Zaległa tarta i sezon truskawkowy rozpoczęty
Jeśli chodzi o sezon truskawkowy dziś prosto jak drut.
Naleśniki z sosem truskawkowym.
Naleśniki chyba wiadomo jak się robi.
A sos ->
Do rondelka wlewamy troszkę wody i ok 50g cukru..każdy musi sobie wedle własnego uznania zrobić.
Na małym ogniu rozpuszczamy tą miksturę i studzimy. Potem miksujemy razem z obranymi truskawkami i sokiem z cytryny ( tak ja używam cytrynę w ilościach hurtowych). I to cała filozofia.
Nakładamy na naleśniczki jak sobie życzymy i zajadamy się ..wszak sezon truskawkowy jest stanowczo za krótki.
Do poprzednich tart jeszcze chciałam dorzucić tą.
Naprawdę jest pyszna.
Znaczy wedle mojej opinii i podniebienia ją jedzących.
Zdjęcia mi gdzieś zaginęły. Oprócz tego.
A przepis:
Ciasto:
225g mąki
80g cukru
125g masła
1 jajo
Nadzienie:
250g ricotty
110g cukru
125g mascarpone
2 jaja
skórka i sok z cytryny
Gruszki:
Gruszki bez skóry i gniazd nasiennych
sok z cytryny
75g cukru
Potrzebne 8 foremek mniej więcej 8cm dno 10cm górna krawędź.
Ze składników zagnieść ciasto trzeba. Wyrobionym wykładamy foremki i do lodówki hopa. Na jakieś 30 min.
Po tym czasie rozkładamy na cieście papier, na papierze groch, fasole bądź inne niepalne elementy. !5 min pieczemy w 180stopniach. Potem ściągamy ciała niejadalne i niepalne i pieczemy dalej 15 min.
Wyciągamy z pieca i czekamy aż ostygnie. Dlatego czekamy do wystudzenia, bo wtedy nadzienie nie wchłania się w ciasto i dzięki temu pozostaje kruche.
Zmiksować trzeba teraz elementy nadzienia. I wylewamy masę na ciasto i pieczemy mniej więcej 25 min w 150 stopniach.
Na upieczone tartelki kładziemy gruszki, które wcześniej rozłożyliśmy na blasze do pieczenia, skropiliśmy sokiem z cytryny i piekliśmy do czasu aż zaczną się rumienić.
Naleśniki z sosem truskawkowym.
Naleśniki chyba wiadomo jak się robi.
A sos ->
Do rondelka wlewamy troszkę wody i ok 50g cukru..każdy musi sobie wedle własnego uznania zrobić.
Na małym ogniu rozpuszczamy tą miksturę i studzimy. Potem miksujemy razem z obranymi truskawkami i sokiem z cytryny ( tak ja używam cytrynę w ilościach hurtowych). I to cała filozofia.
Nakładamy na naleśniczki jak sobie życzymy i zajadamy się ..wszak sezon truskawkowy jest stanowczo za krótki.
Do poprzednich tart jeszcze chciałam dorzucić tą.
Naprawdę jest pyszna.
Znaczy wedle mojej opinii i podniebienia ją jedzących.
Zdjęcia mi gdzieś zaginęły. Oprócz tego.
A przepis:
Ciasto:
225g mąki
80g cukru
125g masła
1 jajo
Nadzienie:
250g ricotty
110g cukru
125g mascarpone
2 jaja
skórka i sok z cytryny
Gruszki:
Gruszki bez skóry i gniazd nasiennych
sok z cytryny
75g cukru
Potrzebne 8 foremek mniej więcej 8cm dno 10cm górna krawędź.
Ze składników zagnieść ciasto trzeba. Wyrobionym wykładamy foremki i do lodówki hopa. Na jakieś 30 min.
Po tym czasie rozkładamy na cieście papier, na papierze groch, fasole bądź inne niepalne elementy. !5 min pieczemy w 180stopniach. Potem ściągamy ciała niejadalne i niepalne i pieczemy dalej 15 min.
Wyciągamy z pieca i czekamy aż ostygnie. Dlatego czekamy do wystudzenia, bo wtedy nadzienie nie wchłania się w ciasto i dzięki temu pozostaje kruche.
Zmiksować trzeba teraz elementy nadzienia. I wylewamy masę na ciasto i pieczemy mniej więcej 25 min w 150 stopniach.
Na upieczone tartelki kładziemy gruszki, które wcześniej rozłożyliśmy na blasze do pieczenia, skropiliśmy sokiem z cytryny i piekliśmy do czasu aż zaczną się rumienić.
nie doczekałabym się tych wszystkich truskawkowych czarów, a raczej Ty byś przy mnie nic nie zrobiła (hihihi) bo jak widzę truskawki, to jem zanim nie zjem i trudno mnie od nich oderwać (od czereśni, malin, poziomek i jagód NIE MNIEJ)
OdpowiedzUsuńNo gruszki bym Ci zostawiła! A teraz lecę z burczącym brzuchem spać, bo nie zdrowo tak na noc zapełniać brzuch rozochocony TWOIMI WPISAMI :)))
mniam
OdpowiedzUsuńa jeszcze wracając do naszych nowych nabytków, to ja zostałam zasypana gratisowymi stopkami i pomału je testuję - największe wrażenie wywarła stopka do podwijania ... wielkie wow... tak cieniutko podwija ze można szyć apaszki
OdpowiedzUsuńto faktycznie świetna stopka. Ja miałam przyjemność wygrać ją na konkursie łucznika i też mogę powiedzieć wielkie wow :)
Usuńhttp://lolajoo.blogspot.com/2012/01/testowanie-stopek-do-maszyny-cz2-stopka.html
I rzeczywiście sprawdza się przy apaszkach. Właśnie jak w ramach testów zobaczyłam jak fajnie działa to zrobiłam apaszkę :)