Omlet z pastą szpinakową

Wiecie jak to jest, wpadacie z placu zabaw do domu, trzeba coś ciepłego bo ...no tak lubicie :) A Wam bardzo się nie chce stać pół dnia przy garach,..zresztą jest już koniec dnia więc połowy już na pewno nie ma. No to cyk omlet.
Jaja roztrzepujemy w misce razem ze śmietaną. Tak jedna łyżka śmietany na dwa jaja.
Te jajka rozkłócone wylewamy na przesmażone plastry boczku, które na patelni w czasie ubijania jajek się smażyły. :) No i te jajeczka się ścinają powoli. Jak już jest faza, że można omlet odwrócić to to robimy.
I od razu kładziemy na to pastę szpinakową zmajstrowaną z czosnku,cebuli, serka topionego, tartego parmezanu no i najważniejszego szpinaku -świeży / rozmrożony - jak chcecie. Co macie. No i żeby ta pasta powstała to trzeba te wszystkie rzeczy zmiksować.
Na paście rozkładamy świeże pomidory, ja dodałam jeszcze schab pieczony z czosnkiem i bazylią pokrojony w kostkę i ser pleśniowy. Przykrywamy patelnią i trzymamy na ogniu do czasu aż pomidory się ogrzeją, jajka zetną a ser zacznie rozpuszczać się.
A potem nie pozostaje nic innego jak konsumpcja.
Smacznego.
To by było danie w tematyce szpinakowej.


Komentarze

  1. Łał! takie papu :) wspaniale wygląda, smakuje na pewno jeszcze lepiej! wypróbuję

    OdpowiedzUsuń
  2. Chętnie bym zjadła mniam mniam

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda i brzmi pysznie. Chyba sie wprosze po jakims spacerku hihi :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Wygląda smakowicie :)))

    OdpowiedzUsuń
  5. smakowicie wygląda!! Twoje dzieci też jedzą taką formę szpinaku? Chyba tak :)) Ja w tematyce szpinakowej i na szybko najczęściej robię zupę królewską z mrożonki :)oczywiście ją uszlachetniam, zagęszczam serkiem topionym i lanymi kluskami :))i moje dzieci taką formę "przemyconą" szpinaku polubiły

    OdpowiedzUsuń
  6. Szpinak my love <3 Zawsze mam w zamrażalniku dwie paczki na wszelki wypdek jakby mnie naszło:) Uwielbiam, kocham, miłuję! A ten omlet, z wyjątkiem tego schaba bo nie jem mięcha, chyba jutro zrobię na obiadokolację:D

    OdpowiedzUsuń
  7. Wszystko co wymieniłaś lubię, bardzo lubię;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. wszystkie składnieki uwielbiam, a zwłaszcza szpinak, pycha, muszę takie śniadanie zaserwować, bo już dawno obiecałam i jeszcze się nie wywiązałam hihi, a tu szybko i efektownie!

    OdpowiedzUsuń
  9. Zrobiłam, zjadlam i potwierdzam, ze jest super w trzech wymiarach: szybko, zdrowo i smacznie!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Wasze komentarze to miód cud i malina :) Bardzo za nie dziękuje.