Ukochane spodnie

Przyczepiłam się do tego modelu mucha plastra. Ale nie ukryję, że po modyfikacjach koniecznych ze względu na moje wdzięki, bardzo dobrze mi się je nosi i plecy mi nie wychodzą na wierzch przy gimnastyce życiowej.
Spodnie w oparciu o ten model uszyła i są jeszcze -tu tu i tu.

Te są  z jeansu. Wykończone białą nicią. 
Trochę ozdóbek białych na szlufkach. 







Ponadto w przeciągu kilkunastu następnych dni mam w planie zmienić nieco wygląd bloga. Jeśli akurat nie będzie nic działać, podczas jakiejś waszej wizyty, to jakby ktoś chciał się martwić o przyszłość bloga to niech nie wpada w panikę, to tylko zmiany. :)

Komentarze

  1. Super portki i świetnie leżą.

    OdpowiedzUsuń
  2. też mam ze dwie lub trzy pary z tego modelu i zapewne na tym się nie skończy:) fajnie wykończone te Twoje portasy!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak się sprawdzają to po co szukać czegoś nowego. Wersja dżinsowa podoba mi się najbardziej - fajnie w nich wyglądasz :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Podziwiam zdolności. Spodnie rewelacyjne!!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne,fajnie dopasowane.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. leżą idealnie :) już jestem ciekawa, jakie zmiany na blogu nastąpią :P

    OdpowiedzUsuń
  7. jaki to model z jakiej burdy? powiedz proszę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ach, ach, żeby tak mieć jeden trafiony w dziesiątkę wykrój na spodnie... Szyłabym co tydzień, bo jednak co spodnie to spodnie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tobie całkiem nieźle przecież wyszły te spodnie odrysowywane :D

      Usuń
    2. Ale wiesz.. nie według SZTUKI, co spędza mi sen z powiek ;-) Zwłaszcza te nogawki przód-tył, że się wdaje albo naciąga...
      A w tym wykroju widzę potencjał na poprawki wysokości pasa. Może się nadać.

      Usuń
  9. A jakim ściegiem zrobiłaś ozdóbki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a ściegiem nr 66 z MODE 4 :) znaczy mam Janome txl607 .

      Usuń
    2. Tia.. ależ mi to dużo powiedziało, hahaha ;-)

      Usuń
    3. hahahhaha no podejrzewam, że wiele hahha :) no taki ścieg po prostu mam dostępny w maszynie :)

      Usuń
  10. Spodnie idealne to skarb, a Twoje na pewno są idealne :-) Świetnie leżą.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ależ je dopieściłaś! :) dobrych rzeczy nigdy za wiele, fajnie jak masz coś sprawdzonego i choćby nie iwem co, masz pewność że wyjdzie :))

    OdpowiedzUsuń
  12. Pięknie je wykończyłaś i super w nich wyglądasz :) Dobrych spodni nigdy za wiele :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Wasze komentarze to miód cud i malina :) Bardzo za nie dziękuje.