Wrapy z wątróbką , glazurowana marchewką i sosem musztardowym.


Potrzebne nam są wrapy, usmażona wątróbka z cebulką jeśli lubimy cebulkę z wątróbką:)
Przyda się też glazurowana marchewka. Żeby ją zrobić obieramy marchewkę, wrzucamy na patelnię, posypujemy cukrem - ile chcemy, jak lubimy - i polewamy sokiem pomarańczowym i tak na tej patelni i ogniem pod nią trzymamy marchewki, ok 10 min, cukier zacznie lekko się karmelizować, sok pomarańczowy da super smaczek.
No i jeszcze został sos musztardowy...hmmm.. no coś żadna to robota, gdy marchewki już na wrapie wylądują to do tego sosiku, który został na patelni dorzucamy musztardę. Jak ktoś lubi to dużo, jak ktoś nie lubi to nie daje :) Żeby było dobrze.
No i jemy.

I wiecie co , ostatnio Wioletta zauważyła że 350 post w tym roku jest blisko. Ten post jest 351 , nie wiem jak to się stało i jak wyszło....ale dużo tego Wam tu zaserwowałam....w nowym roku...obiecuję będzie mniej :)

Komentarze

  1. Jestem jedną z nielicznych osób w mojej rodzinie która bardzo lubi wątróbkę, więc wypróbuję Twój przepis z pewnością:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie mniej? Ma być więcej postów, przecież nowy rok musi być lepszy:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oooo, u mnie dziś też wątróbka, tylko tak bardziej klasycznie z samą cebulką :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. He he dokładnie tak samo sobie pomyślałam jak Izabellart :-) Jakie mniej?! Jeśli chodzi o przepis, z chęcią wypróbuję :-)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Wasze komentarze to miód cud i malina :) Bardzo za nie dziękuje.