Twoja Ania jest urocza :) śliczna dziewczynka :) A sukienka genialna! Jak tak przyglądam się wielu dresowym Twoim uszytkom, to zaczynam strasznie zazdrościć i poważnie przymierzam się do kupna duuużej ilości dresówy :)
Ładna sukieneczka, choć może być także za tunikę. Fajny pomysł. Córka synowi malneła Spidermana na ścianę, nawet zapytałam się czy się go nie boi, bo dość ciemna ta naklejka wyszła. Ale osobiście wole motyle...i te ich kolory. Pozdrawiam :)
po prostu świetna, mozna wiedziec skąd masz ten sowi materiał? I co to jest bawełna czy jakaś dzianina?
OdpowiedzUsuńTwoja Ania jest urocza :) śliczna dziewczynka :) A sukienka genialna! Jak tak przyglądam się wielu dresowym Twoim uszytkom, to zaczynam strasznie zazdrościć i poważnie przymierzam się do kupna duuużej ilości dresówy :)
OdpowiedzUsuńAle śliczna! Sama chętnie bym taką nosiła :)
OdpowiedzUsuńSzara dresówa też świetna! A jeszcze w płączeniu z tymi pięknymi szarymi sówkami - bomba! I śliczne motylki na ścianie :-)
OdpowiedzUsuńfajna:) aż nabrałam ochoty na dorosłą wersję dla siebie:)
OdpowiedzUsuńbardzo fajna sukienusia, apo minie coreczki tak jak mowisz widac wszystko.. :)
OdpowiedzUsuńa co to za smutna mina? Kiecka jest super. Szara i te sowy, bomba!
OdpowiedzUsuńŚliczna sukienka i sówki pasują do niej w sam raz.
OdpowiedzUsuńMam zamiar uszyć dla siebie coś o podobnym kroju ;)
ależ dresiara :P
OdpowiedzUsuńSuknia ... Brak mi słów , by ją odpowiednio pochwalić!
OdpowiedzUsuńPięknie to wyszło, ostatnio bardzo podoba mi się szary kolor: ) Świetna sukienka: )
OdpowiedzUsuńPanna Anna wyraźnie myślami gdzieś tam sobie błądzi;) fajne te sówki!!!
OdpowiedzUsuńPanna Anna wyraźnie myślami gdzieś tam sobie błądzi;) fajne te sówki!!!
OdpowiedzUsuńŚliczna dziewczęca i wdzięczna!
OdpowiedzUsuńŚwietna. Sama bym taką nosiła. Gdyby była w odpowiednim rozmiarze....
OdpowiedzUsuńUrocza forma, ale ja zdecydowanie wole Anię w kolorach :)
OdpowiedzUsuńChociaż dla lubiącej sowy - sukienka rewelacja!
modnisia:-)
OdpowiedzUsuńAle fajniutka i te sowy idealnie pasuja do calosci, tylko czemu taka smutna minka. Pewnie fotografowac sie nie chciala?
OdpowiedzUsuńŚliczna sukienka.
OdpowiedzUsuńŚliczna!
OdpowiedzUsuńBomba, w takich kreatywnych szarościach to ja lubie dzieciaczki:]
OdpowiedzUsuńŚliczna sukieneczka.
OdpowiedzUsuńSzarości i sowy to przepięknie zgrany duet,super!Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBoska! :))
OdpowiedzUsuńŚliczności!
OdpowiedzUsuńale świetna!!! I te swóki, no jestem nią zachwycona:)
OdpowiedzUsuńOstatnio bardzo mi sie podobaja szare, dresowe sukienki dla malych dziewczynek, swietny wybor ;-)
OdpowiedzUsuńŁadna sukieneczka, choć może być także za tunikę. Fajny pomysł. Córka synowi malneła Spidermana na ścianę, nawet zapytałam się czy się go nie boi,
OdpowiedzUsuńbo dość ciemna ta naklejka wyszła. Ale osobiście wole motyle...i te ich kolory. Pozdrawiam :)
super sukieneczka uwielbiam szare ubranka :)
OdpowiedzUsuńAnia jest urocza a sukienka prześliczna :)
OdpowiedzUsuńTaką kieckę tobym sama sobie sprawiła. No może trochę dłuższą:)
OdpowiedzUsuńSuper, że Ania tak bardzo chodzi w sukienkach. Widziałam te sowy, ale ja bym z nich nie robiła użytku, to i nie brałam:)
OdpowiedzUsuńAch! Prześliczna!!!!
OdpowiedzUsuń