Sukienka z patkami sztuk dwie.

Tutaj jest link do sukienki , którą szyłam na konkurs. Mnie generalnie się podoba bardzo i sobie uszyłam jeszcze z różowawej tafty taką oto.
Jednak siedzenie na placu zabaw z piątką dzieci nie wpływa pozytywnie na sesję zdjęciowe. Więc strzeliłam sobie kilka w lustrze :) hhaha a jak Ania zobaczyła , że jest aparat to przed blokiem mówi, że mi zrobi  - wow - to mi zrobiła. :)
A o żakieciku było już tutaj.




 No i kadry są pierwsza klasa:) bo oczywiście miała milion innych rzeczy do robienia przy robieniu zdjęć :)

 Seria z butem :)



A z takiej samej brązowej tafty poszła do Danki . :) Tylko bez białych patek. Danka muszę powiedzieć ma się ze mną dobrze :) Ale ja z nią też :) No i tak prezentują się Księżniczki.


Komentarze

  1. fantastyczna :D te patki nadają świetnego charakteru :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuje, w sumie te patki to jedyna ozdoba a robia różnice :)

      Usuń
  2. Pięknie ... mamusia w sukience z tafty poszła z dziećmi do piaskownicy:) Ale ja Ciebie rozumiem, ja mam tak samo, że tyle tych ciuchów az szkoda w szafie trzymać!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie!!! dlatego szyje żeby nie trzeba się przejmować że coś kosztowało 300zł i szkoda zniszczyć. Tą taftę kupiłam za 13zł i jeszcze mi zostało i chyba dla Ani będzie jeszcze sukienka :)

      Usuń
  3. Oj kochana, jeżeli ty w taftowej kreacji lansujesz sie w piaskownicy, to nie potrafię wyobrazić sobie w czym chodzisz na imprezy... ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super sukienka, ale tez sobie pomyslalam, ze jak w takiej kreacji chodzisz do piaskownicy, to inne dzieciaki musza zazdroscic szykownej mamuski!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie wiem czy na kreacje patrzą ...ale zawsze przyłażą sie bawić :)

      Usuń
  5. A tak a propos tafty na sukience to zastanawiam się jak mogłaby wyglądać Twoja rozmowa np. z sąsiadką spotkaną przypadkowo przed domem.
    -Dzień dobry Asiu!
    - O, dzień dobry pani...(tu wpisać nazwisko)
    - Widzę, że szykuje się jakaś wyjątkowa impreza
    - A tak, biegnę z dziećmi do piaskownicy, a w drodze powrotnej kupię jeszcze 5 kilo ziemniaków, bo mąż lubi kopytka.
    No jesteś boska!!!! Nie znam żadnej, podkreślam - żadnej mamy, która by do zabawy w piachu założyła taką wystrzałową kieckę.
    Jesteś THE BEST!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hihihhi :) no widzisz jak mnie znasz :) dokładnie tak jest :)
      i strasznie mi miło.

      Usuń
  6. Podoba mi się ten twój fortepian, we wszystkich wersjach, a może to było pianino?

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak zwykle - zdjęcia - raj dla oczu :)
    Przyłączę się do pytań powyżej: to w takim razie w czym wybierasz się na imprezy? :)))
    Nie mam żadnej laurki, znaczka czy obrazka, ale jesteś MOJĄ ULUBIONĄ BLOGERKĄ!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no to sprawiłaś że napewno nie skończę pisać bloga :) dzięki wielkie!!! kosmicznie mi miło.

      Usuń
  8. są boskie wszystkie, tej trzeciej to nie pamiętam, ale ja teraz mam co innego we głowie i zmykam - tylko na chwilke :)*
    i juz za chwilkę tylko muszę być zadowolona, a jeszcze kurcze nie jestem, ale zaraz będę - obiecałam to sobie :))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a bądź zadowolona :) nie ma co się spinać czasem za bardzo :) buziole takie mocarne.

      Usuń
  9. Ja też jestem fankom Twoich wpisów. Uwielbiam Twoje pozytywne usposobienie!
    Sukienka bardzo oryginalna, no i miałaś sporo pracy przy patkach (ale warto było! :))

    OdpowiedzUsuń
  10. superowa :) choc ta Twoja liliowa bardziej mi się jakoś podoba :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta liliowa właśnie tez jest moją ulubioną. dzięki.

      Usuń
  11. hahaha czytam poprzednie komentarze dotyczące tafty w piaskownicy i aż mnie zastanowiło, że FAKTYCZNIE... Ty w taftach do piaskownicy poszłaś... i dlaczego mnie to wcale nie zdziwiło?

    Odpowiedź jest taka, że ja już tak się przyzwyczaiłam do Ciebie eleganckiej, że nagle jakbyś w dresach wskoczyła do piaskownicy, to bym się zdziwiła naprawdę :))

    Ania zrobiła to pierwsze zdjęcie?? to na ławeczce co siedzisz, zadziornie się uśmiechasz i nóżkami jakby machasz...??
    Jeżeli tak, to jest mistrzem i dawaj jej aparat częściej!

    To jest najlepsza fotka w całym poście... naprawdę :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie napisałam w końcu nic o sukience, ale Ty wiesz, że bardzo mi się podoba, bo już fortepian mi się podobał :)

      Usuń
    2. tak tak to sama Ania, no dumna z niej jestem :)


      Mam taki ładny różowy dres :) może w nim kiedyś wyskoczę :)

      Usuń
  12. Niezwykle oryginalna:)zaskakujesz pomysłami i wpisami:)pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuje, strasznie to miłe co piszesz i motywujące :) pozdr.

      Usuń
  13. fortepian był super i ta wersja też a zdjęcia po prostu powalają :)))

    OdpowiedzUsuń
  14. Obie sukienki wyglądają świetnie. Widzę, że nieźle musisz się nagimnastykować, żeby załapać się w kadrze:) Ale zdjęcia są boskie i Ania zawsze powinna je robić. Taki jest punkt widzenia dziecka:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chyba będe ją częściej prosić, Wojtka może nie bo najprawdopodobniej zdjęcia były by ze mna skaczącą gdzieś za nim do rzeki albo spadającą z drzewa :)

      Usuń
  15. Wersja różowa bardziej mi się podoba. W ogóle to bardzo ładnie ci w takich pastelowych kolorach.

    OdpowiedzUsuń
  16. ślicznie wyglądasz ;) w różowatej bardzo Ci do twarzy ;) masz ogromny talent, pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  17. Podoba się:D
    A kadry po prostu nas rozwaliły hehe

    OdpowiedzUsuń
  18. Śliczna, pomysłowa, oryginalna, świetna po prostu i bolerko idealne chyba sobie sama takie trzasnę, jak mnie najdzie wena bo albo uleciała albo sobie poszła:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oo nie tylko nie Twoja wena!!! gdzie te żakiety z baskinkami, nowe sukienki piękne, no gdzie,no jak się pojawią bez Twojej weny!!??

      Usuń
  19. Też uważam, że bardzo oryginalna i wyglądasz w niej doskonale! A kadry... przecież już ustaliliśmy, że Twój blog wyznacza nowe trendy w pokazywaniu mody :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuje Ci bardzo.
      No muszę popracować teraz nad kadrami żeby nie zaniżać poziomu i nie rozczarować publiki :)

      Usuń
  20. u mnie dziś za oknem taaaaka pogoda że najchętniej wróciłabym do łóżka ale czytając twoje posty tak humor mi się poprawia że od razu mój optymizm wskakuje na swoje miejsce :D i tak sobie myślę że jak teraz mam pod górkę to co to będzie jak za chwilę będzie z górki hehehe

    miłego!! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) super, bo lepiej jak człowiek jest w dobrym nastroju :)

      Usuń
    2. zgadza się :)
      dlatego powstały cudnie limonkowe getry dla córy :)jak tylko dorwę z aparatem pierwordną to zamieszcze fotorelacje :)

      Usuń
  21. Dziewczyno czy ty w ogóle odpoczywasz,bo wciąż w biegu,ruchu,skokach,podskokach itp ;) Sukienki piękne i z charakterem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ostatnio mi się nie zdarza odpoczywać :)
      dziękuje za sukienki :)

      Usuń
  22. Cuda, dwa cuda, jest bardzo ciekawa, ta draperia daje jej największego uroku

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. rozumiem że jedno cudo to ja a drugie to sukienka :)
      dziękuje Ci bardzo.

      Usuń
  23. Czekoladowa piękna, ale ta różowa też cudna! Muszę się poprawić, bo tak coś widzę, że szyję sobie jeden ciuch na Twoich sto...
    Bardzo dziękuję za inspirację, tak ogólnie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. och sprawiasz że się rumienię i mocno mnie motywujesz, dzięki :)

      Usuń
  24. Śliczna sukienka :) Podziwiam wszystkie Twoje dzieła :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Wasze komentarze to miód cud i malina :) Bardzo za nie dziękuje.