Konkurs Łucznika Retro


lata 20 


lata 30



lata 40

lata 50





Komentarze

  1. Wow, ale się naszyłaś...kreatywność Twoja nie zna granic...te muchy są odlotowe. Trzymam kciuki za Ciebie w konkursie:]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no rzeczywiście trochę szycia było..i przyznam się ..nie wiem czy już mogę hihi ale, 3 guziki w latach 40 są przypięte szpilką...totalnie nie miałam już siły :)

      Usuń
  2. Moja sukienka nie ma już w ogóle szans;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pitu pitu...:) tak czy siak Twoja jest przepiękna i cudna i urocza :)

      Usuń
  3. Trzymię kciuki:)i zastanawiam się kiedy Ty to szyjesz chyba od rana do nocy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuje, raczej po nocach :) i to wieczorem w małym slocie czasowym określonym przez najmłodsze me dziecię.

      Usuń
  4. szalona LolaJoo :-) twoja doba to chyba wydłużona jest :-) kiedy ty masz czas na to?? też mam trojkę dzieci i ciężko z czasem :-/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. muszę zrobić chyba osobny post z odpowiedzią :)

      Usuń
    2. poproszę o ten osobny post, bo BARDZO ciekawa jestem jak to robisz i pewnie nie tylko ja... to jest POWAŻNA prośba, pewnie nie tylko mnie się przyda przewodnik Loli jak zorganizować czas, aby:

      -wyglądać promiennie
      -szyć jak na akord
      -prowadzić bloga bardzo intensywnie
      -wychowywać trójkę malutkich uroczych dzieciaków - ŻYWOTNYCH i roześmianych
      -kręcić filmiki
      -robić zdjęcia
      -tutoriale
      -wszystko dopinać na ostatni guzik...

      dla mnie jesteś pod tym względem blogowym ideałem!

      Ja poznałam wczoraj Lolę - jej UŚMIECH z twarzy nie schodzi, a dzieciaki ma takie... no cukiereczki :D
      W tym wszystkim widać SERCE

      ja żądam tego posta! ;)*

      Usuń
    3. zapomniałam dopisać

      -chodzi na długie spacery z dziećmi i bawi się w ganianego

      Usuń
    4. podpisuję się rękoma i nogami!

      Usuń
  5. Trzymam mocno kciuki !
    Najbardziej zachwyciła mnie sukienka lata 50 :) widac że się napracowałaś a efekty wspaniałe:)Lata 30 też super na lato - tylko długość do kolan :)
    Brakuje mi tylko profesjonalnej sesji zdjęciowej która wydobyłaby ich piękno :))))))))))))))
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdyby trochę więcej czasu było, bo miała być sesja...ale się rozpadało jedna modelka się rozchorowała, druga musiała wyjechać nagle, trzecia i czwarta ja tylko się dzielnie trzymałyśmy ale na dworze tak zimno się zrobiło że się poddałyśmy bo miało być wszytko w sobotę zrobione..a tu moc atrakcji innych się też pojawiła..w skrócie - też mi brakuje ładnych zdjęć do tego wszystkiego...może kiedyś dla frajdy się uda. :)

      Usuń
  6. Lata 20 i 50 -zakochałam się w tych sukienkach. Są obłędne.

    OdpowiedzUsuń
  7. dodam komentarz jednak... zobaczyłam te zdjęcia na Łuczniku i one są cudowne te kreację, ALE... jedna najważniejsza rzecz, chyba że coś przeoczyłam... JEDNA osoba = JEDNA rzecz... jeżeli wystawiasz wszystkie trzy mogą Cię zdyskwalifikować, a tego bym sobie nie darowała jeżeli bym Cię nie uprzedziła :(
    nikt o tym nie wspomniał, a przecież to jest warunek wzięcia udziału w konkursie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiem wiem i w sumie czytałam ale jest napisane jedna praca konkursowa .... a te 4 sukienki to jest jedna praca konkursowa, nie chcę żeby oceniane były 4 osobna a wszystkie jako jedna całość, jeden pomysł. No i Ty mój Aniele stróżu :*

      Usuń
  8. Kobieto jesteś szalona! :) Cztery? Kiedy? Myślałam, że płaszczyk, który pokazywałaś kilka dni temu będzie na konkurs. A Ty jeszcze sukienki w "międzyczasie" uszyłaś?! Ta w stylu lat 30-tych chyba najbardziej mi się podoba.
    I tak jak Wioletta z Szafy radzi wyżej - sprawdź czy na pewno możesz umieścić w konkursie "pakiet sukienek". Byłoby szkoda, gdyby Cię zdyskwalifikowali, bo regulamin jasno mówi, że uczestnik może uszyć tylko jedną pracę konkursową.

    OdpowiedzUsuń
  9. KIEDY Ty to wszystko uszyłaś????:))Też mi się wydaje, że tylko jedną rzecz można zgłosić :( Trzymamy kciuki!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Wow jestes niesamowita!! Trzymam kciuki!
    ps.Moge robić za modelke jakby co ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ooo super :) bo mi jedna na dłużej wyjechała niewiasta :)

      Usuń
    2. Trzymam kciuki, bo projekt ROBI WRAŻENIE :) Sama też biorę udział w kategorii 3, ciekawe kiedy wyniki, przebieram już nóżkami ;)

      Pozdrawiam K.

      Usuń
  11. 1) URZEKŁA mnie zabawa MUCHĄ - wykorzystanie secesyjnych grafik mojego ukochanego ALFONSA MUCHY i dopowiedzenie do niego ironicznej historii tymi owadami, które wcale pożądania nie wzbudzają - w przeciwieństwie do obrazów Pana MUCHY!!!

    2) Fiolka mówi i ma rację, ja nie zdążyłam, ale wiedziałam, że Ona to zrobi - po prostu my się tak jakoś bez słów nieraz bywa porozumiewamy ♥ Aczkolwiek zgadzam się, że METAMORFOZA jednej sukienki przez lata i ta zabawa modą jako historią, która zatacza koła i lubi czerpać wodę ze źródła samej siebie...

    3) Już napisałam na Łuczniku, że podjąć wyboru "która" bym nie potrafiła, bo KAŻDA - i już i to jest zamknięty w całość precyzyjnie podany projekt...

    4) Czemuś nie mówiła, że MODELKI Ci brak? Nasza retro by się może i namówiła, albo byśmy wsparli... No wiesz... Jak się znów spotkamy uszczypnę i nakrzykam ;)))

    5) jeszcze taka ostatnia myśl, że to "ślubna wiosna" Twoja retro... I Ty w bieli i biel na sukniach - jakoś tak mnie naszło...

    p.s. spojrzeć Ci w oczy bezcenne, a Ani - to już "meksyk" Jej radocha i przedsiębiorczość mnie w sobotę po prostu rozłożyła na osiemnaście łopatek. Cała gromadka - to jak piszesz o naszych komentarzach "miód, cud, malina" (nota bene jest o podobnej nazwie smaczna w Krakowie knajpka)
    wciąż mam tę powczorajszą radość mimo, że to milimetry czasu z życia - a bezcenne

    Dziękuję ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 4- jakbym wiedziała że będzie grupowa wizyta tobym wzięła szafę ze sobą :)
      A do miodu i maliny chciałam Cię zabrać jak napisałaś, że w tamtych rejonach chowasz się przed deszczem...ale te dziwacznie duże korki w ten weekend...

      Usuń
    2. Ha ja przypuszczam "czemu" w niedzielę u nas było tzw rozpoczęcie sezonu 2-kółek, może u Was też...

      Usuń
    3. Nic straconego, pewnie jeszcze nie raz zrobimy nalot na rynek w Krakowie... mnie się tam wycieczka podobała i mogę powtórzyć :D
      Może i dziwnych korków nie będzie :)

      Usuń
    4. Napewno nie będzie ..już ja o to zadbam!!!! i deszczu nie będzie i pięknie będzie :)

      Usuń
  12. ilość robi mega wrażenie :P kiedy Ty to szyjesz? ;)))) wszystkie sukienki są śliczne:)) a muchy na maksa odjechane:P

    OdpowiedzUsuń
  13. no właśnie kiedy szyjesz? Ty chyba nie spisz co? ja mm 2 dzieci i czasami nie 0garniam, no chyba że Twoje są takie grzeczniutkie a nie rozbiegane jak moje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moje też rozbiegane i nakręcone ..chyba dzieci maja to do siebie że nie chodzą tylko biegają, nie mówią tylko śpiewają :)

      Usuń
  14. aaaa i zapomniałam zaprosić CIe na zabawę mamusiowa z mego bloga ;-)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Wasze komentarze to miód cud i malina :) Bardzo za nie dziękuje.