Jeansowe spodenki

Do lasu.
Jak znalazł.
Jak zwykle z jakiś kawałków, które zalegały w szafie.
Szycie szortów jest takie fajne. Znacznie uszczupla moje zapasy "może kiedyś się przyda".
Tak fajnie po praniu się wybarwiają :).











Komentarze

  1. Ten boczny szew i pas wyglądają jak fabryczne. Jak to zrobiłaś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) wyprane były z pięć razy i przez odbarwienie materiału ...bo ten jeans farbował jak szalony ....tak samo się zrobiło :)

      Usuń
  2. Bardzo zgrabne i podobają mi się te przebarwienia i jasne kieszenie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne spodenki. W zeszłym roku niestety zepsułam podejście do podobnych. Źle wydrukowałam szablon i wykroiłam za małe. Może je w końcu dla jakieś lalki uszyję.

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne, tez zabieram się za recykling odzieży na "szmatki" dla dzieciaków. Spodnie ekstra. Czyżbym widziała jakieś nadmorskie klimaty? Choć może w Małopolsce jest takie urocze miejsce?

    OdpowiedzUsuń
  5. Super spodenki, bardzo mi się podobają te jaśniejsze kieszonki na pupie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. No spodenki pierwsza klasa, wakacje już się kończą a ja nic nie uszyłam letniego dla synka :-(

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Wasze komentarze to miód cud i malina :) Bardzo za nie dziękuje.