Dziury na mankietach
Kto już dłużej tutaj zagląda, mógł się zorientować, że bardzo nie lubię wyrzucać rzeczy, że wolę je naprawić, przerobić lub cokolwiek innego co się da, byle żeby przedłużyć żywot tej rzeczy.
Tak tez jest w przypadku bluzek dzieci :) . Bluzka cała dobra, ale małe dziurki i przetarcia pojawiły się na mankietach rękawów.
Dlatego postanowiłam reanimować rękawy.
W celu pozbycia się tych fajfuśnych miejsc po prostu obetniemy ściągacze przy rękawach. A jak obetniemy to musimy doszyć, dlatego patrząc z góry na bluzkę wybieramy jaki kolor by pasował do całości. Z tytułu, że do takich przeróbek korzystam tylko z zapasów, wybrałam kolor szary.
Obcinamy ściągacz, tak żeby totalnie wyciąć brzydkie miejsca.
Rozcinamy.
I z nowego ściągacza wycinamy kawałek, o takiej samej długości. Jeśli chodzi o szerokość, to będzie to podwójna szerokość gotowego ściągacza plus zapas ok 1,5cm.
Następnie zszywamy nowy ściągacz na wzór starego i przyszywamy do rękawa. Taaadaa.
Tak tez jest w przypadku bluzek dzieci :) . Bluzka cała dobra, ale małe dziurki i przetarcia pojawiły się na mankietach rękawów.
Dlatego postanowiłam reanimować rękawy.
W celu pozbycia się tych fajfuśnych miejsc po prostu obetniemy ściągacze przy rękawach. A jak obetniemy to musimy doszyć, dlatego patrząc z góry na bluzkę wybieramy jaki kolor by pasował do całości. Z tytułu, że do takich przeróbek korzystam tylko z zapasów, wybrałam kolor szary.
Obcinamy ściągacz, tak żeby totalnie wyciąć brzydkie miejsca.
Rozcinamy.
I z nowego ściągacza wycinamy kawałek, o takiej samej długości. Jeśli chodzi o szerokość, to będzie to podwójna szerokość gotowego ściągacza plus zapas ok 1,5cm.
Następnie zszywamy nowy ściągacz na wzór starego i przyszywamy do rękawa. Taaadaa.
I jak zawsze bardzo praktycznie i pięknie do tego. Podziwiam wciąż!!!! :)
OdpowiedzUsuńNo to dziś będę mieć piękne sny, po takim komentarzu.
UsuńDziękuję :)
Asiu, nie dziwię się, że chciałaś przedłużyć żywot bluzki z tak słodziachnym lemurem!! <3 A patent na dziurawe mankiety ekstra. Szacun :* !
OdpowiedzUsuńCoś o tym wiem,mój wnuczek to niszczyciel wszystkiego,dobrze że masz takie pomysły,ubranko jak nowe.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietny sposób jak zawsze u Ciebie. Fajnie wygląda z szarym, może nawet lepiej niż początkowo :-)
OdpowiedzUsuńSuper sposób, ja tak samo uratowałam swoja bluzkę. W przypadku dzieci można w podobny sposób wydłużyć za krotki rękaw wykrawając dłuższy nowy ściągacz co także przedłuży żywot ciuszka
OdpowiedzUsuńTeż jestem zdania, że wygląda lepiej niż początkowo :) Ja w przeciwieństwie do ciebie nie przepadam za przeróbkami.
OdpowiedzUsuńWygląda zdecydowanie lepiej:)
OdpowiedzUsuńmiłego weekendu