Burda 5/2012 zawitała już do mnie
Tak jak w tytule, co nie będę ukrywać bardzo mnie ucieszyło, bo czekałam na dziecięce modele i jestem nimi zachwycona. Napewno z nich skorzystam. Ponadto uważam, że to najlepszy numer tego roku. Oczywiście kilka modeli jest z serii 'od zawsze i ciągle już są w Burdzie' ale generalnie jest bardzo dobrze.
A ta sukienka to jak nie uszyje jej to będzie dziwne. Jest śliczna.
To mi się podoba.
To chyba raczej napewno uszyje. A reszta...się zobaczy.
Poza tym dziękuje Wam za wszystkie miłe słowa pod tym postem . To naprawdę wiele dla mnie znaczy i stanowi nielada radość. Ale tak żeby totalnie nie było, że jestem idealna :) to jestem kapryśna czasem i zmierzła i lubię mieć kontrolę..ale pomimo tego i jeszcze innych to rzeczywiście fajna ze mnie babka :) i z Was też (Bartas też ..ale babką nie jesteś ) . Nie sądziłam, że będzie taki odzew. Wzruszyło mnie to wszytko nieziemsko. Dziękuje Wam!!! You're the best. :)
A ta sukienka to jak nie uszyje jej to będzie dziwne. Jest śliczna.
To mi się podoba.
To chyba raczej napewno uszyje. A reszta...się zobaczy.
Poza tym dziękuje Wam za wszystkie miłe słowa pod tym postem . To naprawdę wiele dla mnie znaczy i stanowi nielada radość. Ale tak żeby totalnie nie było, że jestem idealna :) to jestem kapryśna czasem i zmierzła i lubię mieć kontrolę..ale pomimo tego i jeszcze innych to rzeczywiście fajna ze mnie babka :) i z Was też (Bartas też ..ale babką nie jesteś ) . Nie sądziłam, że będzie taki odzew. Wzruszyło mnie to wszytko nieziemsko. Dziękuje Wam!!! You're the best. :)
Ciekawa ta sukienka...ciekawe jak tam z zaszewkami i dopasowaniem...
OdpowiedzUsuńLOLA - potniesz sobie zwykły wykrój na sukienkę w fale i masz jakie chcesz :)
OdpowiedzUsuńOwszem fajna, ale sama byś to zrobiła z palcem w nosie i BEZ burdy, szorty fajowe...
Ja w tych nowych burdach odnajduję raz na ileś numerów dwie, trzy fajne rzeczy, reszta odgrzane ziemniaczki ;) Ale dziecięce pokaż już zaszyte, wychodzi Ci nieziemsko no i MASZ DLA KOGO, ja ubolewam, bo ostatnio "chamówkę" szyłam synowi, koszulki Szczęściu i tyle radości ;)))) Bo dziewczynek nie ma żadnych, a co to za przyjemność ciągle coś "dla siebie"
Ehhh życie ;)
Lola - to chyba mimo wszystko MY Dziękujemy (tzn mówię za siebie rzecz jasna) ale tak jak powiem MY, zawsze zabrzmi, nie... hihihi
Dobrze mówisz z tymi falami. Ja to Burdy głównie teraz kupuje bo mam prenumeratę hihi to raz, a dwa żeby jakoś na żywej bryle zobaczyć, a tak to już wszytko było i wszytko samemu można już kombinować :)
Usuńale jakoś się przyzwyczaiłam już to tej gazetki...w sumie jedyna którą kupuję to co mi tam hihihi
No, ale uwierz, od kilku lat mam wrażenie, że te modele TO jedno, a to co na fotach TO drugie i jedno z drugim bywa, niewiele ma wspólnego :)))
UsuńChociaż jak to jedyna, to co tam :))) Przyjemność, bywają fajne stylizacje, kolorystyczne inspiracje, ale jak mi fali "swojej" nie narysujesz własnej, to pamiętaj - JEST SUPER BILET ;)))
hihihi
już masz nową burdę?? to ja muszę też listonosza wypatrywać :-)
OdpowiedzUsuńŁadne klasyczne modele - nie wiem jak reszta ale wydaje mi się, że to będzie całkiem udany numer ;)
OdpowiedzUsuńTeż mi się wydaje że ten numer jest całkiem udany i ciągle poluję na tą burdę.
OdpowiedzUsuńFajna jest ta pierwsza sukienka, czekam z niecierpliwością jak ją uszyjesz :)
OdpowiedzUsuńJuż się szyje..tylko z czerwoną wstawką.
UsuńWitaj :)Piękna jest ta spódnica.Wpisałam Cię w ulubione .Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWykrój tej pierwszej sukienki (ona chyba jest w 3 wersjach) też mi przypadł do gustu:) Ta, która wygląda na spódnicę z bluzką (beżowe odcienie) też jest fajowa.
OdpowiedzUsuńU mnie już też Burda w domu leży i na dwie rzeczy mam ochotę - bluzka 110B oraz sukienka 107C, zobaczymy jak to wyjdzie :D
OdpowiedzUsuńInne też kuszą, ale te najbardziej :)
Z pierwszego "rzutu oka" wychodzi mi, że sporo inspiracji się na mnie rzuci. I dobrze!
OdpowiedzUsuńNo pęknie... juz szyjesz? hehehe no to czekam z niecierpliwością aż pokażesz :)
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj dostałam Burdę i mnie niestety słabo zachwyciła
szyje szyje bo będzie dla mojej siostry bo ma nowe buty i chyba jej będize pasować hihii
UsuńMuszę wyznać, że jak przekartkowałam sobie ten numer burdy to... nie kupiłam go. Waham sie jeszcze ze względu na ta koralową spódnicę z poziomymi zakładkami ale sama nie wiem czy jest po co.
OdpowiedzUsuńSądzę, że jak tylko dla tej jednej rzeczy to nie ma sensu, bo dasz sobie radę bez wykroju z Burdy.
UsuńTa biało - żółta jest śliczna. Zamówiłabym sobie taką u ciebie ale kiedy ja do polski przyjade?
OdpowiedzUsuńoj nie wiem :) ale jak się pojawisz daj znać :)
Usuń