Taka prosta sobie spódnica.

Mam taką sobie właśnie prostą spódnicę.



W sobotę wybraliśmy się na wycieczkę...kto zgadnie gdzie ?? hihi i akurat był jakiś festiwal sztuki ludowej. Najbardziej ludowe były żelki :)
A koszulka jest sprawiona sobie niedawno ...o tu...nadużywam jej.

Festiwal tu ->






 Tak chodziłam sobie i oglądałam i przez głowę chodziło mi : "ooo to lepiej zrobiła by ta i ta, ooo to prawie takie jak robi ta i ta"...tak tak to o Was sobie moje drogie różne myślałam :)

 Żelki tu->

Spódnica tu ->






Moje gołąbki tu ->


I spotkałam też taką dziewuszkę przecudnej urody w cudnej spódniczusi tu ->

Komentarze

  1. Pięknie! Pięknie! Pięknie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Asiu, widzę że u Ciebie dzień bez posta to dzień stracony. Ty jedziesz na jakichś dopalaczach, powiedz co bierzesz to i też chętnie zażyję. A wycieczki zazdroszczę, bo u nas leje już trzeci dzień i powoli zaczynam gnić i dziwnie pachnieć.

    OdpowiedzUsuń
  3. Na Cepeliadzie byłaś :) Ja byłam w piątek.

    OdpowiedzUsuń
  4. Co za wycieczka! No cudna normalnie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna ta spódnica, i na festiwal taki też bym zawitała ale może za rok.

    OdpowiedzUsuń
  6. Spódnica z bluzą świetnie się prezentuje :) A dziewczynka też spódniczkęma cudną :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Prosta spódnica, to dobra spódnica. A w zestawie z tą bluzką jest doskonale!

    OdpowiedzUsuń
  8. Szkoda, że nie zdążyłaś na wyzwanie, ale za głos dziękuję :) Wyglądałaś świetnie, a spódniczka u dziewczynki naprawdę boska!

    OdpowiedzUsuń
  9. świetna spódnica :) a malutka ma cudowną spódniczkę :D

    OdpowiedzUsuń
  10. spódnica prosta ale cały w tym urok i taka że do wszystkiego pasuje, świetna

    OdpowiedzUsuń
  11. Zestawienie spódnicy z bluzką bardzo bardzo na tak :D

    Przypomniało mi się, że mam taką jedną bluzkę fioletowo-turkusową u góry fiolet i zamienia się w turkus (mimo, że z dzianiny, to bardziej elegancka niż sportowa) i mam turkusowe w IDENTYCZNYM odcieniu spodnie dresowe... no gdyby nie to, że to jest DRES, to połączenie jest idealnie dobrane kolorystycznie... prawie nie widać różnicy w przejściu pomiędzy dołem a górą... ale gdyby to nie był DRESSS...

    i mam tak samo jak chodzę po naszych "drożynkach"... porównuję, w myślach biegam, kto coś takiego robi :D Zboczenie blogowe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no a po domu chociaz w dresie :) możesz też do mnie w dresie przyjechać śmiało:)

      Usuń
  12. Oj joj joj jakie gołąbki :)
    i spódnica fajna.

    OdpowiedzUsuń
  13. Tak żelki to wszędzie są ludowe :). Super, biały zawsze uniwersalny.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Wasze komentarze to miód cud i malina :) Bardzo za nie dziękuje.