Spotkanie

Dochodzą do mnie głosy, że przydałoby się spotkać znów przy kawce.
Nie pozostaje mi nic innego, jak zaprosić Was na kolejne towarzyskie spotkanie.
Data - 15.02.2014 , sobota, godzina 12. 
Jako, że wiem, że nie będzie problemu z miejscem ( znaczy chętnie nas przyjmą) , proponuję Big Mango , ul. Bronowicka 23.

Mam nadzieje, że licznie znów się spotkamy, bo co tu kryć, człowiek potrafi się stęsknić. :)

Jednak będę wdzięczna za jakiś znak ( najlepiej komentarz) , kto chce się pojawić, tak ze względów organizacyjnych.

Także SERDECZNIE ZAPRASZAM :)

Komentarze

  1. Lole poznać to by było coś. Ale Lola daleko, więc się nie piszemy. Chyba, że nam coś do łba strzeli, a często nas strzela... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj niech strzeli niech strzeli :) Z człowieka umiecie zrobić wieloryba :) to Krakowianki z siebie też :) !!!

      Usuń
    2. Joanna, Loli nie znać to niebywałe zaniedbanie :)
      Lola, ja Cię już nam i tęsknię, ale kameralnie, tylko niech śniegi stopnieją :*

      Usuń
    3. Maryś Ty byłaś pierwsza poznana przez bloga mojego.... i do dziś na samo wspomnienie wali mi serce :D a to, że było Was trzy to już w ogóle :)

      Usuń
    4. hola hola... poznałyśmy się we 4 za jednym zamachem i ciężko by było jednoznacznie powiedzieć w tej chwili, która pierwsza była :D
      Tzn... ja Ciebie poznałam pierwsza niż Ty mnie, to jedno nie ulega wątpliwości :D

      Usuń
    5. Maryś pierwszą zobaczyłam, to ona mnie przyprowadziła przed Wasze oblicza !! No ja zdecydowanie miałam 'niezłego bloka', tak że własnej matki bym nie poznała . :D A co dopiero Ciebie, kiedy nawet twarzy na blogu wtedy nie miałaś. :)

      Usuń
    6. Kurczę, a jednak... zawsze druga ;/
      Twarz już wtedy miałam... narysowaną, ale miałam, zmylił Cię jedynie brak kolczyków :D

      Usuń
    7. :) a ahahha tak brak kolczyków :D matko, nawet nie wiem jakiego ja stresa wtedy miałam :)

      Usuń
    8. A najlepsze, że nie uprzedziłam - taka niespodziewanka za jednym zamachem :)
      Wiosna idzie (czuję w kościach), że to najwyższa pora spodziewance nadać rocznicę :)

      Usuń
    9. Aaaa (peesik) jeśli mnie pamięć nie myli to każdą z Was wypatrzyłam pierwsza HA!

      Usuń
    10. Krakowianki? Mamy być w strojach? ;)

      Usuń
    11. W Big Mango jest jeden kucharz, mógłby coś przypalić gdybyście przyszły bez ubrań :D

      Usuń
  2. Póki co wydaje się że powinnam dotrzeć!

    OdpowiedzUsuń
  3. Kurcze! Połączenie do Krakowa mi nie pasuje... ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ojć :( szkoda, może przywiozłabyś nam troszkę słońca :)

      Usuń
  4. Spotkanie? W Krakowie? Można wpaść? Jeśli będę jeszcze w mieście (bo jakoś w połowie lutego planujemy "ferie") to chętnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. To może ja też skromnie się wproszę, oczywiście o ile miejsca wystarczy dla stałych bywalców :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cudnie, a jak miejsca nie starczy wezmę Cię na kolana :)

      Usuń
  6. A to będę na pewno ;) bilet w pierwszym rzedzie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Że też to aż za dwa tygodnie... :P Za tydzień dałabym radę, za dwa to już nie bałdzo. Ale dziewczyny bawcie się dobrze:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. aaa proszę daj daj daj radę :) ale jesteś w Krakowie za tydzień ??

      Usuń
    2. Do Lublina się wybieram, stamtąd to 200km bliżej niż ode mnie:P Ten wyjazd mi się opóźnił już cały tydzień i nie wiem czy dam radę jeszcze tydzień ściągać, ale spróbuję:)

      Usuń
  8. Ja to bym chciała, zwłaszcza że z tym osławionym dobrym żarciem połączone. Ale wiadomo- ja to już w grudniu byłam wrakiem, a teraz jestem do tego kulawą kulką:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ty już siedz na pupie. Przyjadę na bardzo wiele procent do Ciebie w czerwcu :)

      Usuń
    2. Ale siedzenie na pupie boli, za ciężko już tej pupie:)

      Usuń
  9. :( właśnie 15 lutego jest spotkanie szyciowe organizowane przez grupę Śląsk Szyje z FB
    szkoda :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. aaaaaaaa czemu ten 15 jest popularny :D....nic to będzie trzeba zrobić kolejne spotkanie na wiosnę :D

      Usuń
  10. toś Ty Krakowianka?!
    i spotkanie w Krakowie?!
    nooo niee!
    15.02 od 13 jest spotkanie dziergających, w Dyni na Krupniczej.
    i takie spotkania są co miesiąc, więc...zapraszam, bo wszelkie rękodzieło mile widziane.
    zawsze "wisi" info o terminie u mnie na blogu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. aaa no Krakowianka od 13 lat :) :D
      spotkanie w Krakowie :)
      jeżeli są co miesiąc to kiedyś się wybiorę bo w sumie kilka swetrów wydziergałam :D tylko jakieś szczegóły proszę :) bo coś tam trzeba się logować u Ciebie :)
      Znaczy jak się należy przygotować :) na spotkanie :)

      Usuń
    2. tu zapraszam: http://fabryka-zachwytu.blogspot.com/ wisi data zawsze po prawej stronie pod zdjęciem:)
      spotkania są zawsze w Dyni, Krupnicza 20, siedzimy po prawej od wejścia, mocno WIDOCZNE towarzystwo:)
      przygotować się należy, wyposażając się w dobry humor i chęć do pogaduszek w miłym towarzystwie. można też zabrać ze sobą coś do dłubania, ale to już nie jest obligatoryjne ;)
      (ja Krakowianka od 10:))

      Usuń
  11. Ja się wstępnie piszę :). Mam ostatni weekend ferii, więc pasuje go z pożytkiem wykorzystać :). Będę jeszcze potwierdzać :). Co prawda z blogowaniem u mnie ostatnio kiepsko, ale mam nadzieję, że bilet wstępu dostanę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ooo jak ja bym chciała kiedyś spotkać kogoś z blogów na żywo! Może jak się bardziej wkręcę w szyciowe blogowanie to kupię bilet Wrocław-Kraków i przyjdę na któreś z kolejnych spotkań:D

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Wasze komentarze to miód cud i malina :) Bardzo za nie dziękuje.