Wyróżnienie i wynikłe z niego wynurzenia

Kilka dni temu Ewanka uczyniła mi przyjemność i zaprosiła mnie do przyjęcia wyróżnienia. 

No miło się robi człowiekowi gdy ktoś myśli o nim w pozytywny i miły sposób. Tak też ja to odczułam. Więc dziękuję Ci solidnie Ewanko. 
1. Czy masz czasem dość i myślisz o zakończeniu prowadzenia bloga ?
Jasne, że tak...na początku nawet dosyć często - ja jakoś nie jestem fanem takiej formy prezentacji i nie lubię siedzieć godzinami przed internetem i jak to się mówi surfować, a blogowanie tego trochę wymaga...ale wszytko czasem się zmienia. Ale chyba przez to, że jakoś strasznie dużo rzeczy ciągle robię i mam co tutaj pokazywać..raz bardziej raz mnie ciekawe rzeczy to jakoś to leci :)
2. Czy jesteś w związku małżeńskim i ile lat ?
Od 6 lat jestem mężatką. Strasznie szybko to leci. 
3. Pracujesz czy zajmujesz się domem ?
Teraz zajmuję się domem, przy trójce małych dzieci powrót na pełen etat do pracy jest dość utrudniony przez ciągłe chorowanie. Np: My od 1,5 miesiąca mamy jakieś dziecko chore...a od dwóch dni wszyscy są na antybiotykach - no i jak tu wrócić do pracy i tak bym musiała być na zwolnieniu ten czas gdy dzieci chore. Więc siedzę w domu. :)
4. czy święta organizujesz w domu ? czy raczej ty jedziesz do rodziny ?
Ja uwielbiam świętowanie w domu , ale przez to że  nie mieszkam w rodzinnym mieście to ostatnie święta spędzamy u rodziny, bo jest to niewątpliwie dobra okazja aby się spotkać w większym gronie za tak zwanym jednym zamachem. 

5. Czy masz dzieci ? i ile ?
Mam trójeczkę. Ania, Wojtek, Mateusz.
6. Czy masz swoje ulubione fora i czy udzielasz się na nich ? 
Nie mam, ja jakoś nie przepadam za tą formą konwersacji, bo wydaje mi się że pożerają strasznie dużo czasu..a ja nie specjalnie chciałabym go tam zostawiać. 
7. Twoja ulubiona zupa ?
Czosnkowa...ale moi domownicy nie do końca podzielają ten smak. 
8. czy ciasta pieczesz sama , czy wolisz kupić w cukierni ?
ojj ja jestem totalnym maniakiem pieczenia ciast i jak muszę kupić gdzieś to idę z bólem i tylko do cukierni Cora niedaleko mnie, tam jestem w stanie powiedzieć, że mi smakują ciasta i ciastka.  

9. czy masz zmywarkę ?
Mam i nie chcę bez niej żyć!!
10. Co cie denerwuje w moim blogu ?
A ja mało nerwowa jestem jeśli chodzi o blogowy świat więc chyba nic nie wymyślę. 
11. Czy posiadasz ogród / działkę 
Obecnie nie boleję nad tym bardzo bo jestem wychowana na trawniku i koszenie podlewanie, grzebanie w ziemi i takie tam to moje wielkie  hobby. 

Jak zwykle mam problem z nominacjami, bo nie wiem dlaczego przy dzisiejszej okazji do głowy przychodzi  mi tylko nominowanie mojej siostry. Może to przez te pytania od Ewanki  - takie domowe, że się wyrażę. :)
A mi dom kojarzy się z moją Siostrą. Chyba jeszcze nigdy Wam o niej nie pisałam, bo w sumie sama jej nie uszyłam to co miałam o niej pisać...ale mnie wzięło..mój obecny prywatny lazaret, to wyróżnienie i takie tam mnie wzruszyły..albo osłabiły mentalnie bardziej bo ja zawsze myślałam , że mało się wzruszam....ale że moja Siostra mnie tu nie komentuje to też nie strzeli komentarza pod postem i nie dowiecie się że mnie okrzyczała albo coś takiego :) 
Bo wiecie ja mam najlepszą Siostrę na świecie, lepszej nigdy nie miałam :D bo wszak mam ją jedną. 
I jak myślę o Siostrze to obok jest myśl, że tylko Ona potrafi mnie tak okropnie rozśmieszyć , tak koszmarnie rozwalić na łopaty. Nic to że też okrutnie potrafi się ze mnie śmiać :) hihih no cieszy mi się buzia, że ją mam. I wiele rzeczy mi powiedziała, które pomagają mi "rżnąć ten diamencik". Szczególnie jeśli chodzi o dzieci...a dzieci  to obecnie duża część mojego życia.
No tyle, bo co ja Wam będę anatomie mojego skarbu zbyt dokładnie opisywać. 
A na moje wzruszenie jeszcze miała wpływ piosenka z bajki, którą z dziećmi oglądałam...jak jesteście w listopadowym dole to nie słuchajcie. :)
Ale wiecie jak to jest ogląda się bajkę z dziećmi , potem się jest smętnym przez noc, od rana coś nie gra a potem przychodzi mąż z pracy zmęczony w trzy d ..ale i tak pogila po boczku , uśmiechnie się i jest dobrze.

I nie nominując nikogo życzę wszystkim Wam moi drodzy, żeby było dobrze a listopadowa chandra niech się skicha!!

Poza tym żeby ten listopad jeszcze bardziej się rozgrzał to zrobiłam Joance-Z ocieplacz na kubek za załapanie licznika na 55.555 tak tak to było już jakieś 55.555 kliknięć temu...ale jakoś tak czekało na przekazanie bezpośrednie, bo od dawna wiedziałam, że się spotkamy.

Zdjęcie buchnęłam od Joanki bo sama nie zrobiłam.

Komentarze

  1. No to dużo się dowiedziałam :-) córka to imienniczka. A jeśli chodzi o ogród to nie ma czego żałować też mam trójkę dzieci i dom i szyję zawodowo i muszę ci powiedzieć że w tym roku zaniedbałam roboty polowe, po prostu czasu brakło :-/

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie jest mieć siostrę, a jeszcze fajniej mieć fajną siostrę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Potwierdzam, bo też mam fajną siostrę, która tak jak ty Asiu ma 3 - kę dzieci - 2,5 roczne bliźniaki (córeczka i synek) i najnowszego maluszka półrocznego - synka. Zdrówka Wam życzę :)

      Usuń
  3. Mimo tego ze nie jestem matka, naprawdę podziwiam wszystkie MAMY które zajmują się domem, gotują, wychowują dzieci i jeszcze znajda czas na pisanie bloga czy prace. MAM pytanie jak ty to robisz "dokładnie wy Mamy" ja się nie mieszczę w moim grafiku czasami a mam tylko męża i kotka.Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. No to nie będę słuchaćpiosenki, ponieważ nastrój mam fatalny. A wyróżnienia: podobają mi się, ale.. po co one są? Mozna komuś napisać, że się go podziwia, szanuje, uznaje, a nie od razu każdemu rozdawać wyróżnienia.

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie napisałaś o Siostrze. Ja ma dwie i chyba najwyższa pora powiedzieć im równie coś ważnego i wartościowego :))) Dziękuję za inspiracje!

    OdpowiedzUsuń
  6. Nikt nie zrozumie lepiej tych pięknych słów o siostrze jak my;)) Buziaki dla Was! Dla całej Rodzinki:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Wasze komentarze to miód cud i malina :) Bardzo za nie dziękuje.