Płaszcz nie taki jak trzeba
Uszyłam płaszcz.
Nie będę się nad nim rozwodzić, bo muszę go poprawić.
Ależ jestem zła, że jakoś dziwnie wygląda.
Jak balon trochę, tak na mój gust, mogę się czuć.
Chyba przesadziłam z lekko obniżoną talią....
Hmmmm. Do nosa.
Pojawi się pewnie jeszcze raz ale przerobiony.
Jak widzicie co może być z nim nie tak...co poprawić to błagam napiszcie.
Bo skierowawszy to pytanie do Męża, uzyskałam odpowiedź, że przecież jest ok.
....no coś mi nie gra w nim i już.
A tak bardzo chciałam mieć płaszcz w kratkę ..... :(
A teraz jeszcze jedno..znacznie dla mnie milsze.
Aleksandra znacznie mnie podbudowała :) wyróżnieniem. Serdecznie dziękuje. :)
No i kolejne 7 faktów o mnie...co ja jeszcze mogę wymyślić.
hmmm Będąc Panienką miałam wszytko ułożone alfabetycznie.
Mam dłonie po mojej babci...znaczy nie tak dosłownie...ale z wyglądu :)
Po dziadku jestem zbieraczem wszystkiego.
Po tacie jestem strasznym nerwusem.
Po drugiej babci - mamie taty jestem strasznie uparta.
Po mamie jestem totalnym maniakiem literackim, książki w każdych ilościach, w każdym momencie i bez ograniczeń.
Po sobie jestem pełna nadziei.
Pozdrawiam Was ciepło w ten niedzielny wieczór moje Kochane i ni. :)
Nie będę się nad nim rozwodzić, bo muszę go poprawić.
Ależ jestem zła, że jakoś dziwnie wygląda.
Jak balon trochę, tak na mój gust, mogę się czuć.
Chyba przesadziłam z lekko obniżoną talią....
Hmmmm. Do nosa.
Pojawi się pewnie jeszcze raz ale przerobiony.
Jak widzicie co może być z nim nie tak...co poprawić to błagam napiszcie.
Bo skierowawszy to pytanie do Męża, uzyskałam odpowiedź, że przecież jest ok.
....no coś mi nie gra w nim i już.
A tak bardzo chciałam mieć płaszcz w kratkę ..... :(
A teraz jeszcze jedno..znacznie dla mnie milsze.
Aleksandra znacznie mnie podbudowała :) wyróżnieniem. Serdecznie dziękuje. :)
No i kolejne 7 faktów o mnie...co ja jeszcze mogę wymyślić.
hmmm Będąc Panienką miałam wszytko ułożone alfabetycznie.
Mam dłonie po mojej babci...znaczy nie tak dosłownie...ale z wyglądu :)
Po dziadku jestem zbieraczem wszystkiego.
Po tacie jestem strasznym nerwusem.
Po drugiej babci - mamie taty jestem strasznie uparta.
Po mamie jestem totalnym maniakiem literackim, książki w każdych ilościach, w każdym momencie i bez ograniczeń.
Po sobie jestem pełna nadziei.
Pozdrawiam Was ciepło w ten niedzielny wieczór moje Kochane i ni. :)
W sumie to może być ;) Talia jest za nisko. Stanowczo. Podwyższyć talię bym zalecała. Myślę, że to rozwiąże problem czegoś nie grania w tym płaszczu :)
OdpowiedzUsuńNie wiem właśnie co mnie podkusiło żeby ja obniżyć :( Dzięki.
Usuńpodetnij ją trochę i może trochę "wetnij" - mam na myśli zrób węższą,
Usuńale to już zależy jak Ci będzie z kratkami grało :)
a tak poza tym to jest super... współczuję Ci tej roboty - nie cierpię poprawiać, tym bardziej będę trzymać kciuki,
Pozdrawiam
chyba wytaliować też będzie trzeba :)
UsuńJa mało się znam na szyciu ale na moje oko to również jestem za podwyższeniem talii.Myślę że wtedy będzie ładnie podkreślał talię ;)
OdpowiedzUsuńdziękuje :) właśnie tak zrobię.
Usuńpodnosimy talię, podnosimy w górę, bo jak inaczej:D. JAk na moje oko niewprawne w sztuce krawieckiej. Chociaż szczerze Ci powiem, że jakbyś napisała, że się w nim świetnie czujesz, to bym nawet nie zwróciła uwagi. ps. skąd Ty bierzesz na to czas?podziwiam:D
OdpowiedzUsuńpodnosimy :)
Usuńhmmm w sumie szyłam go od listopada :D więc jakoś tak kroczek po kroczku :)
Ooo..jednak ktoś wziął udział w zabawie :) Fajnie !
OdpowiedzUsuńTeż mi się wydaje coś nie tak w tym płaszczu.. NIe znam się , ale z tyłu wydaje mi się dobrze , a z przodu źle coś.. ale i tak mi się podoba ! W sumie chciałabym mieć taki - wygląda jak sukienka :)
:) takie miłe wyróżnienie - no jakże bym mogła nie!! :)
UsuńBędę z nim walczyć, bo w mojej głowie też mi się podoba, a że jeszcze nie wygladam tak jak w głowie to jest do zmiany :)
Ja bym z tego zrobiła żakiet i spódnicę jakbym miała przerabiać:)
OdpowiedzUsuńKurde dobra opcja...tylko został mi kawałek materiału jakiś 1cm na 1cm więc żakiet wtedy byłby za krótki :(
UsuńJa pamiętam że na komunie strasznie chciałam sukienkę z obniżoną talią ale wmawiali mi wszyscy że za chuda jestem, pamiętam jak mama przywiozła jakoś tam inną...straszne to rozczarowanie było ale chyba brak uśmeichu też sprawił że w tej źle wyglądałam i za tydzień miałam już tą upatrzoną...zdania jestem takiego że jak czegoś nie chcemy, źle się w tym czujemy to zawsze nie do końca dobrze będziemy w tym wyglądać. Też bym podniosła do góry to miejsce styku góry i dołu i paseczek jakiś może?
OdpowiedzUsuńna pasek niestety nie starczyło mi materiału, wogóle kołnierz od spodu musiałam już sztukować niestety :( I to prawda, że jak do czegoś nie jesteśmy przekonani to raczej już tak zostanie.
UsuńLekko talia w górę i będzie idealnie. Bardzo kobiecy ten płaszczyk. Gdybym taki zobaczyła w sklepie, zaraz bym się na niego rzuciła. :) Ta szara kratka też ma coś w sobie :)
OdpowiedzUsuń:)Ja zawsze marzyłam o płaszczu właśnie z takiej kratki - kupiłam ten materiał sto lat temu i czekał aż go zrobię...a tu taka klapa !! ale będę walczyć.
UsuńZ tą talią, to faktycznie jest coś na rzeczy. Patrzę i faktycznie chyba za nisko, ale z tyłu też jakby niedokończone... nie wiem jak to nazwać, ale takiego ostatniego szlifu mi brakuje... może od guzika, poprzez tył, aż do drugiego guzika (kapisz co piszę?) dać pasek maskujący łączenie?
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy to będzie dobrze wyglądać, ale Ty jak sobie przymierzysz, to będziesz wiedzieć ;) No w każdym razie gdzieś jakiś paseczek, choćby z tyłu tylko krótki, dodałabym.
jestem za - doszyj taki krótki paseczek na dwóch guziakach - będzie grało z przodem:)
Usuńha to dobry trop, nawet mam taki paseczek z dwoma guzikami, ale jak go doszyłam do tej obniżonej talii to wyglądało bardzo źle dla mnie, ale jak podniosę talię i doszyje to powinno być lepiej!!!
Usuńno własnie, talia trochę d góry i jakiś pasek, bo pasek to tajna broń kobiety, zawsze wyszczupla i nadaje figurze kobiecości. a w ogóle to rewelacja! podziwiam że jesteś mama i znajdujesz na to czas! pracujesz na pełen etat do tego? jakaś super kobieta jesteś.
OdpowiedzUsuńhahahah no tak to pasek musi być w takim razie :)Nie nie pracuję na etacie takim gdzieś w firmie, znaczy dokładnie rzecz biorąc jestem teraz na urlopie wychowawczym z moim trzecim dzieckiem, a dwójka w przedszkolu czasem chadza jak jest zdrowa, ale najprawdopodobniej po wakacjach witaj etacie znów :) Teraz robię sobie etat po nocach z Leci Ptaszek.
UsuńPodnieść talię do góry i w/g mnie zmniejszyć górne klapy kołnierza bo bardzo przytłaczają górę. Ja w ogóle mam wrażenie, że ta góra to jest dla Ciebie o numer za duża? Czy to może być możliwe? :))))
OdpowiedzUsuńKurcze wiesz co sama nie wiem, bo wydaje mi się że nie schudłam ostatnio zbytnio :) chyba ta talia jakiś koszmar generalnie robi. Jeśli dałabym mniejszy rozmiar byłoby mi ciasno chyba, bo teraz tylko jakiś sweterek się zmieści pod i basta, może przez tą ocieplinę jakoś tak się rozrósł.
UsuńA mnie się wydaje, że niepotrzebne są te zakładki. Może jakby był prosty, to wyglądałby lepiej.
OdpowiedzUsuńhmmm może w sumie tak....tylko marzył mi się taki rozkloszowany :(
UsuńW sumie gdybyś nie powiedziała że coś Ci nie gra, nikt nie zwrócił by uwagi :)A może z trochę innej strony: gdybyś usunęła kontrafałdy szczególnie te z boków i zostawiła z tyłu tylko tę na środku? Chociaż pasek mógłby być najprostszym rozwiązaniem. Hmm
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
to prawda - jak już wskazałaś problem to każdy Ci radzi, a bez mówienia nikt by pewnie nie zauważył :) ale za to będziesz mała super płaszczyk :)
Usuńhmm ale musiałam Was zapytać, bo mi nie gra...i jakoś nie chętnie bym go wkładała, a czasem jest tak że jest ok a nam się wydaje, że nie , albo jest źle i tak nam się wydaje i można to poprawić :) i wtedy będzie dobrze :) Ten pasek też wypróbuje, tylko muszę jakiś pasujący zmajstrować, bo tej tkaniny juz nie mam.
UsuńMateriał bardzo fajny i styl płaszcza też i się podoba - zwłaszcza lubię takie płaszcze do spódniczek, ze względów "wygodniczych" - spódniczka mieści się bez problemu do takich płaszczy, ale jak patrzę na zdjęcia tyłu wydaję mi się jakby dół był za krótki w stosunku do góry, z przodu natomiast ta dysproporcja rzuca się bardziej w oczy. I chyba tak jak poprzedniczki napiszę: odcięcie tali w górę :-)
OdpowiedzUsuńno i też pytam- kiedy Ty to szyjesz????
to prawda, właśnie mi chodziło o taki płaszczyk naspódnicowy :D bo z kurtą narciarską jakoś mi nie w smak w spódnicach chodzić :)
UsuńA mnie się wydaje, że to niezupełnie Twój kolor. W każdym razie, nie na zimę, do bladej twarzy spragnionej słońca (zwłaszcza z beżowymi dodatkami). Może przy okazji przeróbek dorzuć trochę czerwieni (wypustki, lamówki)? Albo pomyśl o dodatkach z ożywczą dawką koloru? Bo tak w ogóle to płaszczyk jest pierwsza klasa i jak skończysz oswajanie go (czy to przez przeróbki, czy to przez przekonywanie się, że jest fantastycznie), to na pewno będziesz mieć z użytkowania dużo radości.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Maria
to dorzucę jakieś inne czapki , szaliki i rękawiczki. Dziękuje za trop :)
UsuńPłaszczyk cudowny, ale na moje oko lekkie wytaliowanie , podwyższenie talii i dodanie paseczka poprawi komfort noszenia, a tak poza tym to jest bardzo ładny bez poprawek i bardzo dobrze w nim wyglądasz!!!
OdpowiedzUsuńDziękuje Ci bardzo za miłe słowa...ale zdecydowanie muszę go poprawić , tak dla własnego komfortu noszenia :)
UsuńMi się podoba, może tylko brakuje w nim zaznaczonej talii ale ja i tak biję brawo, bo sobie nigdy takiego nie uszyję, bo nie potrafię.
OdpowiedzUsuńWszytko przed Tobą :) Dziękuje.
UsuńJejku...super ten plaszcz....gdybym umiała tak szyc to własnie taki w kratkę uszyłabym swojej corci!
OdpowiedzUsuńFaktycznie talia za nisko. Ja się generalnie nie znam na takich rzeczach, bo aż tak szyć nie potrafię :) Ale według mnie talia podniesiona o 1-1,5 kwadratu na materiale byłaby odpowiednia. Długość płaszcza dobra. No i może dodałabym jakieś optyczne wcięci w talii np. jakimś "spinaczem" z tyłu :) nie wiem jak się to profesjonalnie nazywa :) Ogólnie materiał i krój bardzo mi się podoba! Na pewno wymyślisz coś, na co nam szczęki opadną :) Pozdrawiam cieplutko! ;)
UsuńDziękuje strasznie za miłe słowa, Stylowy brzdącu nic nie stoi na przeszkodzie żebym uszyła Córci jakiś w kratę :) A Aniu bardzo dziękuje za ocenę i rady i mega miłe słowa!!
UsuńPłaszcz zapowiada się bardzo fajnie, kolor jak dla mnie świetny!! ta obniżona talia wyszła tak w stylu lat 20' :)) Też myślę że przede wszystkim potrzebne jest wytaliowanie- zwłaszcza z tyłu na plecach bo widzę, że one są z jednego kawałka:)
OdpowiedzUsuńPlecy tak trochę są z jednego kawałka, bo sa takie kliny z boku takie coś jak tak, że góra jest z 5 części. Ale ta talia to zdecydowanie tez do poprawy jest. Dzięki.
UsuńZgodzę się z moimi poprzedniczkami - zdecydowanie zrobić odcięcie w pasie i może dodać pasek. Wtedy kontrafałdy powinny ładnie układać się na biodrach i wyrównają proporcje z szerokim kołnierzem. Życzę powodzenia, bo płaszczyk naprawdę ma potencjał!!
OdpowiedzUsuń:) dzięki. Będę się do rad Waszych stosować :)
UsuńUkłada się ładnie, ale faktycznie od przodu coś można by zmienić, sama nie wiem co :/ Może spróbuj z paskiem ?? Pokombinuj :)
OdpowiedzUsuńŁadny kolor :]
Dziękuje, będę kombinować :)
UsuńA czy on nie ma stanu obniżonego? może jak będzie przerabiała skróć mu tę talię, albo jak Anna pisze - paskiem GO ;)
OdpowiedzUsuńMi osobiście do tego fasony to stójka (nie kołnierz) by odpowiadała :)
Podziwiam Two talent. Nigdy bym nie uszyła czegoś takiego i wielu podobnych rzeczy jakie oglądam u Ciebie. Płaszcz jest w ładnym kolorze, krój trochę staroświecki i znacznie Cię pogrubia. Wymaga przeróbki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Sabina
Moim zdaniem bardzo piękny płaszczyk, zazdroszczę talentu.
OdpowiedzUsuńPłaszczyk ma potencjał, ale zgadzam się z przedmówczynami, że trzeba podnieść talię :)
OdpowiedzUsuńBo materiał cudny :)
A ja bym talii nie podnosiła, tylko wcięłabym płaszcz bardziej w pasie. Zresztą - to można zrobić i przekonać się jak zadziała - przed ostatecznym rozpruciem płaszcza ...
OdpowiedzUsuńAnia
Moim zdaniem brakuje mu jakiegoś fajnego paska, jest odcięty w talii, ale przy jasnym materiale tego nie widać, podkreśl talie paskiem :)
OdpowiedzUsuńUważam, że płaszcz wygląda bardzo piękny :)
OdpowiedzUsuńA może wystarczy go bardziej dopasować w talii?
OdpowiedzUsuńto ja napiszę co mi nie pasuje
OdpowiedzUsuńgóra jest świetna , dół jest świetnie uszyty
ale patrząc osobno na nie
mi po prostu nie pasuje góra do dołu muszisz się zdecydować kóra część Ci się bardziej podoba, jeśli górna to dół zrób prosty, a jeśli dół to koniecznie musisz podnieść talię ale i tak nie wiem czy będzie ładnie - dla mnie wtedy będzie się kojarzył z ciążowym...
obstawiam wersję prostą i kołnierz będzie wtedy świetnie pasował
Ale posypały się porady...według mnie talię powinnaś podnieść i bardziej dopasować,bo tak trochę pogrubia i tak jak już wyżej pisały koleżanki ja bym podkreśliła jakimś paskiem...
OdpowiedzUsuńSądząc po komentarzach nie tylko mnie rzuciła się w oczy talia.Uważam,że powinnaś ją zrobić wyżej i może dodać pasek.Można byłoby pasek dać tylko z tyłu i dwa guziki (nie wiem jak na takie coś się mówi),ale nie wiem czy byłoby to dobrze.
OdpowiedzUsuń