Pies najlepszym przyjacielem człowieka. / The dog man's best friend. /KWC dzień1

Ciężko mi się z tym zgodzić, bo jeden pies , zresztą mojej babci mnie pogryzł w latach mego dziecięctwa i jakoś nie zapałałam od tamtej pory zbytnią sympatią do tego zwierza.
Jednak nie mam nic naprzeciwko gdy ktoś je lubi.
Tak też robi ulubiona koleżanka Ani z przedszkola.

I po kurtce jednorożcu, powstała kurtka piesek - bo akurat Basia miała urodziny i taka kurteczka w ramach prezentu chyba nie jest zła.
Generalnie jestem z niej zadowolona.
Na początku nie mogłam złożyć tego kaptura tak, żeby pies był widoczny. Ale po testach na najbliższych dzieciach wyszło , że niby jest to pies więc stanęło na takiej postaci.
Reszta opiera się na prostym kroju. Podszewka, zasuwak.

Jeszcze nie do końca wiem o co chodzi w KWC, ale jakby co kurtkę, a dokładnie przyszywanie elementów twarzy zaliczam jako dzień pierwszy.  Ktoś z Was się już w to bawił?? Gdzieś trzeba te uszyte rzeczy umieszczać jeszcze ?? Jak to wogóle wygląda??
Ja jestem z tych co nie znoszą szukać czegoś w internecie więc Wasze rady i informację co do KWC będą na miarę złota.

For me  it's hard to agree with that, because one dog, and besides it's was my grandmother's one, bites me during my childhood and somehow did not ignite since then too much sympathy for the animal.
however, do not care if someone likes.
So it does Ana's favorite colleague from kindergarden. After unicorn jacket,  dog jacket was made - I just had a Basia's birthday and the jacket is a present. Overall I am happy with it. At first I could not make the hood so that the dog can be seen. But after testing the children came next, that kind of is a dog so I stood on that form. Rest is based on the simple cut.


 






Komentarze

  1. Super ta kurteczka:)Piesio jak malowany:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mordka wyszła Ci doskonała :-) I nie mów, że pierwszy raz szyłaś takiego psiaka, bo po wyglądzie tej kurteczki nikt i tak Ci nie uwierzy :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No pierwszy raz. Ale po starciu z lwem i jednorożcem mniej więcej już kumałam co robić :)

      Usuń
  3. lew, jednorożec, pies... a zaraz będzie słoń, krowa i całe zoo zamieszka u Ciebie na osiedlu ;-) super piesio !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będzie jeszcze żaba :) Wkrótce :) Jest w formie kijanki póki co :D

      Usuń
    2. Dla Ciebie nie ma rzeczy niemożliwych :D

      Usuń
    3. :) no coś by się znalazło :)

      Usuń
  4. Kurtka nietuzinkowa, ale co ja się nagłowiłam o co chodzi z tym KWC... litości kobieto, trzeba od razu tłumaczyć w poście o co chodzi :D
    Poszłam na gógla i znalazłam:
    -Kosmetyk Wszech Czasów
    -Krucjata Wyzwolenia Człowieka
    -Kierownictwo Walki Cywilnej
    -Karaoke World Championships
    -KENTUCKY WESLEYAN COLLEGE
    itd...
    i tak szukam i zastanawiam się coraz bardziej co ma kurtka w kształcie pieska z tym wspólnego??

    No i na szczęście Sagita opublikowała posta w temacie :)
    ehhh.... to mi dzisiaj łamigłówkę zadałaś ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. aa hahahah no tak :D oj nawet się nie spodziewałam, to już do niej lece.

      Usuń
  5. Wow:)! Piesek jak moja Frida :P. Super pomysł na bluzę dla dziecka:). Oj, coś czuję, że kiedyś Ci będę podrzucać jakieś szycie :P.

    OdpowiedzUsuń
  6. Te kurteczki to po prostu mistrzostwo!

    OdpowiedzUsuń
  7. Piesio jest świetny :) i to fioletowy piesio ;) Zaraz wszyscy się będą do Ciebie ustawiać w kolejce po takie zwierzakowe kurteczki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kurtka cudna, a druga fotka taka rogata... No a z kcw to szyjesz przez tydzień dzieciowe rzeczy i wrzucasz na bloga to co udało ci się uszyć:) bo to kids clothes week:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki , a to wiem że to szycie dla dzieci - tylko czy cos jeszcze oprócz szycia trzeba robić:D to juz nie wiem.

      Usuń
  9. Ale czad! Ja nie wiem, jak Ty to robisz, że Ci tak te zwierzaki na kurtkach wychodzą jak żywe?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) dzięki , w pewnym momencie już nad nimi płaczę żeby w końcu coś przypominały:D i im żal się robi mnie :)

      Usuń
  10. Super piesek Ci wyszedł, bardzo fajny pomysł i wzór genialny :)) w sam raz do opublikowania w Burdzie !!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. powiedz mi ... skąd Ty masz na te wszystkie cuda czas? Prawie odziennie dodajesz posta z czymś ambitnie uszytym :) Czy Ty w ogóle śpisz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ta kurtka była uszyta już ze trzy tygodnie temu...tylko trzeba było kaptur skończyć :) a swoją drogą mało śpię :D rzeczywiście . A nie mam telewizji :0 o 21 dzieci śpią już na bank więc wtedy :)

      Usuń
  12. obszyjesz całe osiedle :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to nie wchodzi w grę :D no chyba że przeprowadzę się na jakieś maluteńkie :)

      Usuń
  13. Twoje zdolne ręce za niedługo cały zwierzyniec wyczarują:) Kurteczka jest świetna!

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie no świetna, po prostu świetna!

    OdpowiedzUsuń
  15. Widać po małej właścicielce, że ten prezent na pewno był najlepszy!
    Śliczna!

    OdpowiedzUsuń
  16. Wow, dzieło sztuki :) Masz świetne pomysły.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo bardzo Ci dziękuje za tak miłe słowa.

      Usuń
  17. Jak dla mnie to nie bardzo to psa przypomina bardziej krówkę, ale pomysłowe

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na początku też mi tak się kojarzyło...ale w sumie krowa ma gdzie indziej kropki :D

      Usuń
  18. Rewelacja :) może uszyje mojemu Franiowi podobną z kapturkiem kotem :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie widzę przeszkód, tylko potrzebowałabym więcej szczegółów, np: rozmiar.

      Usuń
  19. Rewelacyjny psiak, to świetny prezent

    OdpowiedzUsuń
  20. Super, Powinnaś to opatentować !!!

    OdpowiedzUsuń
  21. Szalllona jesteś z tymi kurtkami...
    Co do psów mam dokładnie tak samo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakoś jak się ma tyle dzieci wokoło to lista długa :D

      Usuń
  22. Ależ ja bym chętnie posłała moje dziecko do przedszkola z którymś z Twoich:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Piesek jak malowany-bluza jest absolutnie cudowna ! Sama bym się przytuliła :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Odpowiedzi
    1. zupełnie przez przypadek złapałam 222 223 - no i się o jedną liczbę rozminęłam w czasie (sic!) :D

      Usuń
  25. Ja się wyłamie z szeregu i napisze, że mi to przypomina cielaka, takiego od krowy z Milki : D
    zapraszam do mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) ja też tą krówkę miałam na myśli - przez te kolory chyba - bo zupełnie ma wszytko gdzie indziej :)
      Dziękuje za zaproszenie.

      Usuń
  26. Łaaał, widzę że to już cała seria! Przepiękne są te bluzy! aż sama bym sie mogła w taką wbić bo widać że strasznie milusi materiał!

    OdpowiedzUsuń
  27. Aśka Ty przechodzisz samą siebie! Ja wiedziałam, że Ty jesteś szalona, ale ta kurtka to po prostu MISTRZOSTWO!

    OdpowiedzUsuń
  28. AAAAAAle super, jesteś mistrzynią jak dla mnie :-) Genialna jest ta bluza.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Wasze komentarze to miód cud i malina :) Bardzo za nie dziękuje.