Prosta ze mnie dziewczyna

to sobie uszyłam krzywą sukienkę...znaczy asymetryczną. Jeden rękaw inny niż drugi, pasek w pasie pod skosem, z jednej strony bombka, z drugiej niekoniecznie a dół prosty jak ołówek. Uszyta jest z elastycznego tiulu w kwiatuszki, a pod spodem halka prosta z różowej dzianiny doszyta do owej sukienki.


Ja: Łukasz czemu mi nie mówiłeś, że mam taką koszmarną fryzurę??. 
Łukasz : Myślałem , że wiesz.








 

A jeśli chodzi o konkurs z Leci Ptaszkiem to będzie szyty kocyk marynarski dla dziecięcia Malwiny madebymali. 
Wyboru dokonał Wojciech lat 4 od dnia dzisiejszego. Jako solenizant miał prawo wyboru. Zadecydowała o wszystkim kotwica :) ja również się cieszę, ponieważ Malwina wyraźnie dawała do zrozumienia, że kocyk w takim stylu podoba jej się.
Bardzo dziękuje za udział wszystkim, a Wasze pomysły są jak najbardziej do zrealizowania. Śmiało zwracajcie się do Leci Ptaszka. 

Komentarze

  1. Ładny kolor materiału, a fryzurę mam podobną :) nic się mnie nie słucha ostatnio :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hihi no to powiem Ci szczerze - nie masz najlepszej :P Czas nam iść coś zrobić z włosami :D

      Usuń
  2. Piękna sukienka zdolniacho:)codziennie mnie zachwycasz swoimi pomysłami i ich realizacją:)No i ucałuj koniecznie Wojtusia ode mnie:)nie mogę uwierzyć w moje szczęście:)Bardzo dziękuję:)Teraz to Cię ozłocę Kobieto kochana:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz to chyba jest tak , że czasem inaczej być nie może..znaczy że jakby inaczej wyszło to gdzieś tam na górze było źle sterowane. jednak chyba prawdą, jest że dobro wraca :)

      Usuń
  3. Najcudowniejszego dla Wojtusia! Krzywa sukienka na prostej dziewczynie wygląda super :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. i bym Cie nie poznała na ulicy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. poznałabyś poznała bo bym już z końca ulicy się za Tobą darła i puściła galopem do Ciebie :D

      Usuń
  5. Sukienka jest bardzo dziwna ;) Ty ostatnio w jakiś różowy szał wpadasz - na zdjęciach W Slow Fashion Cafe też coś różowego miałaś hihi. Sto lat dla Twojego synka:) Co do fryzury - trzeba oś z nią zrobić koniecznie :) i pokazać efekty Nam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) rzeczywiśćie tak jest i sama nie wiem czemu, jakoś tak te różowy włazi mi wszędzie - teraz mamy pranie w pralce, białe, kolorowe, czarne i różowe :D
      Oj trzeba trzeba :)

      Usuń
  6. Fajny tkanina:)i oryginalny krój:)

    OdpowiedzUsuń
  7. ciekawa sukienka... nie pojmuje jak ją uszyłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jakie miłe dzieciaczkowe foteczki. I bardzo udany mąż!

    OdpowiedzUsuń
  9. Wszystkiego najlepszego dla Wojtka! :) Słodkie jest to zdjęcie jak Cię całuje w nosek :)) A nie myślałaś o grzywce? Ja sobie ostatnio ścięłam :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Taki kształt był zamierzony? Czy tak sobie pomyślałaś "a tu zszyje i tu jeszcze troche,
    tu obetnę, a tu nie i gotowe" :D Ale wyszło ciekawie :) Podoba mi się ta bombka z jednej strony :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetna :] Ciekawy jest ten pas po środku, na plus oczywiście:]

    OdpowiedzUsuń
  12. zdjecie na ktorym dostajesz buziaka od synka jest super :) fajna wiosenna sukieneczka ah Ci faceci nic nie ogarniaja, moj ukochany ostatnio na moje skargi zwiazane z waga powiedzial mi "Kochanie jestes szczupla masz troche brzuszka ale w Twoim wieku to normalne" no i pogadalismy

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawa sukienka:) Bardzo mi sie podoba materiał, uwielbiam różowy kolor! Gorąco pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Sukienka zakręcona jak sama jej Autorka:)! Do twarzy Ci w niej:). Lubię w Tobie Twoje pozytywne szaleństwo:). Oj,bardzo lubię. Jakby M. powiedział "Takich ludzi nam trzeba!"
    Pozdrawiam i miłego dnia:)!

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajna fryzura, co chcesz? Sukienka też fajna i kolor bardzo ci pasuje :)

    OdpowiedzUsuń
  16. jakoś nie przemawia do mnie ta sukienka, może przez materiał a może przez to, że dodaje Ci dodatkowych kilogramów (których nie masz). A tak w ogóle to widzę Ciebie w blond włosach, ale taki blond ciemniejszy.

    OdpowiedzUsuń
  17. 4 zdjecie mnie rozbraja :p a 5 jest takie cudne <3

    OdpowiedzUsuń
  18. That is a very pretty dress :)

    OdpowiedzUsuń
  19. ponoć matka Leonardo da Vinci była prostą kobietą... a jakie zasługi dla ludzkości...ho, ho...;p

    OdpowiedzUsuń
  20. Nawet sie nie zastanawiam jakim sposobem jest uszyta?tak trudne jak dla mnie.efekt koncowwy niesamowity......

    OdpowiedzUsuń
  21. Wyszła całkiem nieźle a tych rękawów to nie widzę żebybyły różne.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Wasze komentarze to miód cud i malina :) Bardzo za nie dziękuje.