Dziecko latem a dokładnie Ania :)
No generalnie komplet jest letni :) Nawet bardzo. Ani sprawiłam go rok temu i jakoś ciągle na nią dobry. Wogóle to mało urosła więc trudno się dziwić :) ...No może w zeszłym roku był trochę za duży. Nic to.
Bluzeczka i dodatki do pozostałych są z tkaniny, z której uszyłam tą koszule.
Bluzeczka i dodatki do pozostałych są z tkaniny, z której uszyłam tą koszule.
Piękny, romantico komplecik!
OdpowiedzUsuńM.
Śliczna mam imienniczkę i taki piękny komplecik dla niej stworzyłaś
OdpowiedzUsuńŚwietnie się te groszki zgrały z "haftem riszelie" - czy jak go tam zwali - obie tkaniny śliczne - Anna wygląda rewelacyjnie, aż szkoda, że kiedyś wyrośnie ;)))
OdpowiedzUsuńSpodenki bardzo inspirujące :))) Kombinuję usilnie jak to przenieść na dorosły rozmiar, żeby było ładnie, a nie infantylnie.
OdpowiedzUsuńhmmm ja ma spodenki z tego samego materiału...ale bez tych troczków...jak przyodzieję to pokażę.
UsuńTo ja poproszę o zdjęcia. Troczki sobie przemyślę :)))
UsuńŚliczny zestaw!
OdpowiedzUsuńTkaninę od razu poznałam i zadrżałam, że swoją bluzkę pocięłaś.
OdpowiedzUsuńMaryś ma rację - piękne połączenie tkanin :)
Wszystko oddaje wrażenie delikatności i dziewczęcości :)