte z prześmiesznej dzianiny w oczka. Wojtek ma wykończenie czarnym ściągaczem a Mateusz białe rękawy, żeby było wiadomo, która kogo.
Ostatnie zdjęcie mnie rozbroiło... bawcie się dobrze i nie rozpuśćcie za bardzo ;)
OdpowiedzUsuń:):)
OdpowiedzUsuńMusicie miec wesoło, tyle przygód:) Udanego wypoczynku:)
OdpowiedzUsuńPrzy takiej wesołej ekipie nie sposób się nudzić... :) a jaki musi być boski spokój kiedy w końcu zasną :)
OdpowiedzUsuńno to macie atrakcje :) dobrze że chociaż w ładnych ubraniach
OdpowiedzUsuńChłopaki mają oko na wszystko i wszystkich ;-)
OdpowiedzUsuńOczopląsu można dostać - podoba mi się :D
OdpowiedzUsuńGenialną masz ekipę łobuziaków <3 ! A koszulki świetne OCZYwiście :D :* !
OdpowiedzUsuńSpoglądają na siebie :) Ostatnie zdjęcia genialne!!
OdpowiedzUsuń