Przesadziłam..

z długością tej spódnicy. Kiedyś szyłam z tego wykroju i spódnica była o moralnej długości, a tu taka niespodzianka ...ale że uszyłam ją i nie przymierzyłam przed wyjściem na urodziny przyjaciół a nic innego w szafie nie było to zostałam w tym :) W drodze sobie przypomniałam, że wykrój owszem ten sam ale wtedy przedłużyłam o kilka centymetrów.
No nic, Mąż nie narzekał bardzo.
A ten biały pasek na dole to jest wypustka z materiału , z którego uszyta jest bluzka.

I tak to za wasza namową do bluzki z baskinką założyłam krótszą spódnicę.



Chyba zbyt krótką.



Tak tak wiem wiem , barki dziecka itd...ale albo to albo gleba na twarz. :)

No kładź Ania piłkę!!

No oddaj!!

Moja moja!!

No kurde to był faul!!


AAAA gdzie moja druga noga!!

Matka wczorajsza .





Łabędzie.

Poza tym Dominika z O rety tez uszyła taką bluzkę z baskinką...o tu.

I jeszcze kto nie widział info o spotkaniu szyciowym w Krakowie to zerka tu.


A i uprzedzając ewentualne pytania, te buty są naprawdę wygodne. Generalnie oszczędzam na ciuchach i sama szyję, żeby porządne buty kupić, te są Solo Femme.  Nigdy na nie narzekałam, a mam kilka par i można grać w piłkę :)

Edit :
co do butów, to nie chodzę w takich na plac zabaw regularnie :) szliśmy z urodzin u znajomych i dzieci jak mijają plac zabaw to nie popuszczą :)A nie chciało mi się iść zmieniać butów - szkoda czasu .:)


Komentarze

  1. świetna spódnica :) ja nie cierpię takich długości, bo mam wrażenie że mi tyek widać ale u Ciebie widać to nie grozi ;P
    Barkami ja już dawno przestałam się przejmować, gdyby nie barki pewnie mój kręgosłup już by nie działał, a syn miałby twarz nadającą się do poprawki ;P
    pozdrawiam :) Aga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja ciągle do tej długości przekonana nie jestem również:) szczególnie schylanie się do dzieci w piaskownicy nie jest zbyt komfortowe :)

      Usuń
  2. Wyglądasz obłędnie w tej długości, masz ładniejsze nóżki niż ja :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no jasne że mam ładniejsze hahahhaha
      no co TY!!! mam jakie mam :)
      dziękuje.

      Usuń
  3. Szczerze??? Bardziej podziwiałam figurę niż dzieło eksponowane :D Czyli ubiór się udał bo podkreśla twoją figurę.... farciara.... pozdrawiam z lekką nutą zazdrości :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuje, ale daleko mi do obiektu zazdrości. :)

      Usuń
  4. Miska, musiałaś mi pokazywac sklep z butami?
    Że nogi - to rozumiem, na długośc też bym nie narzekała, ale, że buty, wiesz przeciez jak to się skończy!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ufff - masz szczęście - nie maja niebieskich botków :P

      Usuń
    2. ufff :) to dobrze :) bo teraz kozaki trzeba wyszukać a nie botki :P

      Usuń
  5. No teraz to ja rozumiem - idealna spódniczka do bluzeczki! I rację miałam, kiedy mówiłam że nie powinnaś nóg chować, bo są super! Buciki Solo Femme też bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Laseczko! Długość jak najbardziej odpowiednia! Świetnie wyglądasz! Ja też na ubiorze oszczędzam, przerabiam, do sprzatania osobne ciuch żeby nie zniszczyć, ale buty to maja wpływ nie tylko na ładny wygląd. Lubię jak kupie buty które moge nosić prze kilka sezonów. Jak kupiłam w Danii pierwsze moje buty zimowe w sklepie Ecco to mi sie słabo zrobiło... jak przeliczyłam że to moja miesięczna pensja w Polsce była... ale trzecią zimę będe nosiła,a tu się tyle soli sypie na drogi, że aż dziw że przetrwały! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też wolę wydać więcej i nosić długo ...nawet niech mi się znudzą, wolę wywalić jak się znudza a nie dlatego że po dwóch tygodniach się rozwaliły. A Ecco to rzeczywiście dobra firma.

      Usuń
  7. Pięknie wyglądasz! Powiem szczerze, że w tej długiej też wyglądałaś bardzo ładnie. Po prostu ładnemu we wszystkim ładnie:)Też mam jedną parę letnich Solo Femme. Na butów mam słabość. Z ostatniego urlopu przywiozłam 4 pary i torebkę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje Ci bardzo.
      Ja też wolę jako pamiątkę kupić sobie buty, niż np: jakąś figurkę , z którą i tak nie wiedziałabym co robić. I moja mama też wie że wolę taką pamiątkę z ich wycieczek :) więc w szafie mam mapę turystyczną :)

      Usuń
  8. ulala :D jak siedzisz, to bluzeczka wydaje sie byc sukienka ;) i nie dziwie sie, ze maz sie nie skarzyl...

    OdpowiedzUsuń
  9. No no... niezła mini. Świetnie się w niej prezentujesz. A już grać w piłkę... Napisz, że to ustawione było...że nie grałaś naprawdę...od razu się czuje taka stara...
    Też mam takie mini w szafie ale metryczka mi mówi "to już nie dla ciebie..." mimo podpuszczania kolegów z pracy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie ustawione..wracaliśmy z urodzin u znajomych a jeszcze wsześniej w miarę było a nie chciało mi się tracić czasu żeby iść się przebrać, a jak dzieci się wybiegają to szybciej idą spać...znaczy jakoś lepiej im się śpi :)

      No ja chyba z tą długością przesadziłam, chyba jakos zmodyfikuję sprawę :)

      Usuń
    2. Nie modyfikuj! Dobrze Ci w niej. Póki czujesz się swobodnie w tej długości to ją noś. Bo potem będzie milion wymówek...żeby coś tam zakryć...

      Usuń
  10. No genialnie wyglądasz !!! nic dziwnego że mąż nie narzekał :-)

    Pozdrawiam ewanka

    OdpowiedzUsuń
  11. Kochana! jaką Ty masz figurę fiu fiu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zaczynam mieć podejrzenia że Wasze monitory nie działają tak jak mój i moje lustro :)

      Usuń
    2. tak.. my już na ekranie mamy filtr z Photoshopa :D

      Usuń
  12. I ty tak w obcasach pomykasz po placu zabaw? RESPECT :)

    OdpowiedzUsuń
  13. jesteś niesamowita! cudownie wyglądasz jako taka seksi mamuśka;) bardzo bardzo bardzo pozytywnie!:) no! Twój mąż to szczęściarz i tyle:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuje w swoim imieniu i męża :)

      miłe to ...ale co tam w wory się ubierać, i teraz wyznam Ci coś w sekrecie, czasem jak patrze na mamy w dresach obwisłych na placu zabaw to mi tak smutno trochę bo nie wyglądają za pięknie a są pięknymi dziewczynami.

      Usuń
  14. "Nie miałam nic w szafie" uśmiałem się jak norka :-))

    Nie wiem co Ty chcesz od tej długości, dla mnie spoko :]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) tak to już jest, że w tej szafie ciągle nic nie ma. ahhahhaha
      no to dobrze, jak męskiej części długość nie odstrasza wzrokwo to dobrze:)

      Usuń
  15. Nogi, nogi, nogi roztańczone..... I żeby mi tu więcej nie zakładała kiecek do kostek. Mini ma być, czy to słońce, czy deszcz. Zrozumiano. Wykonać! :))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie no takiemu rozkazowi od takiej persony sprzeciwiać się nie można :)
      a kiecek do kostek w sumie nie lubię więc tym łatwiej mi wykonać :)

      Usuń
  16. Ależ Ty masz świetne nogi!!! Koniecznie nie rezygnuj z takich długości, bo wyglądasz w nich bajecznie :))) I świetnie pasuje ta długosć do bluzki z baskinką. Szalenie mi się podoba całość :)))

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetnie wyglądasz. Do zabawy z dziećmi może i jest krótka. Ale na tym zdjęciu trzecim od końca, jak jesteś sama wygląda bardzo ładnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hihihi:) no trochę :) ciężko babki się robi w piasku:)

      dziękuje CI.

      Usuń
  18. Z takimi nogami to nie jest za krótka długość ;) jak bym miała taką figurę to bym też tak się nosiła ;) Wyglądasz prześlicznie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo dziękuje, ale moja figura nie jest idealna więc może też spróbuj :)

      Usuń
  19. Nogi masz zgrabne, to i pokazywać możesz, ale ta bluzka, to mi się podoba jak nic... kurczę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki Ci dobra kobieto, no to Pani niech sobie uszyje i pokazuje, bo raczej prosto się szyje :)

      Usuń
    2. jasne... wszytko takie proste dla mnie, że... no ale kombinować będę :)

      Usuń
    3. dasz radę Piękna, serio.

      Usuń
  20. No gdybym była chłopem to chybabym dostała zeza od ogladania się za tobą ;))))) Bardzo ładny komplet.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no to była byś zdrowym chłopem :) hihih
      dziękuje bardzo.

      Usuń
  21. Świetnie wyglądasz w tych ciuszkach. Kobieco, zwiewnie i stylowo :)A tło-plac zabaw - super kontrast!

    OdpowiedzUsuń
  22. Pięknie wyglądałaś i mąż nie narzekał :) super
    nie ma co ukrywać tych nóg :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no dobra mąż miał lekkie wątpliwości czy moge tak iść ...ale przemyślał sprawę :)
      dziękuje bardzo za miłe słowa.!!

      Usuń
  23. To ja myślałam, że sobie mini uszyłam... Doskonale wyglądasz i zgadzam się z Sistu - sexy mama :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no trochę przesadziłam, przerobie na opaskę do włosów :)

      Usuń
  24. Jak się ma takie nogi i taką figurę, to się nie ma co zastanawiać, tylko naszyć takich spódnic w hurtowych ilościach !
    Zdjęcia jak zwykle boskie!!

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja myślę, ze zdecydowanie częściej powinnaś nosić mini bo masz ŚWIETNE nogi, które NALEŻY eksponować :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Bluzka świetna! Aż zazdroszczę - oczywiście w tym pozytywnym sensie :) Zgadzam się z Susanną - nogi masz super :)

    OdpowiedzUsuń
  27. O i tak wygląda mama z klasą:D Na podwórko w takiej kiecy to chyba każda by chciała paradować przy piaskownicy:D Na prawdę fajna sukienka i wiesz...guzik prawda, wcale nie jest zbyt krótka :D

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Wasze komentarze to miód cud i malina :) Bardzo za nie dziękuje.