Cekiny po modyfikacjach

Pamiętacie sukienkę z cekinów, która okazała się być totalnym niewypałem, ze względu na te duże cekiny...które generalnie nie nadawały się, być tam gdzie je dałam.
Więc sukienka została zmieniona i tak dodane zostały dwie baskinki. Jedna z dzianiny z cekinami, a druga z bawełny robionej trochę na satynę - tak Pani w sklepie ją opisała hahah. I z tego samego czerwonego materiału część spódnicy.
I tak wyszła taka sukienka.







Komentarze

  1. Wow! ale z Ciebie gorrrrąca kobieta:) sesja rewelacja.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hihi rzeczywiście, jeśli wziąć pod uwagę że przez ostatnie 3 dni miałam blisko 39 stopni gorączki:D a rzeczywiście tak było :) dzięki.

      Usuń
  2. Ala za to z krótkością to zaszalałaś! Pewnie nie będę jednyną, która będzie się wgapiać w Twoje nogi :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale nic mi nie wychodzi ahhahaha :) baskinka zjadła trochę więcej materiału niż sie spodziewałam :)

      Usuń
  3. znikły etykiety na twoim blogu, a coś szukałam... hmmm

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie się podoba bardzo. Pięknie wyglądasz:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pasuje ci mini, fajna i czerwień i czerń mmmm

    OdpowiedzUsuń
  6. Wyszło super! Baaardzo mi się podoba i bardzo w moim stylu. Aj zazdroszczę :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ajj miło mi, dziękuje. A zazdrościć - co Ty!! nie ma czego.

      Usuń
  7. super :D swoją drogą to nogi masz boskie kobieto :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale miniówa! Extra! Super! Zaje....! :) hahahaha Wyglądasz szałowo!

    OdpowiedzUsuń
  9. Co się dziwicie dziewczyny - ładne nogi ma to niech pokazuje :D

    świetnie - jak zawsze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje Ci....ale na plac zabaw nie będę tak chodzić :d hihi

      Usuń
  10. A ja myślałam, że tylko mnie przytrafiają się totalne niewypały! Gratuluję zamiany niewypału w wystrzał! Wystrzałowa sukienka! Połączenie czerni z czerwienią gorące!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojj sadzę że nie tylko Tobie, mnie też, oj też...ale co nas nie zabije....to nas wzmocni :)

      Usuń
  11. Jolu, Joluś, Jolanto:)
    Co tam cekiny! TY jesteś niesamowita!!!! Seksi mamuśka i te nogi:):):) Czy Twój mąż nie bywa zazdrosny:>?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hihi Mąż z domu mnie nie wypuszcza :) hahah
      żartuje :D
      nie ma podstaw ja to wierna jak pies jestem :D :)

      Usuń
    2. Ja chciałam napisać to samo co Paula - seksi mamuśka i tak trzymać :) A nogi to pokazuj jak najczęściej - są bardzo zgrabne :]

      Usuń
  12. Wygląda jak bluzka ze spódniczką bardzo ładnie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo sexi ;) nie ma co, zazdroszczę figury, wyglądasz pięknie ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) dziękuje...ale nie ma co zazdrościć :D daleko mi tu zazdroszczenia!! :)

      Usuń
  14. Wow!Świetna kreacja:)Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Wystrzałowo wyszło! Czasem dobrze, jak coś przemknie obok planu, zamiast z nim pójść ;-) A nogi - zazdroszczę....

    Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj tak czasem dobrze że coś się ułoży po swojemu...choć czasem wiadomo :)
      Oj Ty mi tu nie zazdrość - mam obite od łóżka :D pod rajstopami nie widać :D
      buźka.

      Usuń
  16. WoW! Super reanimacja sukienki wyszła.
    Moje cekiny też poległy;( czekają na poprawkę.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj mam nadziej, że jakoś uratujesz swoją, trzymam kciuki.

      Usuń
  17. Jola, widzę, że dziewczyny zwróciły uwagę, na to co ja- wyglądasz w tym stroju bardzo szczupło! Podoba mi się skrócona, praktyczniejsza wersja cekinów, choć tęsknie wspominam wersję pierwotną...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no mnie też smutno, że tamta wersja to raczej niewypał...ale mam już plan co będzie z cekinów - dodatek do chanelki z wełny parzonej. :)

      Usuń
  18. no no, jest nawet bardziej hot i sexi niż cekinowa mała czarna:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tylko gdzie ja w niej będę chodzić ?? :d jak karnawał się skończy :) hihihi

      Usuń
    2. ja to bym chodziła nawet po domu, żeby połechtać swoje ego:D

      Usuń
    3. hihihi wiesz co Ty jesteś strasznie fajną osobą, pod względem takiego podejścia do życia - bardzo mi się to podoba :)

      Usuń
  19. Wyglądasz jak milion dolarów!!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hihi trochę potargane i zasmarkane ...ale co mi tam..dziewczyny dzięki - od razu mi lepiej:d

      Usuń
  20. Piękna, bardziej kusząca z tą czerwienią, super w niej wyglądasz :)

    OdpowiedzUsuń
  21. ale nogi masz jak ta lala :) tylko pozazdrościć. kieca fajny kolor ma czerwony :) pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuje, bardzo mi miło :d i pozdrawiam również.

      Usuń
  22. Wolałam tę poprzednią wersję, ale muszę przyznać, że też jest fajnie. Dzięki kolorowi można dodawać czarne rajstopy i nie jest ponuro:)

    OdpowiedzUsuń
  23. No i mamy prawie taką samą górę sukienki i myślę że nawet ta sama tkanina :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Podglądałam Cię po cichutku.
    Wypustki powaliły mnie na kolana bo super pokazany sposób na ich wykonanie.
    Dziękuję,będę tu gościć bardzo,bardzo często.

    OdpowiedzUsuń
  25. Bardzo fajna! Zwłaszcza dół bardzo mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  26. WOW ;-0 widzę że moda na mini :-)

    OdpowiedzUsuń
  27. Tamta sukienka z cekinami wyszła Tobie niemal identyczna, jak ta na modelce w Burdzie! No ale cóż, niestety nie zdała egzaminu! I poszła pod nóż z tego co widzę:( Najważniejsze żeby się dobrze czuć:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Najbardziej podoba mi się dolna część sukienki. Fantastyczny kolor i krój. W takiej nie przejdziesz niezauważona! :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Wasze komentarze to miód cud i malina :) Bardzo za nie dziękuje.