Filmowy konkurs Łucznika

Tym razem skromnie i szybko ..jakoś postanowiłam przed wakacjami rozprawić się z całą półką niedokończonych rzeczy więc to tak raz dwa wygenerowałam sukienkę. Tak po prostu żeby nie było pustki na Łuczniku. I chyba to będzie tyle .:)





Komentarze

  1. A gdzie czerwone MASZ paznokcie, no gdzie? Ja się pytam...
    Chyba, że pomyliłam filmy, ale nie sądzę ;)))

    OdpowiedzUsuń
  2. A... nie zapomnij dodać KARTECZKI :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Właśnie - karteczka!! Sukienka interesująca, te drapowania świetnie wyglądają :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne drapowania:) Dobijasz nas tempem szycia...czy Twoja doba na pewno ma tylko 24 godziny?;)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No jak się o 5 ma pobudkę i koniec dnia mniej więcej o 23 to co nieco można wycisnąć z dnia. Ale ciągle mi brakuje jakiś 5h w dobie :)

      Usuń
  5. No właśnie, chciałam to samo napisać o tempie Twojego szycia - zaglądam (w pracy będąc), co tu słychać, zanim zdążę do domu dojechać i się zmobilizować, żeby napisać, co mi po głowie łazi (nie dosłownie oczywiście), to już rach-ciach nowy post się pojawia. Nie nadążam ;)
    Sukienka piękniusia, a kolor cudowny :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Niezła dziewczyna gangstera :)!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Wasze komentarze to miód cud i malina :) Bardzo za nie dziękuje.