Czerwona rzeka

No i sukienka z ostatniej Burdy raz proszę. Ale sobie też uszyje. Ta idzie do mojej Siostry , została zaakceptowana i wzięta do domu. Siostra weszła w posiadanie prześlicznych czerwonych butów i nie mogłam się powstrzymać przed uszyciem czegoś pod kątem tych właśnie butów. A sukienka bardzo mi spasowało i stało się jak się stało. Od przeznaczenia się nie ucieknie :)
Modelka - to ja :)


I widoczna moja praca twarzą :)

Komentarze

  1. Bardzo ładna, chociaż dla Ciebie chyba zbyt luźna:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo to wersja dla Siostry..gabaryty mamy różne.

      Usuń
  2. Bomba:)jak ją się szyło bo mi też się podoba bardzo...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nieziemsko prosto - jedynym 'utrudnieniem' był kryty zamek z boku.

      Usuń
  3. Ale patriotyczna:D Na 3 maja będzie jak znalazł! No i na Euro można się wystroić:D

    OdpowiedzUsuń
  4. Bombastyczna! idealne esy floresy i też mam słabośc do czerwonych butów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach buty!! ja mam słabość wogóle do butów!!!:)

      Usuń
  5. Własnie w sam raz na trzeci maj :-D
    Sukienka bardzo fajna, też myślę o uszyciu jej tylko ja na pewno zastosuje czarny materiał po bokach, by mnie trochę uszczupliło tu i tam :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Torpeda z Ciebie:) A sukienka kolorystycznie idealna na euro ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda tylko, że nie pojedzie Siostra, ani ja :(

      Usuń
  7. Fajna ta sukienka :) No i dobra siostra z Ciebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. A te rękawki tak starczą, czy to dlatego, że dla siostry i ma szersze ramiona?
    Mimika urocza, aż szkoda, że butów brak, sama wiesz, w butach tyle magii, olala ;)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sterczą celowo. No ... szkoda że buty siostry a nie moje :)

      Usuń
  9. Kurcze, ale się szybko zabrałaś za burdowe szycie :)))

    Sukienka bardzo ładnie wygląda i ma śliczny fason. Może i ja się kiedyś na nią skuszę, skoro piszesz, że nieziemsko prosta :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo polecam bo zapowiada się jako bardzo wygodna.

      Usuń
  10. Fajna ,fajnista. Jeśli siostra ma większy gabaryt to dopiero się ucieszy, bo już na zdjęciu widać jak pięknie profiluje .Ja bym spróbowała 3 kolory połączyć, szkoda ,że nie mam wykroju. Chętnie bym sobie uszyła ,naprawdę ładna.

    OdpowiedzUsuń
  11. też nosze się z zamiarem uszycie tej sukienki, szybciutko Ci to poszło, jaki rodzaj materiału wykorzystałaś do zrobienia sukienki?

    OdpowiedzUsuń
  12. No pięknie :) może i ja o niej pomyślę :/

    OdpowiedzUsuń
  13. Odważne połączenie kolorystyczne, bardzo patriotyczne :))) Ale efekt jest doskonały.

    OdpowiedzUsuń
  14. Też mam na nią oko....:) Twoja - świetna!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo ładny fason.Świetna robota!!! Masz takie zdolności !!! Zazdroszczę ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Anonimowy03 maja, 2012

    Super! Szybka jesteś, dopiero co czasopismo się ukazało. Bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo, bardzo, bardzo fajna ta sukienka :) I barwy takie narodowe :) Słowem: na czasie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wow! Szyjesz jak torpeda! Sukienka ekstra. A ja zaliczyłam porażkę z majową Burdą:( Drapowana spódnica, mój rozmiar okazał się za mały;(

    OdpowiedzUsuń
  19. Jeju, ja też się do niej przymierzam, ale nie mogę dogadać się sama ze sobą co do materiałów:) Wykrój zrobiłam już na drugi dzień po zakupie Burdy i dalej jestem niezdecydowana. Ale jak już ustalę jakie materiały to zacznę od tuniki. Ich mi brakuje najbardziej:) Suknia wyszła cudowna! Czy masz jakieś "ale" co do wykroju? Lepiej wiedzieć wcześniej od kogoś, kto już szył.

    OdpowiedzUsuń
  20. uprzejmie donoszę, że ta sukienka pojawiła się w Burdzie :D Oczywiście na Tobie :D

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Wasze komentarze to miód cud i malina :) Bardzo za nie dziękuje.